Świat Vaperów i dopalacze czyli ostrzegamy przed debilami!

[Tommy Black]

To nie kwestia zamiatania pod dywan, tylko kwestia tępienia propagandy. Forum z cytatami przytoczonymi przez kolegę znalazłem w 2 sekundy, forum dla ćpunów. A sklep z nazwami "liquidów" jest nie tylko ten ze zdjęć kolegi, nazwa w Google i jest ich naście.

A kontent się indeksuje. Darmowej reklamy przybywa...

Zdjęcia i linki zostały usunięte natychmiast. Usunięciem forum dla ćpunów jeśli takie istnieje, powinny się zająć odpowiednie instytucje. A skoro się indeksuje to tym lepiej. Nasze reakcje też się zindeksują.
Nie mamy zwyczaju zamykać trudnych tematów, każdy głos jest tu mile widziany ale rozsądni ludzie na ogół wiedzą kiedy skończyć albo kiedy temat jest wyczerpany. I niech tak zostanie.

[krisIs]

To nie kwestia zamiatania pod dywan, tylko kwestia tępienia propagandy. Forum z cytatami przytoczonymi przez kolegę znalazłem w 2 sekundy, forum dla ćpunów. A sklep z nazwami "liquidów" jest nie tylko ten ze zdjęć kolegi, nazwa w Google i jest ich naście.

A kontent się indeksuje. Darmowej reklamy przybywa...

[Tommy Black]

Po co w ogóle podrzucać informacje, że taki syf istnieje.

Na świecie istnieje mnóstwo zła i być może część z tego zła udałoby się uniknąć. Gdyby ludzie potrafili o tym rozmawiać a rozmowa prowadziła do poszukiwania rozwiązań.
Udawanie że czegoś nie ma, że czegoś nie widzimy nic nie da. Zamiatanie spraw trudnych pod dywan też.
Jest rzeczą oczywistą że jesteśmy totalnie przeciw jakimkolwiek dopalaczom i że będziemy je tępić na tyle na ile to tylko możliwe. Ale przede wszystkim ostrzegać!

[krisIs]

Mój wniosek taki, wyjebać temat w kosmos.
Po co w ogóle podrzucać informacje, że taki syf istnieje.

Ćpuny znajdą, dzieci niech nie wiedzą.

[Bart]

@

Tommy Black bo była to zachęta do dyskusji do poszerzenia wiedzy żeby zdawać sobie sprawę ze powstają liquidy które mogą zabić.
Po raz kolejny ceny są z innego sklepu linków nie było a adres z grafiki przenosi nas do syf sklepu gdzie tych liquidow nie ma.

Ps W pierwszej wersji tego tematu nie było zdjęć dodałem je na końcu stwierdzając ze może lepiej żeby każdy wiedział jak wyglądają te produkty i może uchroni to jakiegoś małolata zanim zaleje sobie tym atomizer bo ktoś go poczęstuje np na imprezie. Nie musiałby wtedy wiedzieć co to jest jak wygląda dowie się tylko ze będzie fajnie. Mozna przypuścić ze jeżeli jest szansa ze wiedziałby jak to wygląda to odmówi nie mowie ze da to 100% a jeśli ma tylko wiedzę ze jest to "fajne" poczęstuje się od kogoś zaufanego. Dezinformacja zabije i tyle.
Wywołałem tym zgorszenie przepraszam nie miałem na celu promocji a otwarta dyskusje o produktach które mogą zabijac.

[Tommy Black]

Więc na końcu wypada mi was spytać co u tym uważacie czy jest to niewinna nisza dla pewnych osób czy proceder który może rozwinąć się na większa skale tym samym powodujac wypadek i późniejsze konsekwencje uderzające w świat vapingu w Polsce?

