TESLA Nano 120W - MACHINA z duszą

Postautor: **miblah** » sob lip 01, 2017 7:36 pm

Wrzuciłem, bo Daniel rozkłada boxy na kawałki. Do Twojej recenzji się to nie umywa...

Wady są nieważne, jak coś ma duszę (chociaż w środku jej nie było :-P

) ...

Postautor: **Haze** » sob lip 01, 2017 5:11 pm

Filmik fajny, aczkolwiek większość "consów" z lekka z dupy wzięta, przecież Tesla NIE MA WAD! :mrgreen:

Postautor: **miblah** » sob lip 01, 2017 3:05 pm

by Tapatalk.

Postautor: **Tommy Black** » pn maja 22, 2017 6:12 am

Tak siedzę, czytam ta recenzja, wstaję, siadam, czytam...co ja bym mógł napisać...
A, przedłużyłem kartę wędkarską, napiję się wódki.Nie mam wódki.Nie mam tej Tesli...
Mam sok wieloowocowy.Czyli mógłbym się napić sam nie wiedząc czego chcę.Ale ja wiem czego chcę...
Wiem czego chcę ale ciągle kupuję coś czego nie chcę...

Czas coś zmienić...

Postautor: **miblah** » ndz maja 21, 2017 10:46 pm

jaro1959 pisze:... u mnie każdy box jest użytkowy. Nawet drewniak na dwa 18650 na SX550j, ważący dwieście parę gramów, ciążył mi w kieszeni .

Jaro, załóż temat na swoje drewniaki

Nie wszyscy Salonowcy łażą po trawniku - chętnie je obejrzą - a jest co oglądać! *wino*

Postautor: **jaro1959** » ndz maja 21, 2017 7:20 pm

Najlepsze jest to, że zegarek ważący 320 g mi nie przeszkadza :mrgreen:

.

Postautor: **Haze** » ndz maja 21, 2017 6:20 pm

jaro1959 pisze:Nawet drewniak na dwa 18650 na SX550j, ważący dwieście parę gramów, ciążył mi w kieszeni .

Mi tam każdy mod z parownikiem, nie tyle ciąży, co po prostu nieco przeszkadza wrzucony do kieszeni. Tesla z dwoma bateryjkami waży 340 g, vt75 z grubasem na pokładzie 260 g, czyli aż takiej tragedii nie ma, a to poczucie solidności też ma swoje plusy :smile:

.

Postautor: **jaro1959** » ndz maja 21, 2017 2:55 pm

miblah pisze:@jaro1959 - 120-150g z jednym ogniwem Faktem jest, że 400g to trochę za dużo, na noszenie w kieszeni. Ale jak ma stać na biurku...

Na biurko to i owszem, ale u mnie każdy box jest użytkowy. Nawet drewniak na dwa 18650 na SX550j, ważący dwieście parę gramów, ciążył mi w kieszeni :mrgreen:

.

Postautor: **basika** » ndz maja 21, 2017 2:49 pm

Haze pisze:Natenczas wielce mi lubej Tesli NANO deskrypcję przedłożyć Wam zamiaruję...
Uważny czytelnik powyższej treści może odnieść wrażenie, że Tesla nieco mnie zafascynowała. No i będzie miał rację

Szanowny Haze, widzę w waszmości prawdziwie kawalerską fantazję - i słusznie mówisz.
Jest w Tesli Nano jakaś moc utajona, która tak bije z jej oblicza, jako żar od płomienia. I nie ma w kochaniu nic złego, bo jak mawiał Michał Wołodyjowski „jeśli miłować ciężko, to nie miłować ciężej jeszcze”.

A w waszmości jest wola nieugięta, właściwa wielkiemu urodzeniu i znamionująca żeś człekiem, który przed nikim i niczym się nie cofnie i odważnie prawdę głosi takimi słowy, jakich wprzódy nigdy nie słyszałam.

Niechże waćpana Bóg prowadzi..... :db:

Postautor: **miblah** » ndz maja 21, 2017 1:58 pm

@

jaro1959 - 120-150g z jednym ogniwem

Faktem jest, że 400g to trochę za dużo, na noszenie w kieszeni. Ale jak ma stać na biurku... :-P