Ładowanie akumulatorów w box'ie

[hyena]

Oczywiste jest że jeżeli potrzeba szybko naładować to niezbędna jest ładowarka w szczególności jak zmieniasz akumulatory dwa razy dziennie. Inżynierowie projektując takie urządzenia jak mody raczej przewidują to wszystko co napisałeś i ograniczają prąd ładowania do odpowiedniej wartości. Co mogę stwierdzić organoleptycznie, że się nic nie grzeje i nic nie dzieje, ponieważ czas ładowania jest bardzo długi więc niski prąd. Mimo przypięcia do portu USB 3.X gdzie wydajność jest minimum 2A.

[Tommy Black]

Chciałem przypomnieć, że ładujecie codziennie telefony i jakoś nie martwicie się o port USB. Wiem zaraz będzie że to nie telefon, że się port zużyje, że się spali, przypali etc... Ładując prądem 500 mA jestem przekonany, że w dzisiejszych czasach nie ma się o co martwić.

Jasne, weź jednak pod uwagę że konstrukcja ogniw do telefonów komórkowych jest nieco inna niż ogniw do naszych zasilań. Na dodatek my bardzo często używamy dwóch, a czasem więcej ogniw. I tu ładowanie przez port USB, ładowarką wewnątrz zasilania dwóch, często niezbyt identycznych parametrami ogniw, już takie proste nie jest.Ważna jest tez wentylacja, która w modach jest w zasadzie tylko awaryjna.

[Krasnal45]

@

hyena
Bałbym się porównywać jakość i mocowanie portu USB w telefonie za kilkaset, czy nawet kilka tysi, a w budżetowym modzie za kilkadziesiąt złotych. Zresztą, nikt Ci nie broni go używać i życzę Ci, żeby wytrzymał jak najdłużej. Wymienny akumulator ładowany w zewnętrznej mikroprocesorowej ładowarce, będzie Ci jednak wdzięczny za odpowiedniejsze traktowanie.

[hyena]

Chciałem przypomnieć, że ładujecie codziennie telefony i jakoś nie martwicie się o port USB. Wiem zaraz będzie że to nie telefon, że się port zużyje, że się spali, przypali etc... Ładując prądem 500 mA jestem przekonany, że w dzisiejszych czasach nie ma się o co martwić.

[amnum]

Lepiej ładować akumulatory oddzielnie, ponieważ porty micro usb mają to do siebie że nie są zbyt trwałe i tak jak kolega napisał: "lepiej zostawić je do zmiany softu".

[666mAh]

Zdarzało mi się kilka razy awaryjnie doładować boxa poza domem o kilkanaście/kilkadziesiąt % (na tyle żeby obstać z działającym e-p do powrotu do domu). Po coś jest to gniazdo przecież, ale podstawa to zewnętrzna ładowarka. Chociaż są boxy gdzie gniazdo usb służy tylko do update'ów oprogramowania i nie doładujemy nim akumulatorów.

[kaper]

To tak jak z skarpetkami.
Jeden woli niebieskie, inny czarny ale cokolwiek nie założysz to będzie ok.

Zakładając że mamy dwie pary skarpetek, to nie czekam aż jedna para po praniu się wysuszy, tylko zakładam świeżą drugą parę. To tak jak z ogniwami, nie czekam aż mi się naładują tylko wsadzam drugi już wcześniej wysuszony-naładowany pakiet

Ale oczywiście się zgadzam, niech każdy robi tak jak mu wygodniej .

[Metall]

@lukiboss, nie mam wystarczającej wiedzy, aby odmówić Ci racji. Ale ja po prostu lepiej śpię, jak laduję aku zewnętrznie Może i kierują się nieuprawnionymi stereotypami, ale poprawiają mi one samopoczucie i nikomu nie szkodzą. A nawet pomagają, bo dają pracę ludziom produkującym ładowarki

@

Metall to ja śpię jeszcze lepiej bo wtedy nic nie ładuje co mogę naładować w dzień.Może i paranoja ,choć widziałem jak ludzie wkładają ładowarki do metalowych garnków.

Lepiej owinąć kocem przeciwpożarowym

[Pelikan2]

Temat już kiedyś był poruszany.
Cała idea boxa na wymienne akumulatory polega na tym że jak się rozładują, to wsadzam kolejny już naładowany pakiet i chmurzę dalej, a nie że będę czekać aż mi się coś łaskawie naładuje, a do tego potrzebna jest zewnętrzna ładowarka, koniec i kopka .
.

A ja uważam, że to kwestia indywidualnych preferencji i odpowiedź na to pytanie brzmi: Jak Ci wygodnie.
Jeden może korzystać z jednego boxa, drugi może mieć 20 boxów.
Jedna osoba może wachlować akumulatorami, a inna po prostu bierze kolejnego boxa.

Osobiście uważam, że nie ma technicznych przeciwwskazań do ładowania aku w boxie (pod warunkiem, że nie masz boxa z minionej epoki)
Więc jaki Ci wygodniej ładować w boxie - ładuj w boxie. Jak wygodniej korzystać z zewnętrznej ładowarki, to z takiej korzystaj.

To tak jak z skarpetkami.
Jeden woli niebieskie, inny czarny ale cokolwiek nie założysz to będzie ok.

[kaper]

Temat już kiedyś był poruszany.
Nie licząc pewnych wyjątków, to ja nie widzę sensu ładowania ogniw w boxie choćby z jednego prostego powodu:
Cała idea boxa na wymienne akumulatory polega na tym że jak się rozładują, to wsadzam kolejny już naładowany pakiet i chmurzę dalej, a nie że będę czekać aż mi się coś łaskawie naładuje, a do tego potrzebna jest zewnętrzna ładowarka, koniec i kopka .
A druga rzecz, to większość urządzeń nie ma usb typu C, a taki zwykły wtyk łatwo po którymś tam razie uszkodzić .