Nie ukrywam, że to nie moje odkrycie - rzucając ostatnio okiem na Trawnik, znalazłem taki obrazek:
kolory stali.jpg
Oczywiście natychmiast kojarzy się to z naszymi grzałkami z ss316. I faktycznie pozwala lepiej "odczytać" co się z nią działo - spójrzmy na grzałkę, której przyłożyłem na moment 50 W:
colors-of-steel-01.jpg
Widać od razu, że:
* na środkowych zwojach mamy kolor niebieski, czyli najgoręcej, ~310 stopni - i to się zgadza bo środek grzałki nagrzewa się najszybciej,
* dalej mamy fiolet, czyli około 280 stopni,
* no i na końcu kolor miedziowy, czyli najzimniej, 230-260 stopni.
Problem jest tylko jeden - wystarczy, że dopuścimy że grzałka będzie się żarzyła chociażby 2 sekundy i już w całości pokryje się jakimiś tlenkami (chyba):
colors-of-steel-02.jpg
Ale jeśliby wyjąć grzałkę z właściwie używanego konfigu TC (w którym nie miała prawa się żarzyć) to być może po dokładnym wyszorowaniu nagaru dałoby się odczytać jej "historię" temperaturową - trzeba to zinwestygować...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.