Premixy z MAZUR

[Master_PiT]

Pod warunkiem, że wszystko się sprzeda

[sikor]

czyli 6 tysi dostanie autor? Hmmm.... zamiast bitcoiny kupować zacznę liquidy może robić

[madeyeck]

Chłopaki tak czysto teoretycznie, ale i konkretnie.
Premix 20ml wyjdzie jakieś 4,5 może 4zł brutto. W Polsce sprzedajesz go dystrybutorom za max 8,5 brutto, mniej niz powiedzmy 6000 szt. nie ma sensu robić...

Added in 4 minutes 23 seconds:
Premixy z MAZUR

Generalnie autorem receptury jest Maciek Madej, w tej chwili nie ma problemu żeby umieszali Ci to co chcesz i puścili serie twoich płynów.

Słuchajcie to ja jestem Maciek Madej i nie ja jestem autorem receptur, ale to już dłuższa historia...

No to skoro jest tu najbardziej kompetentna osoba, czyli Ty i najbardziej zainteresowani, czyli my, to może zaczniemy jakoś tak konkretniej już, bo pomysł podoba się wszystkim...


Ten fragment do Maćka: @

madeyeck

Maćku, załóżmy że nasi ludzie np. dr inż. @

Haze i st.leśniczy @

slaviop ( wiem z autopsji że tworzą dobre rzeczy) skomponują dwa fajne liquidy.Może premixy? Jeden deserowy, drugi owocowy, z tytoniowym bym zaczekał bo chyba jego używa mniejszość a jak wiemy teraz liczy się większość. No i że wymyślimy jakieś fajne nazwy związane z okolicami pochodzenia.
No właśnie...i co teraz? Rozumiem że musicie to u siebie wyprodukować, namieszać, sprawdzić, obliczyć koszty etc...Trzeba też przecież zaprojektować i wydrukować etykiety. To już są koszty.Nie ma gwarancji że przedsięwzięcie przyniesie zysk a nawet że się zwróci co też jest mało pociągające.Jak Ty widzisz tę całą sprawę ze swojej strony?

Tutaj sprawa wygląda troszkę inaczej. Dwa smaki trzeba by było zrobić jako dodatek do jakiejś serii i wtedy powiedzmy kasę wykładam ja, ale przy czystym zarobku rzędu 3zł na butelce to tak szczerze ile autor kompozycji dostanie?
1zł?

[miaziol]

Oj dzisiaj zdobędę więcej informacji na temat produkcji jak to wygląda itd. Co do zysku, jest forum jest serwer nie ma reklam. Ja od razu widzę co można by zrobić

Wysłane z mojego STV100-4 przy użyciu Tapatalka

[Haze]

...ryzyko i zysk też byłyby naszym wspólnym udziałem...

Ryzyko na pewno
Ale nie ma co gdybać, poczekajmy na koszty, i przede wszystkim na potwierdzenie tego:

... w tej chwili nie ma problemu żeby umieszali Ci to co chcesz i puścili serie twoich płynów.

[Tommy Black]

Nie ma gwarancji że przedsięwzięcie przyniesie zysk a nawet że się zwróci ...

Sądzę że od tego trzeba wyjść i najlepiej gdyby @

madeyeck po prostu podał ile by nas kosztowało wyprodukowanie N litrów premixu, z etykietowaniem, butelkami, itp. Chociażby tak koma-circa i niekoniecznie na otwartym forum. Myślę, że wtedy nasz entuzjazm nieco opadnie
No i trzeba by też ustalić co jeśli jakimś cudem pojawi się ZYSK? Wtedy dopiero zacznie się problem

Adam, słusznie i z inżynierską wprost trzeźwością myślenia ( a czasem trudno Cię o to podejrzewać ) ale gdyby doszło do takiego przedsięwzięcia to chyba byłoby to wspólne działanie.
Więc ryzyko i zysk też byłyby naszym współnym udziałem.Jasne że skóry na niedźwiedziu nie nalezy dzielić tylko łączyć. To z filmu takiego jednego...
A ew. salonową część zysku moglibyśmy przeznaczyć na biedne i chore zwierzęta...choć ja wolałbym jednak porozmawiać na razie o pracy i kosztach.Czekamy więc na Maćka...

[Haze]

Nie ma gwarancji że przedsięwzięcie przyniesie zysk a nawet że się zwróci ...

Sądzę że od tego trzeba wyjść i najlepiej gdyby @

madeyeck po prostu podał ile by nas kosztowało wyprodukowanie N litrów premixu, z etykietowaniem, butelkami, itp. Chociażby tak koma-circa i niekoniecznie na otwartym forum. Myślę, że wtedy nasz entuzjazm nieco opadnie
No i trzeba by też ustalić co jeśli jakimś cudem pojawi się ZYSK? Wtedy dopiero zacznie się problem

[Tommy Black]

Generalnie autorem receptury jest Maciek Madej, w tej chwili nie ma problemu żeby umieszali Ci to co chcesz i puścili serie twoich płynów.

Słuchajcie to ja jestem Maciek Madej i nie ja jestem autorem receptur, ale to już dłuższa historia...

No to skoro jest tu najbardziej kompetentna osoba, czyli Ty i najbardziej zainteresowani, czyli my, to może zaczniemy jakoś tak konkretniej już, bo pomysł podoba się wszystkim...


Ten fragment do Maćka: @

madeyeck

Maćku, załóżmy że nasi ludzie np. dr inż. @

Haze i st.leśniczy @

slaviop ( wiem z autopsji że tworzą dobre rzeczy) skomponują dwa fajne liquidy.Może premixy? Jeden deserowy, drugi owocowy, z tytoniowym bym zaczekał bo chyba jego używa mniejszość a jak wiemy teraz liczy się większość. No i że wymyślimy jakieś fajne nazwy związane z okolicami pochodzenia.
No właśnie...i co teraz? Rozumiem że musicie to u siebie wyprodukować, namieszać, sprawdzić, obliczyć koszty etc...Trzeba też przecież zaprojektować i wydrukować etykiety. To już są koszty.Nie ma gwarancji że przedsięwzięcie przyniesie zysk a nawet że się zwróci co też jest mało pociągające.Jak Ty widzisz tę całą sprawę ze swojej strony?

[miaziol]

Siema Macieju tak myślałem że to ty ale nie byłem pewien mnie poinformowano że to twoja robota. Zresztą nie ważne w sumie. Dla mnie seria z mazur jest spoko zresztą ja to bardzo zadowolony jestem że coś się zaczęło w tym naszym smutnym kraju dziać. Wreszcie mamy jakieś normalne fajne płyny, wreszcie można pójść do sklepu i wybrać coś fajnego. Do tej pory były produkty po prostu tanie, chciało się coś sensowniejszego to albo mieszało się samemu albo szukało się dojścia do uzdolnionego bimbrownika. Teraz mamy namiastkę normalności szkoda że skończy się ta normalność na koniec 2018r. Dlatego popieram każdą inicjatywę związaną z nowymi płynami. Dlatego kibicuję każdemu kto ma pomysł na coś smakowitego i to realizuje. Taka różnorodność jest spoko. Dlatego nie możemy usiąść na dupach tylko musimy walczyć dalej.

[Master_PiT]

Ja to bym pragnął swój ulubiony napój w postaci liquidu :