Skoro taki miałeś pomysł aby zapytac na końcu, to mogłeś sobie jednak darować linki i ceny. Zupełnie inaczej by to wszystko wyglądało. Bo, wybacz, ale Twój materiał za cholerę nie wyglądał jak ostrzeżenie ani nawet zachęta do dyskusji.
Nie, nie boimy się uderzenia producentów tych gówien w świat wapingu. Waperzy to dorośli i rozsądni ludzie. Otoczenie waperów też potrafi rozróżnić liquidy od dopalaczy. No i jasne że będziemy ostrzegać przed takimi substancjami i protestować przeciwko łączeniu tego z wapingiem. Tylko trochę mądrzej.

[Bart]

Łapiesz mnie za słówka.
Jest to ostrzeżenie, swojego rodzaju informacja która ma nas ostrzegać przed czymś. Myślę że nacechowałem temat odpowiednio: jest to coś groźnego i niebezpiecznego dla ludzkiego zdrowia.
Ceny pojawiły się ( swoją droga cały czas są w temacie) jedynie po żeby ukazać, iż cena takiego syfu nie odbiega od premixow.
Zdjęcia ukazywały jedynie podobieństwo dystrybucji do tego, co aktualnie możemy dostać w sklepach. Nie uważałem tego za nic specjalnie kontrowersyjnego.
Nigdzie nie podałem strony gdzie to można kupić.
A po wpisaniu prostej frazy w Google, można to znaleźć. Jest to ogólnodostępne. Nie jest to żaden deepnet czy darknet. Co zwiększa ryzyko trzeba wiedzieć z czym mamy do czynienia. Nie spodziewałem się że zdjęcie wywoła kontrowersje i odciągnie uwagę od samego tematu.

@

Azgar akurat nazwa jest strona www, nie umieściłem linku, a pod jej adresem nie było tych produktów, co sprawdziłem wcześniej.

PS
Nie róbmy z tego mistycznego potwora spaghetti. Skoro podejmujemy takie tematy, nie mówmy o tym jak o czymś nieistniejącym.
Nie dało się z tych grafik tego dostać i tyle mogę powiedzieć.

Jeśli to było tak kontrowersyjne, to skasujmy ten temat i tyle, problem znikł.
Problemem nie jest to że dodałem tutaj grafikę jak to wygląda, tylko to że każdy bez żadnych ograniczeń może to dostać i powinniśmy zwrócić na to uwagę, bo jednak zakrawa to o nasz świat.

[Azgar]

Nie byłoby prościej, NIE zamieszczać żadnych linków ?

[Tommy Black]

Material ma charakter informacyjny jak zauważyłeś podałem ceny w złotówkach a strona którą była na etykiecie jest w euro o nie ma tam tych produktów!!!!!!!!!

No więc tym bardziej, skoro jak sam twierdzisz materiał miał charakter informacyjny to jaką informację miał przekazywać?
Ja sądzilem że to był materiał ostrzegawczy...
Obojętnie jaki był, obrazki etykiet i ceny tego gówna u nas nie będą występować.

[Bart]

Kolego @

Bart, nie wiem czy próbujesz tu kogoś oszukać, ale wrzuciłeś zdjęcia z podanym adresem, gdzie można kupić to gówno.
Temat powinien podziałać jak odstraszacz a nie wskazywać miejsce, gdzie bez problemu można to kupić.

Dziękuję administracji za bardzo szybką reakcję i usunięcie tej "reklamy".

Ale Ty tak na poważnie?
Przejrzyj sobie stronę. Jest tam rożnego rodzaju syf, ale tego którego tyczy się dany temat nie ma.
Chciałem jedynie poruszyć problem.
Twoje oskarżenia o reklamę są bezpodstawne i krzywdzące.
Rozumiem że lepiej jest milczeć i udawać ze się tego nie widzi, najlepiej nie pisać o tym.
W momencie jak wybuchnie szambo na wszystkich mówić "ja o czymś takim nie wiedziałem"
Materiał ma charakter informacyjny. Jak zauważyłeś, podałem ceny w złotówkach a strona którą była na etykiecie jest w euro i nie ma tam tych produktów!!!!!!!!!
Ps
Ceny i zdjęcia brałem z innej strony, która nie widnieje pod tym samym adresem co na etykietach, strona na etykiecie jest jednocześnie marka i tyle, pozdrawiam