Witam serdecznie.
Musiałem w moim T200 wymienić mikrokontroler.
Poszukuję wsadu (firmware) do T200. Może ktoś ma, albo mógłby zgrać ze swojego T200?
Pozdrawiam.
TELEWIZOR od Sigeleia czyli T200
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: czw wrz 17, 2020 1:56 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
TELEWIZOR od Sigeleia czyli T200
DamianGR pisze: A wtedy tapety będą jakie sobie wymarzysz
Gdybym nie miał co robić, to tapety mógłbym sobie zrobić już dziś. Sigelei ma oprogramowanie do tego i nie tylko tego moda.
Leży sobie tu:
http://www.sigelei.com/Public/Uploads/d ... 347812.exe
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
TELEWIZOR od Sigeleia czyli T200
Tommy Black pisze:Raz nawet z 20 W dojechał sobie sam mod do 60 W.
No właśnie, wczoraj sztachnąłem się 78W, zamiast 20 :twisted: - w efekcie musiałem stłumić odruch wyrzucenia moda przez okno. A jak wiadomo tłumienie odruchów jest szkodliwe dla psychiki. Ale przynajmniej odkryłem dlaczego tak się dzieje: to nie jest tak, że modzik sam zdejmuje blokadę; po prostu metoda jest do doopy - wymyślili, że (od)blokowanie ekranu odbywa się smernięciem w poprzek ekranu. No i fajnie, tyle tylko że bardzo łatwo wykonać ten gest po prostu biorąc moda do ręki, i ekran mamy odblokowany. A wystarczyło dać opcję znaną z telefonów od prehistorii, czyli odblokowania wzorkiem, np. znakiem Zorro albo uproszczonym szkicem Kaplicy Sykstyńskiej...
-
- Użytkownik
- Posty: 1245
- Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 816 razy
- Otrzymał podzięk.: 1360 razy
- Płeć:
TELEWIZOR od Sigeleia czyli T200
Tommy Black pisze:Haze pisze: chodzi o to, że blokada dotyku lubi sama się zwalniać. A skoro ekran zajmuje ponad połowę ścianki moda to nietrudno się domyślić, że prędzej czy później przestawimy sobie zadaną moc, oczywiście jakimś dziwnym trafem najczęściej w górę - ze dwa razy zdarzyło mi się, że na parownik poszło 40 zamiast 20W.
I to jest, jak dla mnie przynajmniej, największy problem w tym modzie. Tu nie powinna być jedynie blokada dotyku a blokada dokonywanych ustawień. Coś w rodzaju "zasejfowania"
tych ustawień. Mnie również , tyle że dużo częściej niż Adamowi, zdarzały się przypadki zmiany mocy w górę. Raz nawet z 20 W dojechał sobie sam mod do 60 W.
Noszenie go w kieszeni, nawet koszuli i solo, jest raczej wykluczone.
No i rzeczywiście, tak duży ekran, jak na moda ein, aż się prosi o jakieś bogatsze funkcje, a nawet kolorystykę i " dizajn" , bo nawet kolorystyka i dobór tych firmowych tapet Sigeleia
jest taka, no, uprzejmie mówiąc, uboga...
Oj tam ,oj tam. Jak znam życie to ktoś pewnie rozgryzie FW i pojawią się nieoficjalne mody oprogramowania A wtedy tapety będą jakie sobie wymarzysz .
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
TELEWIZOR od Sigeleia czyli T200
Haze pisze: chodzi o to, że blokada dotyku lubi sama się zwalniać. A skoro ekran zajmuje ponad połowę ścianki moda to nietrudno się domyślić, że prędzej czy później przestawimy sobie zadaną moc, oczywiście jakimś dziwnym trafem najczęściej w górę - ze dwa razy zdarzyło mi się, że na parownik poszło 40 zamiast 20W.
