Rodzaje mięty - dla koneserów!

Postautor: **Selene** » czw lis 02, 2017 4:00 pm

sikor pisze:... oprócz tego co jeszcze potrzeba do tego pysznego mixa?

Cytryna i malina! Ale uważaj żebyś jej nie zabił! :-P

maliny, nie Dorotki!

Postautor: **sikor** » czw lis 02, 2017 3:54 pm

5 euro za 10ml... tanie nie jest ale nigdy nie próbowałem zagranicznych

https://blendfeel.com/pl/shop/pianeta-m ... ica-aroma/ oprócz tego co jeszcze potrzeba do tego pysznego mixa?

Postautor: **Selene** » czw lis 02, 2017 3:51 pm

Czemu nooo :((

A8 chmurzyłam i mi smaczył bardzo! Ale grzałkę zasyfił po 3 ml

coś za coś...

Wysłane przy użyciu Tapatalka.

Postautor: **dorota** » czw lis 02, 2017 3:40 pm

O fuj!!!
Magdzioł opamiętaj mi się kobito!!! CZEKOLADE SIĘ JE A NIE CHMURZY!
idź i nie grzesz więcej! :mrgreen:

Postautor: **Selene** » czw lis 02, 2017 3:29 pm

dorota pisze:
Dzisiaj mam mix - balsamiczna + malina + musująca cytryna (to ostatnie to eliquid tej samej marki nazywa się fritzmoon, ale możesz go zastąpić lime albo cytryną. Nie będzie musujący ale też dobre!) przy mixach trzeba tylko uważać z dawkowaniem żeby np nie "zabić" maliny.

Ojej ale smacznie brzmi :shy:

a jakby do tego mixu dodać troszkę czekoladki? :-P

próbowałaś Dorotka?

Postautor: **dorota** » czw lis 02, 2017 3:12 pm

sikor pisze:Skąd dorwać te miętę balsamiczną?

A tutaj: https://blendfeel.com/product-category/pianeta-menta/

jakbyś miał problemy z załatwieniem to daj znać .

Dzisiaj mam mix - balsamiczna + malina + musująca cytryna (to ostatnie to eliquid tej samej marki nazywa się fritzmoon, ale możesz go zastąpić lime albo cytryną. Nie będzie musujący :mrgreen:

ale też dobre!) przy mixach trzeba tylko uważać z dawkowaniem żeby np nie "zabić" maliny.
*czajniczek*

Postautor: **sikor** » śr lis 01, 2017 7:43 am

Skąd dorwać te miętę balsamiczną?

Nie robiłem nigdy złożonych kompozycji z mięt. Tzn raz miętę dodałem do czego tam ale tak jak się spodziewałem nie smakowało to.
I raz przez przypadek jak miałem namieszane mięty ogrodowej, która była fajnie słodkawa ale za mało miała miętowego kopa zacząłem dodawać po kilka kropli mięty strong każdego dnia. Z dnia na dzień robiło się to coraz smaczniejsze ale jakoś zaprzestałem dalszych testów.

Postautor: **dorota** » wt paź 31, 2017 5:32 pm

To poproś żonę żeby też podpisała te buteleczki dla Ciebie! :twisted:

Też bym chciała żeby mąż po mnie sprzątał!

Ja bardzo lubię mięte balsamiczną. Zmiksowana z cytryną i bergamotem czy jak to się po polsku nazywa...tylko trzeba uważać na stężenia poszczególnych składników.
Z tych moich mięt najmniej mi smakowała arvensis bo jakoś za bardzo mi przypomina moją pastę do zębów! *mrgreen*

sorry pomyliło mi się to mięta liście przypomina pastę do zębów nie arvensis!!! :oops:

Postautor: **sikor** » wt paź 31, 2017 4:44 pm

dorota pisze:
sikor pisze:No to mnie zaintrygowałaś.... gdzies od roku używam mięt MA, z lenistwa ostatnio przeważnie Mięty Strong

@
sikor dlaczego z lenistwa ? nie ponimaju.....

Bo ten mam sprawdzony, w miarę smakuje i potrafię na raz go pół litra namieszać

Bo tych buteleczek do kosztowania mam tyle, że walają się wszędzie a jak nie opisane to nie pamiętam co jest w każdej.
Były poukładane na półkach to żona porządki robiła i mówi, że te wszystkie buteleczki mi ładnie w jeden karton pozbierała czyli wymieszała

Postautor: **dorota** » wt paź 31, 2017 4:40 pm

sikor pisze:No to mnie zaintrygowałaś.... gdzies od roku używam mięt MA, z lenistwa ostatnio przeważnie Mięty Strong

@

sikor dlaczego z lenistwa ? nie ponimaju..... :shock: