Wpływ niskiej mocy na żywotność baterii

[Krasnal45]

@

mshm
Kto pyta nie błądzi. Wszyscy kiedyś zaczynaliśmy, a nikt nie jest alfą i omegą. Ważne, że wykazujesz zainteresowanie. Czarnym się nie przejmuj. Ostatnio dostał okres i nieco mu się przedłuża. Czytaj dalej, a jak czegoś nie rozumiesz, pytaj. Opowiadanie to nasz zasr.... ponoć obowiązek.

[mshm]

Panowie, najmocniej przepraszam za moje nieprofesjonalne wypowiedzi oraz za zdenerwowanie Tommy Black.



Generalnie zaintrygowało mnie to, że w innym temacie dostałem informację, że box grzeje się ze względu na zbyt niską, ustawioną na grzalkę moc. Dlatego też autora zapytałem o to w PW, co nie omieszkał przedstawić i skwitować.

Wcześniej wiele czytałem, że należy uważać z przedobrzeniem. Dlatego, jak wczesniej wspomniałem, zaintrygował mnie temat wpływu zmniejszonej niż zalecane wartości W na baterię.

I z całą pewnością nie zamierzam pić liquidu, chciałem znać zależność.
To tak gwoli wyjaśnienia.

Co do tematu, to bardzo mi pomógł, mam nadzieję że i innym też. Dziękuje za pomoc.

[Haze]

Muszę się jednak jeszcze odezwać, bo:

Dłużej, nie więcej.

No właśnie, że WIĘCEJ. Spójrzcie na wyniki batek pomierzone w DTL (45W) i MTL (20W):





Widać, że TE SAME ale mniej obciążone ogniwa oddały sporo więcej energii, nawet do 15%!

Jest to efekt, który można nazwać względnym ponieważ wynika nie tyle z ogniwa co z ... warunku odcięcia elektroniki moda - wiadomo, że mody pokazują "weak battery" w okolicach 3,3 V. I teraz do akcji wkracza Rw ogniwa. Przy dużej mocy, przez ogniwo płynie większy prąd wywołując większy spadek napięcia na Rw - ten spadek odejmuje się od "normalnego" napięcia baterii więc mod szybciej uzna, że bateria "się kończy".

[Tommy Black]

Tommiemu trochę się chyba pomyliło z samochodem , tam jeżdżenie ciągle na jedynce może trochę skatować silnik. W przypadku baterii nie ma o tym mowy.

Dokładnie.Na dodatek samochodzik coś mi ostatnio zbyt wolno ruszał, wymieniłem baterie i wziął odleciał...
Cholera, nie wiem skąd mi się to wzięło, że zbyt niska moc w modzie powodowała u mnie jego nagrzewanie się, przecież nie wymyśliłem sobie tego. I pamiętam, że kiedy podniosłem moc o jakieś 10 W, wszystko wróciło do normy, mod był taki jaki ma być. EOS II, dwa ogniwa 18650.
Za zamieszanie przepraszam.

[SirKordian]

Dłużej, nie więcej.
Jeśli bateria ma pojemność 4Ah to przy rozładowywaniu jej prądem 1A starczy nam an 4h, ale jeśli zmniejszymy pobierany prąd do 0,5A to wystarczy nam na 8h.
Zakładam stałe napięcie, pomijam sensowność - może zbytnie uproszczenie.
Baterie posiadają też znikomą zdolność do samoładowania. Jeśli bateria nie jest używana przez jakiś czas potrafi się troszeczkę podładować i jeszcze posłużyć mimo, że wcześniej oddała już ile miała. Do vapowania to nie ma racji bytu, ale np. baterie wyjęte z pilota TV jak poleżą w szufladzie (kiedy używasz innych sprawnych) delikatnie się podładują i jeszcze posłużą.
I na sam koniec przed OT już mam wszystko wyjaśnione i chyba temat został wyczerpany.

Dziękuję wszystkim za pomoc. Dzięki Wam dziś będę spał spokojnie.

[Krasnal45]

@

SirKordian
Nie, nie szkodzi. Naprawdę niskim poborem mocy nie warto się przejmować. Nasze urządzenia należą w zasadzie do tych, które potrzebują stosunkowo dużych energii i tym trzeba się martwić bardziej i stosować jednak akumulatory z dużym prądem ciągłego rozładowania. Przy czym właśnie dzięki zaawansowanej elektronice i zastosowanych w niej odpowiednich zabezpieczeniach, nawet akumulator przykładowo z prądem maksymalnym rozładowania 5A nie zrobi Ci krzywdy, bowiem zadziałają właśnie odpowiednie zabezpieczenia w boxie i niestety, ale na niższych opornościach komfortowo sobie nie powapujesz. Zgoła inaczej ma się rzecz w zasilaniach czysto mechanicznych, ale to zupełnie inny temat.

[Haze]

O ile bateria ma podany prąd maksymalny ciągłego rozładowywania 10A (łatwiej liczyć) i napięcie nominalne 3,6V to otrzymujemy moc maksymalną pracy 36W. Powyżej przekraczamy maksymalny prąd ciągłego rozładowywania vo może doprowadzić do wypadku (pożar, wybuch itp). Jeśli popełniłem błąd to przepraszam i proszę o skorygowanie.

Wszystko się zgadza (bez wchodzenia w Rw ogniwa), siadaj, piątka.

...że zbyt niska moc po prostu katuje baterie i dlatego się często grzeją.

Tommiemu trochę się chyba pomyliło z samochodem , tam jeżdżenie ciągle na jedynce może trochę skatować silnik. W przypadku baterii nie ma o tym mowy. I tak, baterie obciążone niższym prądem mogą oddać trochę więcej mocy - wynika to ze spadku napięcia na Rw ogniwa przy większych prądach, ale to już inna historia... Generalnie ten wątek powinien skończyć się po pierwszej odpowiedzi @

Maciejko, bo zaraz powstaną tu doktoraty o wyższości Świąt ...

[Tommy Black]

Broń Boże nie wytykam.

Ależ jak najbardziej wytykaj...z takiego wytykania bierze się wiedza właśnie. Akurat cytujesz mnie dwa razy a ja się mogę mylić. Nie jestem specjalistą od baterii.

Ładowanie małym prądem trwa dłużej, wydłuża sprawność i żywotność baterii, ale rozładowywanie małym prądem już nie ma wpływu (energii starczy na dłużej)?

I to już są inne sprawy niż te o których ja odpowiadałem w PW. I tu muszą się wypowiedzieć specjaliści. Tym bardziej że nie rozumiem tego: rozładowywanie małym prądem już nie ma wpływu (energii starczy na dłużej)? Dlaczego miałoby starczyć na dłużej?

[SirKordian]

Broń Boże nie wytykam. Pojawiło się to też tutaj:
viewtopic.php?f=4&t=10640&start=20#p122574

Ty przy większej mocy się dusisz a baterie przy mniejszej.

Czyli finalnie zbyt mała moc pobierana z baterii nie szkodzi jej?
Ładowanie małym prądem trwa dłużej, wydłuża sprawność i żywotność baterii, ale rozładowywanie małym prądem już nie ma wpływu (energii starczy na dłużej)?

[Tommy Black]

@SirKordian
Albo ten cytat to wyrwałeś gdzieś z kontekstu, albo coś pokręciłeś, albo ja czegoś nie rozumiem?

Ten cytat pochodzi z mojej PW i w całości brzmi tak:

A bateriom nic się nie stanie, każdy mod ma stosowne zabezpieczenia, tyle że zbyt niska moc po prostu katuje baterie i dlatego się często grzeją.

Fakt, mogłem to napisać nieco inaczej...