eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

+Suicydalny+
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: ndz lip 01, 2018 9:57 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podzięk.: 6 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: +Suicydalny+ » wt lip 17, 2018 10:54 pm

Dopóki tego gniazda 510 nie zmienią, to ja nic od Joytecha nie wezmę. Ogólnie nie mam zaufania do tego sprzętu po tym jak Cuboid zaczął mi samoczynnie rozładowywać akumulatory do zera, nagrzewając je przy tym do niebezpiecznej temperatury. Z rx'a 200 byłem zadowolony, ale po pewnym czasie zaczął sobie losowo ustawiać oporność po wykręceniu i ponownym wkręceniu atomizera.
dqq
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 17, 2018 2:17 pm
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 1 raz
Płeć: Mężczyzna

eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: dqq » wt lip 17, 2018 3:06 pm

Witam kolegów. Też chciałem zostawić parę słów. Przykro powiedzieć, ale padł mi 2 dni temu Evic Primo Mini i jestem tym k****a zbulwersowany. Kupiłem go w Wigilię 2017, czyli niecałe 7 miesięcy temu. Gwarancja obejmuje 6 miesięcy, więc mogę się nią już tylko podetrzeć... A zbulwersowany jestem dwoma faktami
1) Kiedyś w eSW kupiłem iPOW2 który działał z Nautiliusem Mini, padł kilka DNI po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Intensywnie go eksploatowałem więc, spoko - życie. Bateria niewymienna więc mój błąd - moja strata.
2) Kupiłem Evica - moda z wymienną baterią, znów w eSW myśląc, że pożyje kilka lat - skoro bateria jest wymienna i kupuję z pewnego źródła. Padł 2 tygodnie po upływie okresu gwarancyjnego. Miesiąc rozchmurzał mnie z Nautiliusem 1.8Ω, później przesiadłem się na SMOKa Baby 0.6Ω.

Jak się zepsuł? Leżał w domu 5 godzin nieużywany, po czym już się nie włączył. Bateria była w połowie naładowana. Ni z gruchy ni z pietruchy - nie włączył się. Zrozumiałbym podczas ładowania albo podczas pracy. Zero reakcji na podłączenie do ładowarki czy nową baterię.

Zaczynam powoli wysnuwać teorię, że ten sprzęt jest zaprogramowany żeby się psuć po upływie gwarancji. Może eSW dokłada do tego swoją cegiełkę? Nie wiem. Dlatego pytam, jakie są wasze doświadczenia?
Cycki na poprawę humoru: :cycki:

Obrazek
Awatar użytkownika
dwagiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: ndz sty 28, 2018 10:15 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podzięk.: 42 razy
Płeć: Mężczyzna

eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: dwagiel » pn sty 29, 2018 8:42 am

I ja tu swoje parę słów zostawię.
Gniazdo 510... Miałem tegoż boxa aż 1 dzień i trzeba było zwrócić ponieważ miał ochotę współpracować tylko z Fodi F2. Każdy inny parownik miał zbyt krótki pin. Próbowałem z najróżniejszymi, od Kaifunów przez Taifuny, Hurricane po Merliny duże i małe. Ciągły komunikat no atomizer. A box był nowy. Ładny nawet bardzo ale cóż z tego jak nie chciał działać. A podobno 2.0 to wersja z poprawionym konektorem. :)

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
vor_tan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: śr sie 02, 2017 9:47 pm
Lokalizacja: małopolska
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podzięk.: 69 razy
Płeć: Mężczyzna

eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: vor_tan » śr paź 18, 2017 2:42 pm

Polecam ostrożne używanie z atomizerami o dłuższym gwincie. Gniazdo 510 słabiutkie. U mnie współpracuje już tylko z Cloud Beast i Kylinem. :((
Awatar użytkownika
miaziol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: czw wrz 14, 2017 7:07 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podzięk.: 281 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: miaziol » śr paź 18, 2017 10:01 am

Dopisze ciąg dalszy. Pewnego dnia biorę ci ja go do ręki co by puścić dymka, z pietyzmem moszczę go w dłoni, zbliżając go powolutku do ust przyciskam guzik fire, No i fuck oczywiście chmura poszła tylko nie z atomizera a z wnętrza tego fajnego zasilania. Po powrocie do kraju wędruje na gwarancje, mam nadzieje ze to tylko wypadek przy pracy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
miaziol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: czw wrz 14, 2017 7:07 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podzięk.: 281 razy
Płeć: Mężczyzna

eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: miaziol » sob wrz 16, 2017 1:04 am