I to jest, jak dla mnie przynajmniej, największy problem w tym modzie. Tu nie powinna być jedynie blokada dotyku a blokada dokonywanych ustawień. Coś w rodzaju "zasejfowania"
tych ustawień. Mnie również , tyle że dużo częściej niż Adamowi, zdarzały się przypadki zmiany mocy w górę. Raz nawet z 20 W dojechał sobie sam mod do 60 W.
Noszenie go w kieszeni, nawet koszuli i solo, jest raczej wykluczone.
No i rzeczywiście, tak duży ekran, jak na moda ein, aż się prosi o jakieś bogatsze funkcje, a nawet kolorystykę i " dizajn" , bo nawet kolorystyka i dobór tych firmowych tapet Sigeleia
jest taka, no, uprzejmie mówiąc, uboga...
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
TELEWIZOR od Sigeleia czyli T200
Dzięki nieocenionemu Tommiemu mamy dzisiaj możliwość zapoznania się z zasilaniem T200 od Sigeleia. Wprawdzie kiedy na zdjęciach zobaczyłem ten jego wyświetlacz to trochę mnie odrzuciło, no ale przez wzgląd na mój sentyment do firmy postanowiłem dać mu szansę.
1. WYKONANIE.
Jakżeby inaczej, obudowa T200 wykonana jest oczywiście ze stopu cynku, co widać po jego sporej wadze, wynoszącej z bateriami na pokładzie 256 gramów. W zamian dostajemy poczucie solidności jak w modach z najwyższej półki - to akurat cecha większości modów od Siga. Powierzchnie metalowe są ŚWIETNIE wykończone w klimacie satyny co sprawia, że aż się chce go głaskać Generalnie wykończenie i spasowanie jest PERFEKCYJNE, z jednym małym zastrzeżeniem, o którym za chwilę.
Góra to solidne gniazdo 510 z pinem na sprężynie:
Na dole mamy otwory wentylacyjne oraz port micro-usb opisany "only for upgrading":
Do komory baterii dostajemy się przez zdjęcie całej tylnej ściany, mocowanej na mocnych magnesach. W środku jest typowo Sigelejowo:
Zatoki batek są w sam raz, nie za krótkie, nie za długie, wszystkie moje baterie wchodziły i trzymały się bezstresowo. Klapka baterii trzyma bardzo pewnie, nie ma opcji żeby przypadkowo sobie odpadła, a siła magnesów jest optymalna - jak trzeba ją zdjąć to wystarczy przyłożenie umiarkowanej siły (paznokcia) w odpowiednim miejscu. Jest tylko jedno małe ALE, dość typowe zresztą: mimo dobrego spasowania i mocnych magnesów klapka lubi się minimalnie przesuwać, nie wiem, może o pół milimetra, ale jednak - pedantów może to doprowadzić do szewskiej pasji, mnie irytuje w stopniu średnim.
Po paru godzinach używania muszę jeszcze dodać, że przycisk FIRE mógłby być trochę bardziej twardy - jego miękkość i głębokość skoku wymaga przystosowania się ...
