Ponieważ Tommy
bardzo dba żebym przypadkiem nie zapomniał obsługi multimetru
mamy dziś kolejną zabawkę na warsztacie - tym razem jest to
Wismec Predator:
1. WYKONANIE.
Tradycyjnie dla Wismeca bez większych zastrzeżeń: przyjemny w dotyku materiał, dobre spasowanie, wrażenie "solidności" jest nawet nieco lepsze niż w przypadku RX200. Do tego modzik jest bardzo zgrabny ale też dość ciężki - z bateriami na pokładzie waży 254 gramów (więc nie wiem dlaczego producent podaje na stronie "battery weight: 166 g"??). Co jeszcze może być lekko dyskusyjne to "krawędziowy" FIRE - według mnie chodzi minimalnie za ciężko, tak że trzeba się pilnować żeby dość starannie go wciskać, najlepiej 2-3 palcami (czy po prostu "całą ręką"), no ale to oczywiście kwestia przyzwyczajenia.
Góra i dół bez uwag, gniazdo 510 oczywiście z pinem na sprężynie, na dole zatoka dwóch baterii 18650:
Góra spokojnie "mieści" parowniki o średnicy do 25-26 mm - poniżej zdjęcie z 24mm Aeronautem:
2. PARAMETRY.
Moc: 228 W
Obsługiwane rezystancje: 0,05 - 3,5 ohm
Tryby pracy: VW, Ni200, Ti, SS, TCR
Bateri3: 2x 18650
Wymiary: 29 x 44 x 87 mm
Waga: 166 g
Max prąd wyjściowy: 50A
Czyli nawet hardkorowcy powinni być zadowoleni.
UWAGA - na końcu podałem parametr, którego z reguły nie zamieszczam, a mianowicie max. prąd na grzałce - jest on o tyle ciekawy, że "średnia krajowa" modów elektronicznych wynosi 25 A, i stąd biorą się kłopoty z uzyskaniem maksymalnych deklarowanych mocy - z reguły jest to możliwe tylko w dość wąskim zakresie rezystancji grzałki, tak aby nie przekroczyć właśnie tych 25 amperów. Tutaj mamy deklarowany 2 razy większy limit więc teoretycznie nie powinno być problemu z uzyskaniem maxa - zobaczymy
3. TRYB VW.
Najpierw kształt napięcia, przy 30W:
Napięcie "rock stable", z małym babolem po pół sekundy, ale to bez znaczenia - jest DOBRZE.
No a co w temacie mocy? Perfidnie zrobiłem ten test na grzałce 0,3 ohma
Dlaczego perfidnie? Ano dlatego że jeśli użyjemy wzorów P=U^2/R i U=I*R to możemy łatwo wyliczyć, że dla takiej grzałki w celu uzyskania mocy 220W musi popłynąć prąd ~27 A. Czyli niby spokojnie w specyfikacji producenta, ale więcej niż najczęściej spotykany limit 25 A. No i co wyszło?
Jak widać do 150 W jest normalnie, owszem, są odchyłki w okolicach 5%, ale to prawie że błąd pomiaru. Wyżej natomiast widać, że jakimś dziwnym trafem maksimum jakie można uzyskać to 187,5 W. No to teraz policzmy prąd jaki płynie przy tej mocy i rezystancji. Domyślacie się? Tak, 25A
Czyli sztampa. A dane producenta dotyczące prądu max. są, hmm, kontrprawdziwe
UWAGA: dla ścisłości trzeba dodać, że na Predatorze da się uzyskać około 225W. Na jednej jedynej rezystancji grzałki wynoszącej 0,35 ohma.
4. TRYB TC (Ni200).
Typowa w modach budżetowych radosna regulacja
Ale swoje zadanie spełnia - uwalnia nas od bobrów i spalonej waty a o to właśnie chodzi!
5. PODSUMOWANIE.
Predator wygląda fajnie, działa fajnie ale ... jakoś nie rozpalił moich namiętności. Nie wiem, może to trochę kulejąca ergonomia (oczywiście dla mnie - w każdej innej ręce będzie leżał inaczej), może ten ekran, który mimo sporych rozmiarów jest średnio czytelny... Generalnie trudno mu coś zarzucić, ale gdybym miał 2 stówy do wydania na moda to prędzej kupiłbym 2 sztuki PICO