RayvenPL pisze:Za dużo drutu i jak dla mnie za mało grzeje. Przy oporze 0,5 oma w moim odczuciu grzałka ledwo paruje liquid - za mały heatflux o którym pisał refurbished. Nie zejdę niżej, bo ogniwa mam 10A, więc 0,5 oma to granica bezpieczeństwa, a wymieniał ich nie będę bo są dobre i szkoda mi kasy. Wapuję tylko na mechaniku i driperach i po wielu próbach tego też nie mam zamiaru zmieniać.
A krótko: mam swoje preferencje co do mocy i sprzętu, a ten drut nie mieści się w tych granicach.
By wszystko zadziałało prawidłowo tak jak lubisz to musiał byś przyjąć poprawkę na to że SS-316 zyskuje na oporze w miarę rozgrzewania się, wcześniej kolega wykazał że różnica może wynosić nawet o 0,2 Oma.
Jeśli Twój ulubiony setup grzałki wynosi 0,5 Om i ok. 4 V przy w pełni naładowanej baterii, to preferujesz moc ok. 32 W (8A) i taką mniej więcej stałą otrzymujesz na drucie Kanthal A1 bo ten nie zmienia oporności w trakcie rozgrzewania.
Jeśli zamierzasz użyć SS-316 musisz przyjąć poprawkę na wzrost oporności która może wynieść nawet do 0,2 Oma, będzie skutkować spadkiem mocy na grzałce do ok. 23 W, i to jest przyczyną słabego odparowywania liquidu.
Przy twoich preferencjach smakowych optymalnym oporem początkowym (na zimno) SS-316 wydaje się być opór 0,4 Om, co daje 40 W (10A) przy napięciu 4 V, powinno to skutkować szybszym rozgrzaniem się grzałki w pierwszym etapie zaciągnięcia, w drugim etapie nastąpi spadek mocy do 32 W (0,5 Om) a w trzecim tym najdłuższym etapie zaciągania moc spadnie do 23 W (0,6 Om) co powinno wystarczyć do utrzymania wcześniej osiągniętego rozgrzania setupu i do obfitego odparowywania.
Jak pisałem wcześniej zmienne właściwości rezystencji drutu mogą być wadą, lub można te właściwości przerobić na zaletę albo nawet kilka, bo po pierwsze skoro moc na cewce spada liniowo to jest większe bezpieczeństwo by nie przegrzać liquidu, po drugie zaciąganie z tego powodu może być dłuższe, a po trzecie smak może być bardziej jednolity w każdej fazie zaciągania.
Wiadomym jest że zazwyczaj knot nie zdąży podawać na bierząco liquidu na grzałkę przy wyższych mocach, i zazwyczaj wygląda to tak że dzieli tzw. buch się to na 3 fazy, 1. knot w pełni nawilżony 2. optymalnie 3. zaczyna wysychać i pojawiają się oznaki tzw. bobra, a więc umiejętne wykorzystanie właściwości drutu który sam stopniowo obniża moc można wykorzystać jako na plus.