2. EKRAN.
Poświęcam mu osobny punkt ponieważ rzecz jest nader, hmmm, oryginalna. T200 to jeden z pierwszych modów wyposażonych w 6-centymetrowy (2,4"), DOTYKOWY wyświetlacz TFT. Pomysł na pewno ciekawy, dyskusyjny, i niestety lekko zmarnowany (mam nadzieję, że tylko chwilowo). Wiadomo że 99% waperów powie "na cholerę nam taki telewizor, DNA z powodzeniem mieści wszystko na jednym calu!". I będą mieli rację. Ale ... nie do końca
Spójrzmy na strukturę ekranów:
A zwłaszcza na ekran główny, ten najwyżej, z paskiem regulacji mocy. Co na nim widać? Dość czytelne wskazanie mocy, niezbyt duże symbole plus/minus do jej regulacji, cztery pola z jakimiś tam liczbami, MIKROSKOPIJNY wskaźnik poziomu napięcia baterii i PUSTĄ BLISKO POŁOWĘ EKRANU. I to jest właśnie ten zmarnowany potencjał - nie muszę mówić co możnaby zmienić, dodać na przykład:
* porządne, duże przyciski +/- do zmiany poziomu mocy,
* duży wskaźnik napięcia baterii, z dokładnymi danymi liczbowymi włącznie,
* statystykę "bateryjną" (ile mAh wyciągnęliśmy z batek),
i parę innych rzeczy. Idę o zakład, że gdyby ten ekran projektowali inżynierowie z Evolva to można by z palca wprowadzać krzywą TCR na wykresie
A tymczasem dostajemy pustawą przestrzeń, w dodatku ze średnio precyzyjną obsługą dotyku - trzeba się do niej trochę przyzwyczaić. Kolejna sprawa to blokada dotyku: na szczęście o niej nie zapomnieli, a tylko niedorobili - chodzi o to, że blokada dotyku lubi sama się zwalniać. A skoro ekran zajmuje ponad połowę ścianki moda to nietrudno się domyślić, że prędzej czy później przestawimy sobie zadaną moc, oczywiście jakimś dziwnym trafem najczęściej w górę - ze dwa razy zdarzyło mi się, że na parownik poszło 40 zamiast 20W.
Podsumowując to ekran w T200 sprawia wrażenie jakby szef inżynierów Sigeleia wpadł do pracowni projektowej w czwartek po południu i powiedział "firma xyz wypuściła moda z ekranem dotykowym, więc wywalcie z T200 tego zwykłego oleda i wstawcie dużego TFT - macie czas do jutra." Pozostaje mieć nadzieję, że pojawią się kolejne firmware'y lepiej wykorzystujące potencjał ekranu. Gdybym był optymistą to miałbym też nadzieję, że Sigelei udostępni za darmo interfejs pozwalający samym użytkownikom projektować układ ekranu, no ale nie jestem ...
3. PARAMETRY.
* moc: 200W (70W w trybie TC),
* rezystancja: 0.05Ω-2.5Ω,
* tryby pracy: VW、SS(304/316/317), Ti, Ni200, TCR (5 różnych),
* wymiary: 95 x 53 x 25 mm,
* waga: 256 g.
Warto też dodać, że T200 obsługuje połączenie bluetooth z aplikacją w komórce. TEORETYCZNIE . Bo wszędzie o tym piszą, ze strony Sigeleia można nawet ściągnąć manual ze zrzutami ekranu, itd. itp., ale samej aplikacji już nie bardzo. Strona Siga odsyła do sklepu Googla, a tam pusto... Kolejna rzecz zrobiona na łapu-capu...
4. TRYB VW.
Na początku pojawiają się wprawdzie dziwne schodki, ale trwają tylko 0,1 s więc można powiedzieć, że pozostają bez wpływu na wrażenia z wapowania, no a potem jest bardzo dobrze, równo i bez szpil.
Wydajność mocowa jest dyskusyjna ponieważ jak widać:
na grzałce ~0,25 ohma max co można osiągnąć to okolice 144W. Wynika to z ograniczenia prądowego 25A. Z kolei od drugiej strony mamy ograniczenie napięciowe, tak więc deklarowane 200W da się uzyskać wyłącznie dla grzałek w okolicach 0,3-0,4 ohma. Nie drążę tematu ponieważ 140W to i tak dużo więcej niż potrzebuje większość z nas.
5. TRYB TC.
Tradycyjna grzałka niklowa, 30W, 250 stopni i jazda:
Jest ładnie w kierunku do bardzo ładnie T200 do samego końca utrzymuje płynną regulację, bez "szarpania" napięciem.
