Ustniki z siatką - Wasze wrażenia

[Superlux]

Ja je bardzo lubię ponieważ wpływają trochę restrykcyjnie na przepływ powietrza a to mi się podoba. I to konkretnie te z siatką bo są jeszcze inne plastikowe lub z żywicy. Zbudowane z jednej bryły, z wydrążonymi otworami. Też są niezłe ale jednak zbyt restrykcyjne, a przynajmniej nie wszędzie zdają egzamin.

[Metall]

@

Polon, drip tip z AFC nie ma sensu. Dostęp powietrza w tym miejscu układu będzie rozrzedzać smak. Drip tip z reduktorami, które zmniejszają wewnętrzną średnicę, przez co można ograniczać przepływ powietrza, to zdecydowanie lepsze rozwiązanie.

[Tomba]

Ale te ze spiralką mają swoją ideę...

Na tych ze spiralką to dopiero jest pełno skroplin. Ja tego nie mogłem używać.

[Polon]

Wiem, że to nie jest temat tego wątku, ale skoro o ustnikach mowa to mam do was pytanie. Korzystaliście z drip tipow 510 z air flow ewentualnie z jakimiś tulejkami redukcyjnymi? Zamierzam kupić Bridge PnP/GTX Coil do Aspire Boxxa, który umożliwia wrzucenie tam wymienionych wyżej grzałek, ale nie ma tam żadnych dodatkowych redukcji powietrza. Chciałem sprawdzić grzałki 0.8 oma PnP i 0.6 oma GTX, bo na podach rozwalają mnie na łopatki, ale boję się, że bez redukcji powietrza będę miał za luźny przeciąg...
Czy ten drip tip ma sens?

[Superlux]

@

edarek



U mnie wszystko jest w porządku zarówno z tymi - https://www.fasttech.com/p/9680924 , z tymi - https://www.fasttech.com/p/9731795 jak i z tymi -
https://www.fasttech.com/p/8573700 .

Zero strzałów, zero kondensacji, picia liquidu, itp, itd...


Tylko że szczególnie przy tych ostatnich to nawet nie trzeba specjalnych zabiegów, specjalnych grzałek, konkretnych parowników... od razu mamy RDTL. Ile potrafi zrobić jeden, mały dripek... No ale ja to lubię, błyskawiczna restrykcja, kiedy nie mamy innych możliwości.

[edarek]

Dziękuję Wam za opinie. Czyli jednak macie (choć nie wszyscy) podobnie. Wiem z pewnego tematu, że @

Superlux w takie dripy się zaopatrzył. Ciekaw jestem jego wrażeń.

[fistaszek]

Wam ta siateczka nie ogranicza "cugu"?

Zgadza się, ale na na dripach 810 uważam to za zaletę, fakt! przyznaję bez bicia, że ogólnie nie lubię 810-ek i jeśli tylko mogę zastępuję je adapterami 810 na 510. Tu taka siatka robi robotę za adapter.

[Tommy Black]

Ja też miałem przygodę, znaczy wiele przygód miałem, ale z dripem z siateczką, to tylko jedną. Z takim, mniej więcej:

Przez kilka minut zastanawiałem się co się stało, zaraz po zacumowaniu tego dripa. Nawet rozbroiłem Dooma i szukałem błędu w ułożeniu bawełny. Tak jakby przepływ powietrza został poważnie zatkany. Gdybym wcześniej założył noktowizor, zauważyłbym tę siateczkę. Po jej demontażu wszystko wróciło do normy i mogłem się zaciągać pełną piersią bez wspomagania uszami. Od tamtej pory unikam siateczek w dripach poprzez ich wnikliwą obserwację. Choć demontaż siateczki bywa przyjemny...
Wam ta siateczka nie ogranicza "cugu"?

[Alchemik]

@

Mareckimt tak naprawdę, to (o czym jako "bimbrownik" zapewne dobrze wiesz) wszystko zależy od budowy danego parownika/dripa, a dokładniej od umiejscowienia tzw. punktu rosy.

[Mareckimt]

na siatce może następować intensywne skraplanie

Też uważam podobnie, choć to tylko domysły, nie miałem takiego dripa. Ale te ze spiralką mają swoją ideę, można nakierować strumień chmurki na język lub na podniebienie bez konieczności manewrowania e-papierosem. Mam takie i jest to ciekawe. W żaden jednak sposób nie ograniczają wypływu kondensatu. Powiem więcej, wpływają na wzrost jego ilości. Niestety.
Za to moimi ulubionymi (tak, po krótkim czasie wapowania DTL mam coś ulubionego) są dripy ceramiczne. Wszystkie DTL'e mam w nie uzbrojone. Polecam.