Premixy z MAZUR

[Master_PiT]

Ja testowałem 'Monika'.
No niby dobre, ale na chwilę jako przerywnik, jak wziąłem ze sobą tanka/dripper, mając tylko ten liquid, to po paru godzinach marzyłem aby jak najszybciej wrócić do domu i odchamić się jakimś lekką tytoniówką.
Sam smak jest dość ok, ale szybko zaczyna męczyć. Na moje, za dużo aromatów i śmiało dałbym 30ml bazy, a nie 20.

[Tenmen]

Od siebie dodam że ja również próbowałem w/w premixów a najbardziej smakowała mi Klaudia smak słodko kwaśny, taki jaki lubię najbardziej, idealnie zrównoważony, z dominującym smakiem Kiwi, smak nie męczy można vapować i vapowac...opinia może trochę subiektywna bo znam osobiście twórcę, ale zapewniam że szczera.Co do opakowań dla mnie są ekstra, można ich powtórnie używać do swoich wynalazków, mają duży wlew, więc nie trzeba się bawić w lejki itp.

[sikor]

A gdzie to spredają?

[Haze]

Są już w sklepach od dłuższego czasu ale dopiero niedawno wziąłem kilka na spróbowanie:



Butelki fajne, wprawdzie dosyć twarde ale bez problemów z wyciskaniem. Z tyłu opis smaku w postaci względnie czytelnych piktogramów:



Nazwy też powstały pewnie podczas albo tuż po hucznej imprezie ale mniejsza, ważny jest smak, a tu jest całkiem OK:

* Robak - truskawka, jabłko, poziomka (chyba) - wszystko dobrze zbalansowane, na tyle dobrze że truskawkę czy poziomkę wręcz trudno wyczuć. Lekko wybija się jabłko, ale to bardzo dobrze bo jest DOSKONAŁE - bez śladu chemii, aromatyczne i soczyste. Warto spróbować chociażby dla tego jabłka.

* Piana - truskawka, wanilia, krem? - jak w większości tego typu miksów truskawka jest zbyt mocno przykryta kremową pianą, aczkolwiek na szczęście pozostaje wyczuwalna. Jeśli o mnie chodzi to ten bukiet tradycyjnie przypomina mi wafelki śmietankowo-truskawkowe i robi to w sposób całkiem apetyczny - może nie do ciągłego wapowania, ale od czasu do czasu jak najbardziej.

* Krzaki - winogrono x 2, jabłko - chyba jedno z najlepszych winogron jakich próbowałem, orzeźwiające i bez posmaku płynu do mycia naczyń Właśnie po raz drugi zalewam nim Ammita25, więc coś w nim musi być


Premiksy sprzedawane są w objętości 40 ml za około 30 zł. W butelkach dedykowanych do dopełnienia do 60 ml. Według sprzedawcy są na tyle stężone, że wręcz potrzebują tych 20 ml "rocieńczenia", przy 10 ml mogą pozostać zbyt intensywne. I jeszcze jedno - butelki mają na boku podziałkę, małe a cieszy :