Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: 11 cze 2015, 12:59:48
Punkty reputacji: 1850
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 133 razy
Otrzymał podzięk.: 38 razy
Płeć: Mężczyzna

Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Postautor: Alchemik » 18 cze 2021, 09:27:34

Myślę, iż warto tutaj wyraźnie rozróżnić dwa zjawiska fizyczne z którymi mamy do czynienia:
- pryskanie, czyli rozrzut cieczy wynikający z gwałtownego odparowania liquidu,
- odparowanie połączone z następczym skraplaniem oparów na chłodnych elementach konstrukcji parownika.
O ile w pierwszym przypadku obecność siatki zabezpieczającej może rzeczywiście w czymś pomóc, tak w drugim już niekoniecznie. Powiem więcej - może zaszkodzić, gdyż to właśnie na siatce może następować intensywne skraplanie, co przy braku/ograniczeniu spływu może powodować przedostawanie się liquidu do ust.
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Awatar użytkownika
fistaszek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: 19 lut 2021, 22:40:40
Punkty reputacji: 165
Lokalizacja: Zgierz
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podzięk.: 18 razy
Płeć: Mężczyzna

Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Postautor: fistaszek » 18 cze 2021, 09:05:14

Tomba pisze:A ja nie potrzebuję takich wynalazków, bo mi nic nie strzela na żadnym parowniku.


Nawet nie chodzi o strzelanie, u mnie też ten problem nie występuje, ale na dripach 810 taka siatka fajnie wycisza syk zaciąganej chmurki.
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: 21 maja 2019, 15:29:29
Punkty reputacji: 10363
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 418 razy
Otrzymał podzięk.: 456 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Postautor: Tomba » 18 cze 2021, 09:01:47

A ja nie potrzebuję takich wynalazków, bo mi nic nie strzela na żadnym parowniku.
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
fistaszek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: 19 lut 2021, 22:40:40
Punkty reputacji: 165
Lokalizacja: Zgierz
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podzięk.: 18 razy
Płeć: Mężczyzna

Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Postautor: fistaszek » 18 cze 2021, 07:53:16

A ja wręcz odwrotnie, na Ursa Quest sprawuje się rewelacyjnie. Kwestia parzenia zależna jest od mocy na jakiej się chmurzy. W końcu to metal i czym większa moc, gdzieś ciepło się skumuluje, te cieniutkie druty oczywiście jako pierwsze przyjmą je. Sama kwestia siateczki jest taka, że paradoksalnie czym gęstsza, tym lepsza, skropliny nie wydostają się. Ja wapuję na 24- 26 W i ani nie nagrzewa się, ani skropliny nie przedostają się do ust. Uważam to za rewelacyjny pomysł, po prostu nie każdy może z niego skorzystać.
Awatar użytkownika
DooshPastesh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1879
Rejestracja: 03 paź 2018, 10:59:32
Punkty reputacji: 5786
Lokalizacja: Gizycko
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podzięk.: 615 razy
Płeć: nieokreślona

Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Postautor: DooshPastesh » 18 cze 2021, 07:30:42

Ja mam zupełnie podobnie. Może do MTL-a jeszcze jakoś daje radę, ale do DTL to już niekoniecznie. Rzeczywiście, liquid nie strzela w pysk (mam chyba 2 takie parowniki, co robią to namiętnie) ale przy dłuższym wapowaniu zbiera się na tej siatce i po przechyleniu kapie na usta. Wolę poćwiczyć lepszy setup niż na skróty iść z tą siatką.
Don't drip and drive.
MTL: Aspire Paradox, BP Mods Pioneer
DTL:
Bezimienny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 29 lis 2019, 19:17:03
Punkty reputacji: 604
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podzięk.: 50 razy
Płeć: Mężczyzna

Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Postautor: Bezimienny » 18 cze 2021, 07:27:41

Siatka czy spirala wewnątrz ustnika mająca zapobiegać "kometom" to dosyć stary wynalazek. Producenci ciągle chwalą się, że akurat ich siatka jest rewolucyjna, a wychodzi jak zwykle, czyli do du...
Pamiętam jak 7-8 lat temu taki ustnik po raz pierwszy pojawił się w jakimś dripperze (niestety nazwa wyleciała mi z głowy, ale to jakiś sprzęt na dwie grzałki był, coś z wyższej półki). Producent chwalił się, że zmieni to oblicze wapowania. Nawet nie wprowadzili możliwości wymiany ustnika, był zintegrowany. I skończyło się to tym, że ludzie kupowali klona, który siatki nie miał i przekładali cały cap z tym zintegrowanym dripem do oryginalnego decka. Albo dremelkiem wycinali siatkę.
Myślałem kiedyś, że to jest zależne od chmury generowanej przez parownik, ale nawet w spokojnym MTL skropliny i tak lecą do ust.
Awatar użytkownika
edarek
Moderator
Moderator
Posty: 2668
Rejestracja: 06 sty 2020, 14:39:25
Punkty reputacji: 4047
Lokalizacja: Trzebież
Podziękował: 695 razy
Otrzymał podzięk.: 319 razy
Płeć: Mężczyzna

Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

Postautor: edarek » 18 cze 2021, 05:51:25

Zamówiłem jakiś czas temu kilka ustników, w tym z siatką przeciwgejzerową wewnątrz. Nie mam raczej problemów ze strzelającymi grzałkami, ale sam kształt i wygląd dripa jest fajny, to czemu by nie wziąć? Założyłem to na próbę do Juggerknota MR, ponieważ oryginalny drip jest bardzo niski i chmura lekko podgrzewała mi paszczę. Niestety uważam, że ilość spożywanego płynnego liquidu przy tym dripie zwiększyła się znacznie. Skropliny uwięzione w siatce, są zaciągane przy sztachu na zewnętrzną jej stronę, a stąd już krótka droga do skosztowania samogonu w płynie. Przy zwykłym dripie zawsze coś się skondensuje, ale spływa swobodnie do wewnątrz atomizera do powtórnego podgrzania.
Jakie Wy macie spostrzeżenia?
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Tak w przybliżeniu

Obrazek

Wróć do „Informacje, dyskusje, komentarze, zapytania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: chrumczan, pospolity, Sm42 i 38 gości