6. PODSUMOWANIE.
Pierwsze co przychodzi do głowy przy podsumowaniu T200 to powiedzenie "pierwsze koty za płoty" - Sigelei miał możliwość zamknięcia ust krytykantom nowinek, a wyszło ... ni pies, ni wydra... Solidnie wykonany i przyzwoicie palący mod z niewykorzystanym potencjałem ekranu. Ekranu, który oczywiście kosztuje, czyniąc inwestycję w Siga średnio opłacalną - za 350 zł można kupić DWA mody o podobnych parametrach elektrycznych.
Cała nadzieja w jego upgradowalności (takie staropolskie słowo ) - zmiana oprogramowania ekranu może zmienić oblicze tego moda!
1. WYKONANIE.
Jakżeby inaczej, obudowa T200 wykonana jest oczywiście ze stopu cynku, co widać po jego sporej wadze, wynoszącej z bateriami na pokładzie 256 gramów. W zamian dostajemy poczucie solidności jak w modach z najwyższej półki - to akurat cecha większości modów od Siga. Powierzchnie metalowe są ŚWIETNIE wykończone w klimacie satyny co sprawia, że aż się chce go głaskać Generalnie wykończenie i spasowanie jest PERFEKCYJNE, z jednym małym zastrzeżeniem, o którym za chwilę.
Góra to solidne gniazdo 510 z pinem na sprężynie:
Na dole mamy otwory wentylacyjne oraz port micro-usb opisany "only for upgrading":
Do komory baterii dostajemy się przez zdjęcie całej tylnej ściany, mocowanej na mocnych magnesach. W środku jest typowo Sigelejowo:
Zatoki batek są w sam raz, nie za krótkie, nie za długie, wszystkie moje baterie wchodziły i trzymały się bezstresowo. Klapka baterii trzyma bardzo pewnie, nie ma opcji żeby przypadkowo sobie odpadła, a siła magnesów jest optymalna - jak trzeba ją zdjąć to wystarczy przyłożenie umiarkowanej siły (paznokcia) w odpowiednim miejscu. Jest tylko jedno małe ALE, dość typowe zresztą: mimo dobrego spasowania i mocnych magnesów klapka lubi się minimalnie przesuwać, nie wiem, może o pół milimetra, ale jednak - pedantów może to doprowadzić do szewskiej pasji, mnie irytuje w stopniu średnim.
Po paru godzinach używania muszę jeszcze dodać, że przycisk FIRE mógłby być trochę bardziej twardy - jego miękkość i głębokość skoku wymaga przystosowania się ...
2. EKRAN.
Poświęcam mu osobny punkt ponieważ rzecz jest nader, hmmm, oryginalna. T200 to jeden z pierwszych modów wyposażonych w 6-centymetrowy (2,4"), DOTYKOWY wyświetlacz TFT. Pomysł na pewno ciekawy, dyskusyjny, i niestety lekko zmarnowany (mam nadzieję, że tylko chwilowo). Wiadomo że 99% waperów powie "na cholerę nam taki telewizor, DNA z powodzeniem mieści wszystko na jednym calu!". I będą mieli rację. Ale ... nie do końca
Spójrzmy na strukturę ekranów:
A zwłaszcza na ekran główny, ten najwyżej, z paskiem regulacji mocy. Co na nim widać? Dość czytelne wskazanie mocy, niezbyt duże symbole plus/minus do jej regulacji, cztery pola z jakimiś tam liczbami, MIKROSKOPIJNY wskaźnik poziomu napięcia baterii i PUSTĄ BLISKO POŁOWĘ EKRANU. I to jest właśnie ten zmarnowany potencjał - nie muszę mówić co możnaby zmienić, dodać na przykład:
* porządne, duże przyciski +/- do zmiany poziomu mocy,
* duży wskaźnik napięcia baterii, z dokładnymi danymi liczbowymi włącznie,
* statystykę "bateryjną" (ile mAh wyciągnęliśmy z batek),
i parę innych rzeczy. Idę o zakład, że gdyby ten ekran projektowali inżynierowie z Evolva to można by z palca wprowadzać krzywą TCR na wykresie
A tymczasem dostajemy pustawą przestrzeń, w dodatku ze średnio precyzyjną obsługą dotyku - trzeba się do niej trochę przyzwyczaić. Kolejna sprawa to blokada dotyku: na szczęście o niej nie zapomnieli, a tylko niedorobili - chodzi o to, że blokada dotyku lubi sama się zwalniać. A skoro ekran zajmuje ponad połowę ścianki moda to nietrudno się domyślić, że prędzej czy później przestawimy sobie zadaną moc, oczywiście jakimś dziwnym trafem najczęściej w górę - ze dwa razy zdarzyło mi się, że na parownik poszło 40 zamiast 20W.
