Spłonęło BMW i8 ale problem też nas dotyczy
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Spłonęło BMW i8 ale problem też nas dotyczy
Warto to przeczytać, bo to BMW używa identycznych ogniw jak te nasze w boxach.
Mało kto wie, że upowszechnianie się pojazdów hybrydowych i elektrycznych stawia przed strażakami zupełnie nowe wyzwania. Litowo-jonowe akumulatory trakcyjne tego typu pojazdów mają tendencję do wytwarzania dużych ilości ciepła. Właśnie z tego względu w samochodach często muszą być one chłodzone cieczą.
Każda usterka układu chłodzenia potencjalnie prowadzić może do pożaru. Niekontrolowany wzrost temperatury sprawia, że katoda zaczyna wytwarzać tlen, który wchodzi w reakcje z elektrolitem. Efektem są eksplozje ogniw i tendencja do ich samozapłonu. Wystarczy jedno przegrzane ogniwo (baterie często składają się z kilkuset!), by zestaw zajął się ogniem.
Wniosek? Ugaszenie elektrycznego pojazdu jest niezwykle trudne, a sam wrak przez długi czas pozostaje "tykającą" bombą. Do jego samozapłonu dojść może jeszcze wiele godzin po opanowaniu pierwotnego pożaru, gdy wilgoć przedostanie się do uszkodzonych ogniw. Jeśli dojdzie do takiego scenariusza, gdy wrak trafi już na złomowisko czy policyjny parking, kolejny pożar może się okazać tragiczny w skutkach.
Więcej na https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... aign=other
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 0 gości