No to dobra mam kupiłem pierwsze wrażenia pozytywne, zobaczymy jak z czasem. Faktycznie ten pseudo carbon to jakieś nieporozumienie lepiej jakąś gumę by dali, dla ergonomii było by to lepsze rozwiązanie. Oczywiście zapakowałem mu ArcticFoxa. Box bez specjalnego polotu ale bez problemu ogarnia parowniki 25mm do tego ma dosyć kompaktowe wymiary. Z bateriami waga mniej więcej w granicach średniej ani on lekki ani ciężki w stosunku do konkurencji. Dosyć wygodny, dobrze leży w ręku, przynajmniej mi :D. Guzior chodzi płynnie bez przeskoków czy zacinania. Generalnie polecam bo warto. Płacimy za moda budżetowego a po zmianie softu dostajemy fajny sprzęt nie ustępujący możliwościami droższym konstrukcjom. Ciekawe jak w dłuższym okresie czasu będzie się sprawowało gniazdo atomizera.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: Tommy Black » czw maja 18, 2017 12:27 pm

Haze pisze:Typowo "evicowe", czyli patrząc z przodu bez większych zastrzeżeń: przyzwoity materiał panelu, duży i czytelny wyświetlacz, pewnie działające przyciski, fajnie. Kiedy spojrzymy z boku zobaczymy, że mod zrobił się głębszy (musi pomieścić 2 baterie), ale zobaczymy też odpustową okładzinę ścian bocznych, nazwaną w dodatku przez producenta: "carbon fiber coating". Ten kto to wymyślił powinien zostać rozstrzelany bo ma toto tyle wspólnego z włóknem węglowym co ja z Johnem Travoltą (chociaż nie, ja mam więcej wspólnego, bo przynajmniej płeć się zgadza) - jest to po prostu naklejka z nadrukiem imitującym niby fakturę karbonu, w dodatku z lekkim połyskiem, który raczej nie poprawia pewności chwytu. A wystarczyło nic nie kombinować i zostawić wykończenie z poprzednika:


Ja mam coś wspólnego z Johnem Travoltą, oprócz, prawdopodobnie, płci. Też chcę mieć nowy samolot.
Mam też coś wspólnego z Haze. Też nienawidzę tego tandetnego pseudo, wieś tańczy i śpiewa, carbonu.
Ale ja ten żałosny carbon po prostu wykończę jak Berczyński Caracale i na to miejsce wkleję prawdziwą skórę.Jeszcze tylko nie wiem czyją... :-P

Edit: Informacyjnie dodam tylko że pojawiła się wersja mini w sprzedaży, niestety też z tym pieprzonym :) carbonem:

Obrazek

Joyetech eVic Primo Mini TC MOD

Rozmiar: 25 x 39 x 127.5mm
Zakres wyjściowy: 1-80W
Bateria: 18650
Maksymalny prąd ładowania: 2,0A
Maksymalny prąd wyjściowy: 25A
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

eVic PRIMO 2.0 - prima sort od Joyetecha

Postautor: Haze » czw maja 18, 2017 6:34 am

I znowu za sprawą naszego nieocenionego Tommiego :beer: mamy dziś kolejną zabawkę na warsztacie - tym razem jest to eVic Primo 2.0:

Obrazek


1. WYKONANIE.

Typowo "evicowe", czyli patrząc z przodu bez większych zastrzeżeń: przyzwoity materiał panelu, duży i czytelny wyświetlacz, pewnie działające przyciski, fajnie. Kiedy spojrzymy z boku zobaczymy, że mod zrobił się głębszy (musi pomieścić 2 baterie), ale zobaczymy też odpustową okładzinę ścian bocznych, nazwaną w dodatku przez producenta: "carbon fiber coating". Ten kto to wymyślił powinien zostać rozstrzelany bo ma toto tyle wspólnego z włóknem węglowym co ja z Johnem Travoltą (chociaż nie, ja mam więcej wspólnego, bo przynajmniej płeć się zgadza) - jest to po prostu naklejka z nadrukiem imitującym niby fakturę karbonu, w dodatku z lekkim połyskiem, który raczej nie poprawia pewności chwytu. A wystarczyło nic nie kombinować i zostawić wykończenie z poprzednika:

Obrazek

Tutaj też jest oczywiście pseudoskóra, ale po pierwsze O WIELE LEPIEJ to wygląda, a po drugie jej porowata struktura zapewnia o wiele przyjemniejszy i pewniejszy chwyt.
No nic, dobrze że chociaż tylna ściana jest wyoblona, tak że ergonomia chwytu daję radę. Radę daje też ogólne spasowanie moda, z klapką baterii włącznie - nic się nie telepie, nawet bez baterii.

