Dozowanie próbników samogonów

Postautor: **Alchemik** » wt gru 17, 2019 1:41 pm

Jedyna różnica jest taka, że po mieszkaniu nie masz 20 wag do mycia/składowania/utylizacji.

Postautor: **WE514** » wt gru 17, 2019 12:28 pm

MA pisze:W 95% przypadków % obj. jest praktycznie równy % wag., gdyż gęstość większości aromatów to zazwyczaj ok. 1,03-1,05 g/ml.

czyli prawie jak w strzykawce są jakieś " widełki ".

Postautor: **WE514** » wt gru 17, 2019 12:26 pm

Więc dla chcących używać metody wagowej wystarczy jedynie umieścić informację ile aromatu np na 10 mg gotowego roztworu.

Postautor: **Alchemik** » wt gru 17, 2019 12:18 pm

W 95% przypadków % obj. jest praktycznie równy % wag., gdyż gęstość większości aromatów to zazwyczaj ok. 1,03-1,05 g/ml.

Postautor: **WE514** » wt gru 17, 2019 12:02 pm

Tylko jeszcze musi być informacja na opakowaniu lub na stronie internetowej ile mg aromatu, no i chyba jeszcze trzeba wagowo odnieść się do proporcji bazy (np 50/50 ,70/30 itp.) i zawartości nikotyny, a to już są kolejne niewiadome, nie jestem chemikiem, ale ze względów czystego lenistwa wolę metodę objętościową niż wagową (mieszanie składników w naszym przypadku to nie apteka , czy 0,05 ml więcej czy mniej aromatu zostanie na ściankach strzykawki). Mieszam już ładnych kilka lat i zawsze stosowałem metodę objętościową, a umycie jednej czy trzech strzykawek raz na jakiś czas jak dla mnie nie stanowi problemu.

Postautor: **rafi** » wt gru 17, 2019 11:39 am

Dzięki wielkie.

Postautor: **Alchemik** » wt gru 17, 2019 11:39 am

Jedna kropla aromatu waży zazwyczaj ok 0.04 g, więc wagowo odmierzamy składniki z dokładnością do 1/4 kropli.

Dodatkowo pamiętaj proszę, że zmiana temperatury znacząco zmienia lepkość aromatu, a co za tym idzie wielkość (objętość) odmierzanych kropli. Kropla w 30 stopniach Celsjusza (lato), a kropla w 18 (zima przy kiepskich kaloryferach), to zupełnie inna masa aromatu.

Powyższy błąd pomiaru (choć już w mniejszym stopniu) dotyczy również samego odmierzanie objętości, gdyż zmiana temperatury powoduje zmianę objętości cieczy, a co za tym idzie, w różnych temperaturach ta sama objętość nie będzie stanowić tej samej masy.

Reasumując...

Waga jest najlepszym rozwiązaniem

Postautor: **rafi** » wt gru 17, 2019 10:50 am

@ MA
Czyli kroplujemy i patrzymy ile waży i dolewamy żeby się zgadzały proporcje całościowe jak rozumiem. Bo kropla to mało precyzyjne dla mnie i na pewno mniej niż strzykawka.

Postautor: **Alchemik** » wt gru 17, 2019 10:46 am

@

roll_nick w chwili obecnej bez problemu kupisz wagę o zakresie pomiarowym 500 g z dokładnością 0.01 g. Pierwsza z brzegu:

https://allegro.pl/oferta/waga-jubilers ... 7775996895

W naszej praktyce zazwyczaj wagowo odmierzamy tylko aromaty, a bazę dolewamy objętościowo "do pełna"

Postautor: **roll_nick** » wt gru 17, 2019 10:41 am

MA pisze:Płukanie... Błąd spływu... Opory przepływu w igłach... Cała masa brudnych strzykawek (po sztuce na jeden smak)... Itp... Itd... Etc... I po co?

Metoda wagowa jest banalnie prosta i pozwala uniknąć wszystkich powyżej wymienionych problemów.

[...]

Uwierzcie mi - kto raz wymiesza wagowo... nigdy nie wróci do strzykawek

Jak mawiał pewien znany - zwłaszcza w śródmieściu, zresztą "na" również - taksówkarz: o to to to to.
Uwierzcie mu, bowiem - jak zazwyczaj - mądrze prawi.
Odkąd 2 lata temu począłem stosować tę metodę, na myśl o jakichś strzykawkach i tym podobnych utensyliach dostaję gęsiej skórki.
Szybko, dokładnie, czysto, schludnie.

Obrazek

Jedno tylko jedno "ale" - zakres pomiarowy wag tego rodzaju często kończy się na 200g, jeśli ktoś więc miesza naraz większe ilości, musi posiłkować się metodą hybrydową (aromat/-y, i/lub baza wagowo, reszta składników objętościowo). Podejrzewam że w metodzie tej istnieje błąd pomiarowy wynikający właśnie z mariażu dwóch sposobów, myślę jednak że przy ilościach, które mieszam najczęściej, oscylujących w okolicach ~90 ml gotowego liquidu, jest on mało istotny.
Jednakowoż waga takowa świetnie sprawdza się w moich ulubionych szklanych 100ml butelkach znanej łacińskiej firmy Aqua Pro, model Usu Officinale :hihi: