Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: Riccardo » śr paź 21, 2015 8:48 am

RayvenPL pisze:No tak, to był głupi pomysł, przecież byś miał bobra jak jadny gwint :facepalm: jak chory jestem to czasem nie myślę :D

Nie ufaj bobrom :lol: :beer: :beer: (<- z miodem, na zdrowie).
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: RayvenPL » śr paź 21, 2015 8:46 am

No tak, to był głupi pomysł, przecież byś miał bobra jak jadny gwint :facepalm: jak chory jestem to czasem nie myślę :D
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: Riccardo » śr paź 21, 2015 8:44 am

RayvenPL pisze:Nie grzejesz "na sucho"?

Nie :)
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: RayvenPL » śr paź 21, 2015 8:42 am

Wydaje mi się (ale tylko wydaje) że te grzałki mają dużą bezwładność. Powoli się grzeją i powoli stygną. A gdzieś to ciepło muszą oddać. Transport sprawdzałeś? Nie grzejesz "na sucho"? Albo za dużo liquidu dopływa i się gotuje, podgrzewając jednocześnie parownik.
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: Riccardo » śr paź 21, 2015 8:34 am

Miałem podobne wrażenia. Po przejściu na kantal (jak pisałem wyżej, ten sam parownik, nawet nie opróżniany) smak był jakby „przypalony”. W sumie nie wiem jak to nazwać. Tylko to grzanie się… Nie bardzo rozumiem skąd się bierze.
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: RayvenPL » śr paź 21, 2015 8:24 am

Jak wziąłem pierwszego bucha na tym drucie, to pierwsza myśl "ejjjj to moja mieszanka ma takie nuty smakowe?" :) Prawdopodobnie ten drut po prostu nic nie zagłusza w liquidzie. Mam stałą kompozycję smakową której używam chyba od roku bez przerwy (i bez przerywników) i sądziłem że ją znam. A tu smak zrobił się taki jakby łagodniejszy, pojawiła się słodkawa, lekko ziemista nuta która wcześniej mi umykała i była w tle, a że względu na skład mieszanki powinna być bardziej z przodu (baza Virginia Inawery, 5% Cubano Type TPA, 1-2% Acetylpyrazine TPA, 2-3% absolutu - w zależności od rodzaju, ostatnio Virginia z Inawery).
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: Riccardo » śr paź 21, 2015 8:06 am

Na razie to huraoptymizm, ale smaczy świetnie :D
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: RayvenPL » śr paź 21, 2015 8:02 am

I ściska się gorzej ma microcoila, mocniej sprężynuje. Trzeba bardzo uważnie nawijać grzałkę, mocno i ściśle zwój do zwoju, bo się bestia będzie rozłazić.
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: Riccardo » śr paź 21, 2015 7:59 am

TC odpalałem na SX Mini. Dziwne, ale pokazywał mi inną oporność niż w trybie VW, oczywiście zimnego drutu.

Mam jeszcze jedną uwagę - drut jest bardziej miękki od kantala i trzeba uważać przy przeciąganiu waty.
Awatar użytkownika
bezi2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: wt cze 16, 2015 9:31 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 80 razy
Otrzymał podzięk.: 462 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Grzałki z drutu stainless steel (AISI.316)

Postautor: bezi2 » wt paź 20, 2015 10:23 pm

Koledzy testował ktoś z was czy odpali to na Dna40 w trybie kontroli temperatury?
HF dripper&Elite V2; Pandora Shadow&Domno; BF99&MFS Wasp; GbB22 mini LE&Smugler;Sat burn22&Pendulum; GbB22&Gp Paps v2.5; Surface&Crovinuss

Wróć do „Akcesoria i akumulatory”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: MeFu, Orifarius i 7 gości