Góra i dół bez uwag, gniazdo 510 oczywiście z pinem na sprężynie, na dole zatoka dwóch baterii 18650, z całkiem dobrze działającą klapką:

Obrazek

Góra spokojnie "mieści" parowniki o średnicy do 25 mm - poniżej zdjęcie z 23mm Ammitem:

Obrazek


2. PARAMETRY.

Moc: 228 W
Obsługiwane rezystancje: 0,05 - 3,5 ohm
Tryby pracy: VW, Ni200, Ti, SS, TCR
Baterie: 2x 18650
Wymiary: 26 x 53 x 84 mm
Waga bez baterii: 155 g

Jeśli te parametry wydają się Wam znajome, to macie rację - większość rzeczy była identyczna w opisywanym ostatnio Wismecu Predatorze. Wygląda, że Chińczycy upodobali sobie jedną przetwornicę i pakują ją gdzie popadnie, dając tylko swój soft. Może i dobrze bo jest całkiem przyzwoita, chociaż znowu mamy tu ściemę z prądem 50 A - nie będę już tego wałkował bo i tak nikogo nie interesuje :-P


3. TRYB VW.

Najpierw kształt napięcia, przy 20W:

Obrazek

Napięcie wygląda WZORCOWO, tak trzymać. Primo udostępnia też opcję "preheat" czyli wstępnego dopalenia, celem np. szybszego rozgrzania "ciężkiej" grzałki. Ustawić możemy poziom mocy dopału oraz czas jego trwania. Tak to wygląda w praktyce:

Obrazek

A co jeśli ktoś potrzebuje łagodnego "rozruchu" grzałki? Czy da się ustawić preheat mocą niższą niż ustawiona? Zobaczmy:

Obrazek

Da się! Fajnie pomyślane.
Generalnie opcja preheatu to oczywiście banał stary jak świat, ale po pierwsze nie wszystkie mody ją mają, a po drugie w Primo działa ona z iście zegarmistrzowską precyzją - brawo!

Moce? Proszę bardzo:

Obrazek

Jak widać do 150 W jest blisko ideału - odchyłki nie przekraczają 2%. Wyżej natomiast tradycyjnie wychodzi ograniczenie prądu do 25A. Skąd my to znamy ...


4. TRYB TC.

Tak sobie pomyślałem, że mało kto jedzie aktualnie na niklu więc pokazuję wyniki tylko dla SS i materiału, który wymaga podania TCR, wybrałem tutaj NiFe30. Pomiary robione na otwartym parowniku, na samym knocie, który porządnie nasączam na początku i potem zdejmuję przebiegi napięcia w miarę jego wysuszania.

SS316L

Obrazek

Obrazek

Uważny obserwator zauważy, że nie podałem przebiegu dla piątego sztacha. Dlaczego? Ano dlatego, że w przyjętej przeze mnie metodzie 5-6 sztach odbywa się praktycznie na suchym knocie i przy "normalnym" wapowaniu w tym momencie już dawno rozglądamy się za liquidem do uzupełnienia - jeśli używamy klasycznego tanka z poprawnie zrobionym konfigiem to przez większość czasu jedziemy na parametrach pokazanych na wykresie dla pierwszego sztacha. Nawet trzeci sztach w mojej metodzie to już moment kiedy dostajemy wyraźnie mniej czadu. Tak że zamiast tego piątego sztacha już lepiej pokazać zachowanie moda na zupełnie suchym knocie:

Obrazek

W praktyce wygląda to tak, że parownik "puszcza zapaszek" lekko przypalonej bawełny, ale knot praktycznie pozostaje biały, ewentualnie minimalnie brązowieje.

NiFe30

Obrazek

Obrazek


Widać, że regulacja TC odbywa się dość elegancko, bez gwałtownych zjazdów napięcia do zera - starają się :smile: W praktyce przekłada się to na bardzo przyjemne wrażenia podczas korzystania z TC.


5. PODSUMOWANIE.

Krótko mówiąc: BRAĆ i SIĘ NIE ZASTANAWIAĆ :mrgreen: - jeśli masz 200 zł do wydania na zasilanie to obecnie trudno znaleźć coś korzystniejszego. A trzeba jeszcze pamiętać o alternatywnym sofcie ArcticFox (więcej o nim TUTAJ) - z nim na pokładzie Primo wchodzi na półkę modów z DNA200. Czy ja to powiedziałem, czy tylko pomyślałem? ;) Hmm... no chyba właśnie tak jest!
Minusy? Pseudokarbonowe wykończenie to szczegół, większości użytkowników zapewne nie będzie zbytnio przeszkadzało. Jest jeszcze menu. Obsługę większości modów, którymi się bawię rozpracowuję z reguły jak prawdziwy mężczyzna :mrgreen: czyli bez sięgania do instrukcji. Tutaj za cholerę nie mogłem wpaść na to, że aby ustawić preheat trzeba wyłączyć moda, a potem wcisnąć na 5 sekund fire+up. No ale jeśli skorzystamy z Foxa (do czego zachęcam) ten problem też odpada.

*czajniczek*
Obrazek

Wróć do „Haze i jego testy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość