@ rafi jeżeli chcesz wapować MTL zacznij od proporcji 50/50 PG/VG. Zobaczysz jakie będą odczucia i wtedy zdecydujesz, czy zwiększyć, czy zmniejszyć ilość PG.
Glikol odpowiada za smak i kopa ale też trzeba pamiętać, że zwiększając zawartość PG, liquid staje się rzadszy. Gliceryna odpowiada za chmurę. Tu jest odwrotnie. Im więcej VG, tym lq jest gęstszy.
Teoria smaku VG/PG [MTL]
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Teoria smaku VG/PG [MTL]
Nie ma lepszej opcji niż mieszanie samemu. Możesz sobie dostosować jak chcesz i ile chcesz.
Na początek mała sugestia. Skoro wapujesz 3mg to gdy kupisz sobie bazę 18mg to mieszając ją z bazą 0mg możesz dość precyzyjnie określić zawartość nikotyny. A wychodzi to cenowo korzystniej niż gotowce. Drugim krokiem jest zakup osobno glikolu i gliceryny np. taki zestaw https://allegro.pl/oferta/glikol-propyl ... YmExMGE%3D
https://allegro.pl/oferta/gliceryna-ros ... ZWZmNjQ%3D
Zestaw za niecałe 30zł, to pozwoli ci na precyzyjne dawkowanie PG/VG wg. własnych potrzeb. Oczywiście trzeba mieć troszkę chęci to robić, ale cenowo wyjdzie świetnie (jeszcze). Pomyśl nad tym, bo koszta są niskie. Baza 18mg 50ml to około 19zł, a mieszanie po 3mg pozwoli ci zrobić sporo gotowca.
Na początek mała sugestia. Skoro wapujesz 3mg to gdy kupisz sobie bazę 18mg to mieszając ją z bazą 0mg możesz dość precyzyjnie określić zawartość nikotyny. A wychodzi to cenowo korzystniej niż gotowce. Drugim krokiem jest zakup osobno glikolu i gliceryny np. taki zestaw https://allegro.pl/oferta/glikol-propyl ... YmExMGE%3D
https://allegro.pl/oferta/gliceryna-ros ... ZWZmNjQ%3D
Zestaw za niecałe 30zł, to pozwoli ci na precyzyjne dawkowanie PG/VG wg. własnych potrzeb. Oczywiście trzeba mieć troszkę chęci to robić, ale cenowo wyjdzie świetnie (jeszcze). Pomyśl nad tym, bo koszta są niskie. Baza 18mg 50ml to około 19zł, a mieszanie po 3mg pozwoli ci zrobić sporo gotowca.
-
- Użytkownik
- Posty: 375
- Rejestracja: pn cze 12, 2017 4:28 pm
- Lokalizacja: 432675
- Podziękował: 172 razy
- Otrzymał podzięk.: 340 razy
- Płeć:
Teoria smaku VG/PG [MTL]
Wpisz się do tego tematu. To jedna z niewielu okazji na to byś sam odpowiedział sobie na pytanie nie ponosząc większego wydatku. 200ml najlepszych liquidów ci wyjdzie w pl. Wierz lub nie ale doopę urywają te aromaty.
viewtopic.php?f=109&t=7595
viewtopic.php?f=109&t=7595
-
- Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 8:35 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 144 razy
- Otrzymał podzięk.: 45 razy
- Płeć:
Teoria smaku VG/PG [MTL]
Dobry wieczór
Jako że wdrażam się w świat mieszania smaków i planuje zakupy, chciałbym zasięgnąć opinii weteranów MTL odnośnie waszych doświadczeń w relacjach VG/PG.
Buteleczki, pipety, kalkulatory, excelek. Tego się nie boję
Dla mnie najważniejsze w wapowaniu jest uczucie które pamiętałem w analogach czyli
1. Faza pierwsza - delikatny żylak za uszami, zapadnięte policzki (ale nie spotykające sie w ustach) - wrażenia smakowe
2. Faza druga - tzw sztach - emisja zaciągniętego kłębu "wapu" (przeco to nie dym - jak to sie w nazywa?) w gardło i delikatne uczucie że dotarło,
3. Faza trzecia - bajeranckie wypuszczenie dymu - czysta nonszalancja, lans, +100 do atrakcyjności, Humprey Bogart może mi waciki trzymać
Ponad rok temu jak rzucałem paliłem Marlboro mentole lighty, czasem cienkie patyki Vogue
Podczas pierwszych paru dni debiutu wapowania faza druga kończyła się znakiem zapytania w oczach, przekrwionymi oczami, duszeniem, kaszlem, przeklinaniem. (Zaczynałem od gotowców 18mg), schodziłem coraz niżej aż przy 3mg przestałem się dusić. I tak zostało.
Przy przeglądaniu wątków warzelniczo-recepturowych w necie i Salonie znalazłem opinie o:
1. wpływie VG/PG na fazę drugą
Throat Hit - Jeśli lubisz ostry atak gardła podczas vapingu, będziesz preferować high PG vape. "Kopnięcie" w tylnej części gardła jest czymś, czego pragnie wielu byłych palaczy, a PG (wraz z nikotyną) zapewnia więcej tego niż VG. PG ma smak nieznacznie lepszy od VG, więc smak będzie nieco lepszy.
Gładkość - płyn o wysokiej wartości VG powoduje uczucie gładszego odczuwania na gardle i bardziej "grubsze" odczucie w ustach. Smak jest lekko wyciszony w płynach VG, ale można temu przeciwdziałać, wykorzystując więcej mocy do produkcji większej ilości oparów. Uważaj, aby nie przekroczyć granic napięcia / mocy atomizera lub ryzykujesz suchymi uderzeniami, a nawet uszkodzeniem sprzętu.
Nadal to dla mnie bełkot....
2. wpływie MTL na przekazywanie smaku [generalnie smaczniej]
3. gęstość mikstury w relacji do zatytłania grzały.
4. moc sprzętu - będę chmurzyc na mocnym modzie na niskich "W" pewnie do 15-25W. Parowniki Sirens v2 i Expromizer
Każdy z Was przerabiał eksperymenty i jakieś tam wnioski i upodobania swoje macie. Jakie w końcu proporcje są najczęstsze?
Czy rodzaje aromatów potęgują te doznania czy spłaszczają? tytoniówki, deserówki, owocówki?
Do tej pory chmurzyłem gotowce (nie wiem jakie proporcje z PinkyVape jakie stoją na każdej wyspie) i pozycje z Liquidera VG70/PG30 - głownie Hoolah i Mexico. Ostatnio chmurzę też 60/40 VApe Crew ale różnicy nie widzę. Chyba że bym ten sam smak zrobił w różnych proporcjach VG/PG. Ale jest to niemożliwe.
Nie znam różnicy 70/30, 60/40, 50/50.
Tak wiem, mogę sobie sam pomieszać popróbować. Tak wiem, każdy ma inny smak. Niestety moja przygoda z mieszaniem się zbiega z naszą przygodą z akcyzą, a obawiam się że do końca roku nie dam rady obadać wszystkich opcji, bo mikstury nie zdążą się dobrze przegryźć, musiałbym wapować non stop, trochę czasu mało...
Inna sprawa że skośni bracia mają obsuwę na dostawie po 11.11. i nie wiem kiedy mi sprzęt [drutki,parowniki i mod] doleci. Rokowania są poważnie grudniowe.
A mieszać trzeba..., Więc piszę.
Może na podstawie Waszych odpowiedzi i doświadczeń znajdę jakąś prawidłowość bezpieczną na start dla mnie.
To jak, pomożecie?
Jako że wdrażam się w świat mieszania smaków i planuje zakupy, chciałbym zasięgnąć opinii weteranów MTL odnośnie waszych doświadczeń w relacjach VG/PG.
Buteleczki, pipety, kalkulatory, excelek. Tego się nie boję
Dla mnie najważniejsze w wapowaniu jest uczucie które pamiętałem w analogach czyli
1. Faza pierwsza - delikatny żylak za uszami, zapadnięte policzki (ale nie spotykające sie w ustach) - wrażenia smakowe
2. Faza druga - tzw sztach - emisja zaciągniętego kłębu "wapu" (przeco to nie dym - jak to sie w nazywa?) w gardło i delikatne uczucie że dotarło,
3. Faza trzecia - bajeranckie wypuszczenie dymu - czysta nonszalancja, lans, +100 do atrakcyjności, Humprey Bogart może mi waciki trzymać
Ponad rok temu jak rzucałem paliłem Marlboro mentole lighty, czasem cienkie patyki Vogue
Podczas pierwszych paru dni debiutu wapowania faza druga kończyła się znakiem zapytania w oczach, przekrwionymi oczami, duszeniem, kaszlem, przeklinaniem. (Zaczynałem od gotowców 18mg), schodziłem coraz niżej aż przy 3mg przestałem się dusić. I tak zostało.
Przy przeglądaniu wątków warzelniczo-recepturowych w necie i Salonie znalazłem opinie o:
1. wpływie VG/PG na fazę drugą
Throat Hit - Jeśli lubisz ostry atak gardła podczas vapingu, będziesz preferować high PG vape. "Kopnięcie" w tylnej części gardła jest czymś, czego pragnie wielu byłych palaczy, a PG (wraz z nikotyną) zapewnia więcej tego niż VG. PG ma smak nieznacznie lepszy od VG, więc smak będzie nieco lepszy.
Gładkość - płyn o wysokiej wartości VG powoduje uczucie gładszego odczuwania na gardle i bardziej "grubsze" odczucie w ustach. Smak jest lekko wyciszony w płynach VG, ale można temu przeciwdziałać, wykorzystując więcej mocy do produkcji większej ilości oparów. Uważaj, aby nie przekroczyć granic napięcia / mocy atomizera lub ryzykujesz suchymi uderzeniami, a nawet uszkodzeniem sprzętu.
Nadal to dla mnie bełkot....
2. wpływie MTL na przekazywanie smaku [generalnie smaczniej]
3. gęstość mikstury w relacji do zatytłania grzały.
4. moc sprzętu - będę chmurzyc na mocnym modzie na niskich "W" pewnie do 15-25W. Parowniki Sirens v2 i Expromizer
Każdy z Was przerabiał eksperymenty i jakieś tam wnioski i upodobania swoje macie. Jakie w końcu proporcje są najczęstsze?
Czy rodzaje aromatów potęgują te doznania czy spłaszczają? tytoniówki, deserówki, owocówki?
Do tej pory chmurzyłem gotowce (nie wiem jakie proporcje z PinkyVape jakie stoją na każdej wyspie) i pozycje z Liquidera VG70/PG30 - głownie Hoolah i Mexico. Ostatnio chmurzę też 60/40 VApe Crew ale różnicy nie widzę. Chyba że bym ten sam smak zrobił w różnych proporcjach VG/PG. Ale jest to niemożliwe.
Nie znam różnicy 70/30, 60/40, 50/50.
Tak wiem, mogę sobie sam pomieszać popróbować. Tak wiem, każdy ma inny smak. Niestety moja przygoda z mieszaniem się zbiega z naszą przygodą z akcyzą, a obawiam się że do końca roku nie dam rady obadać wszystkich opcji, bo mikstury nie zdążą się dobrze przegryźć, musiałbym wapować non stop, trochę czasu mało...
Inna sprawa że skośni bracia mają obsuwę na dostawie po 11.11. i nie wiem kiedy mi sprzęt [drutki,parowniki i mod] doleci. Rokowania są poważnie grudniowe.
A mieszać trzeba..., Więc piszę.
Może na podstawie Waszych odpowiedzi i doświadczeń znajdę jakąś prawidłowość bezpieczną na start dla mnie.
To jak, pomożecie?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość