Jak to jest z tym wyczesywaniem bawełny?

[Krasnal45]

... nowy jestem na forze...

Na forum.
A co oznacza "xD"? bo znam taki gimbazjalny symbol z twarzoksiążki, na forach raczej nie stosowany...
Pracy doktorskiej na temat wyczesywania bawełny, popartej wyliczeniami naukowymi na poziomie fizyki molekularnej z rozwinięciem korpuskularnym popartym tezami kwantyzacji czwartego poziomu, raczej pisać nie zamierzamy.

[Obelix]

Poruszamy tu różne aspekty i sytuacje, każdy ma swoje zdanie na temat czesać czy nie czesać i podaje różne przykłady. Na szczęście nie ma żadnych badań i możemy sobie podyskutować czy czesać czy na naleśnika. Konkludując uważam, że czesanie jest bez sensu, a cała magia to ilość waty bawełny w secie (cewce-coilu grzałce), czy na meshu - jak zwał tak zwał, a dokładnie w oporach przepływu, średnicy uzwojenia i powierzchni odparowania, temperatury drutu czy siatki - ile watów jaką moc podamy na seta (nie czeszemy na meshu? skandal) czasu odparowania co jest bardzo ważne. Do tego dochodzą właściwości fizyczne płynu i aromatu, lepkość, menisk, efekt kapilarny, nasiąkliwość, zależność między ilością VG i PG i składem aromatu etc. Czy wyczesana bawełna dobrze czy lepiej pobiera płyn ze studni? Tego nikt nie wie. To na tyle czy sie smaży lepiej na wyczesanej. Nowy jestem na forze forum, nie będę więcej pisał i bronił swojego zdania bo podpadne modkowi i dostane bana. xD Miłego dnia.

[Vlad]

Twoje twierdzenie @

Obelix do podciśnienia w cewce (grzałce) nie bardzo się ma do tego o czym @

Krasnal45 pisze, bo powietrze nie jest zaciągane przez cewkę (grzałkę) tylko przez kanały i tam kumuluje się podciśnienie. Chyba że cewka to jeszcze coś innego.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[edarek]

Tzw. efekt zwężki Venturiego...

Możesz rozwinąć myśl? Tylko nie odsyłaj gdzieś tam, bo ja wiem, jak działa zwężka, tylko chciałbym zostać oświeconym, gdzie w atomizerze jest wykorzystywana?

[DooshPastesh]

O to właśnie mi chodziło. Dzięki @

Krasnal45.

[Krasnal45]

@

Obelix
Może @

DooshPastesh troszkę źle się wyraził. Chodzi o podciśnienie wytwarzające się podczas zaciągania w komorze parowania, zasysające jednocześnie kolejną porcję płynu z baniaka. Jednocześnie w baniaku, po zassaniu, ponad lustrem płynu wytwarza się podciśnienie, które musi uzupełnić zapas powietrza z komory parowania a do tego kanał musi być drożny.

[Obelix]

Zostaje przy swoim i szacun za wypowiedź. Różnica ciśnień w komorze? Moim skromnym zdaniem według mechaniki i termodynamiki przepływu płynów jedyna różnica ciśnień zachodzi w w cewce podczas atomizacji płynu. Tzw. efekt zwężki Venturiego. I to ma jedyny wpływ na ciśnienie w baniaku. A to czy będzie bober na niewyczesanej czy posika się na wyczesanej to już inna historia i temat do kolejnych dywagacji.

eD

[DooshPastesh]

Niestety muszę się z tobą nie zgodzić. Są parowniki, w których bez wyczesania na 100% złapiesz suchego bucha. Tu nie chodzi o efekt kapilarny, a o możliwość wyrównania ciśnienia powietrza w komorze, bez tego nawet najlepsza bawełna nie przepuści ani kropli kiedy jest LH zatkany bawełną. Z jednej strony bawełna prowadzi liquid w górę, a z drugiej strony luz pozwala powietrzu przedostać się do baniaka z liquidem. Dobrym przykładem jest Kylin Mini. Owszem, można zredukować ilość bawełny przekładanej przez grzałkę na tyle, żeby nie trzeba było wyczesać, ale wtedy pojawia się problem nadtransportu i strzelania liquidem w pysk.

[Obelix]

Wyczesywanie bawełny jest bez sensu. Efekt kapilarny (transport ) w bawełnie wyczesanej jak i w bawełnie niewyczesanej różni się na niekorzyść wyczesanej. Powiem więcej- ta sama bawełna nieczesana ma większy współczynnik podsiąkliwości i do momentu dotarcia do grzałki ma lepszy transport. A moment dotarcia do grzałki to już inna bajka.

[Azgar]

Temat wałkowany wiele razy.

Krótko i na temat:

Wyczesywanie bawełny ma sens tylko wtedy, kiedy brakuje miejsca w kanałach.
Jeśli kanały są niezbyt duże a chcemy zamontować grzałkę dużej średnicy, możemy wyczesać bawełnę lub uciąć pod skosem.

Poza wyżej wymienioną sytuacją, sensu to nie ma.