Podsumowując to ekran w T200 sprawia wrażenie jakby szef inżynierów Sigeleia wpadł do pracowni projektowej w czwartek po południu i powiedział "firma xyz wypuściła moda z ekranem dotykowym, więc wywalcie z T200 tego zwykłego oleda i wstawcie dużego TFT - macie czas do jutra." Pozostaje mieć nadzieję, że pojawią się kolejne firmware'y lepiej wykorzystujące potencjał ekranu. Gdybym był optymistą to miałbym też nadzieję, że Sigelei udostępni za darmo interfejs pozwalający samym użytkownikom projektować układ ekranu, no ale nie jestem ...
3. PARAMETRY.
* moc: 200W (70W w trybie TC),
* rezystancja: 0.05Ω-2.5Ω,
* tryby pracy: VW、SS(304/316/317), Ti, Ni200, TCR (5 różnych),
* wymiary: 95 x 53 x 25 mm,
* waga: 256 g.
Warto też dodać, że T200 obsługuje połączenie bluetooth z aplikacją w komórce. TEORETYCZNIE . Bo wszędzie o tym piszą, ze strony Sigeleia można nawet ściągnąć manual ze zrzutami ekranu, itd. itp., ale samej aplikacji już nie bardzo. Strona Siga odsyła do sklepu Googla, a tam pusto... Kolejna rzecz zrobiona na łapu-capu...
4. TRYB VW.
Na początku pojawiają się wprawdzie dziwne schodki, ale trwają tylko 0,1 s więc można powiedzieć, że pozostają bez wpływu na wrażenia z wapowania, no a potem jest bardzo dobrze, równo i bez szpil.
Wydajność mocowa jest dyskusyjna ponieważ jak widać:
na grzałce ~0,25 ohma max co można osiągnąć to okolice 144W. Wynika to z ograniczenia prądowego 25A. Z kolei od drugiej strony mamy ograniczenie napięciowe, tak więc deklarowane 200W da się uzyskać wyłącznie dla grzałek w okolicach 0,3-0,4 ohma. Nie drążę tematu ponieważ 140W to i tak dużo więcej niż potrzebuje większość z nas.
5. TRYB TC.
Tradycyjna grzałka niklowa, 30W, 250 stopni i jazda:
Jest ładnie w kierunku do bardzo ładnie T200 do samego końca utrzymuje płynną regulację, bez "szarpania" napięciem.
6. PODSUMOWANIE.
Pierwsze co przychodzi do głowy przy podsumowaniu T200 to powiedzenie "pierwsze koty za płoty" - Sigelei miał możliwość zamknięcia ust krytykantom nowinek, a wyszło ... ni pies, ni wydra... Solidnie wykonany i przyzwoicie palący mod z niewykorzystanym potencjałem ekranu. Ekranu, który oczywiście kosztuje, czyniąc inwestycję w Siga średnio opłacalną - za 350 zł można kupić DWA mody o podobnych parametrach elektrycznych.
Cała nadzieja w jego upgradowalności (takie staropolskie słowo ) - zmiana oprogramowania ekranu może zmienić oblicze tego moda!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość