iJoy CAPO - Universal Soldier

Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

iJoy CAPO - Universal Soldier

Postautor: Tommy Black » pt gru 29, 2017 3:44 pm

Te kształty to trochę nie moja bajka, nie moje dłonie. Ale ta recenzja...cholera....kupię t ;) o!
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

iJoy CAPO - Universal Soldier

Postautor: Haze » pt gru 29, 2017 3:13 pm

Oglądany na zdjęciach w necie jakoś nie wywołał migotania komór ani tym bardziej chęci zakupu ale jak w sklepie wziąłem go do ręki to już nie wypuściłem :smile: tak więc mamy dzisiaj na tapecie CAPO od iJoya.

Obrazek

1. WYKONANIE.

Stop cynku... bla bla bla, bla bla bla, kogo to obchodzi? Jest po prostu ŚWIETNE - po dosyć, powiedzmy, delikatnym Kapitanie tym razem udało się iJoyom połączyć bardzo przyjemne poczucie materiałowej solidności moda z idealną wagą, z bateryjką na pokładzie wszystko jest po prostu w sam raz! Oczywiście dla mnie. Spasowanie jest perfekcyjne, tylko przyciski up/down trochę latają, standardowo. FIRE za to nie lata i nie jest wprawdzie krawędziowy ale zajmuje blisko połowę bocznej ścianki i jest jednym z LEPSZYCH przycisków jakie spotkałem w modach: pali 100/100 bez żadnej przesady a paluszek sam na niego trafia. I tak dochodzimy do ergonomii, która również jest DOSKONAŁA (oczywiście dla moich łapek). Po wzięciu Capo do ręki nagle uświadamiamy sobie, że trzymamy go pewnie i wygodnie całą dłonią a palec wskazujący już drży na spuście :mrgreen: , nie przeszkadza to że jednocześnie cały czas widzimy praktycznie cały wyświetlacz. Jeśli ktoś zna ALa85 od Smoka to Capo to taki AL do kwadratu - przez to że jest nieco większy lepiej wpasowuje się w dłoń.
Góra i dół bez uwag:

Obrazek

Tyle tylko, że na dole nie mamy żadnych klapek, tylko otwory wentylacyjne bo bateryjka wkładana jest od góry do zatoki zakręcanej solidnym deklem. Właśnie: bateryjka - pin dodatni zatoki (na dole) zrobiony jest na sprężynie co oczywiście nie jest żadną nowością. Ale w połączeniu ze średnicą tulei pozwala to na zasilenie moda bateryjkami:
* 21700,
* 20700,
* 18650.
A to już nie jest takie powszechne. Zwłaszcza jeśli uświadomimy sobie, że odbywa się to BEZ ŻADNYCH PRZEJŚCIÓWEK czy opcjonalnych dekli. Nie jestem pewien czy jest w tej chwili na rynku inny mod z takimi możliwościami (wiadomo, że jest Aegis, ale on potrzebuje innego dekla).

UWAGA 1. Jeśli chodzi o miejsce na parownik to Ammit25 wchodzi na styk, przy odkręcaniu lekko smera dekiel.
UWAGA 2. Ocena wykonania nie odnosi się trwałości wykończenia - wspominam o tym ponieważ używam Capo od około 2 tygodni i generalnie jest dobrze, ale tam gdzie wspomniany Ammit tarł o dekiel lakier już lekko zlazł.


2. PARAMETRY.

Moc: 100 W
Obsługiwane rezystancje: 0,05 - 3 ohm
Tryby pracy: VW, Ni, Ti, SS, TCR
Bateria: 21700, 20700, 18650
Wymiary: 78 x 52 x 29 mm
Dodatkowo: zmienne tryby rozruchu, sterowanie mocą podczas sztacha

Czego chcieć więcej?


3. TRYB VW.

Najpierw przebieg napięcia przy 30W:

Obrazek

Minimalnie "szumi" ale organoleptycznie to niezauważalne. Przebieg trochę "idzie do góry" bo grzałka była SS i mod podnosił napięcie żeby utrzymać moc.

Teraz tryby rozruchu:

Obrazek

Czyli 3-sekundowe przyłożenie/odjęcie mocy. Można korzystać, aczkolwiek 3 sekundy to trochę długo, na szczęście moc możemy sobie wysterować w krokach półsekundowych:

Obrazek

I w dodatku działa to jak w zegarku.


A jak działa oddawanie mocy?

Obrazek

Do 75W JAK W ZEGARKU, później zgodnie ze starochińską tradycją :twisted: zaczyna się rzeźba - tutaj wychodzi ograniczenie prądu na wyjściu do 16A.


4. TRYB TC.

Suchy knot:

Obrazek

I od razu trzeci sztach:

Obrazek

Widać, że TC opiera się na testowaniu grzałki 1 voltem około 5x na sekundę. Wiadomo że są mody, które robią to lepiej, ale są też i gorsze, najważniejszy jest efekt, który jest zadowalający - sucha wata lekko się przybrązowi, ale o jej upaleniu nie ma mowy.


5. PODSUMOWANIE.

Na koniec zdradzę pewną tajemnicę: wiecie, że kupując Capo nie pamiętałem, że on obsługuje inne baterie niż 18650? :oops: Było to w biegu, gdzieś pomiędzy zakupem karpia a wyborem whisky na imieniny (mniam :smile: ) i nawet sprzedawcy zbytnio nie słuchałem. Kupiłem go tylko i wyłącznie za to jak LEŻY W DŁONI. Nie muszę więc chyba mówić jakim przyjemnym bonusem okazała się ta mnogość obsługiwanych baterii oraz to, że batka 21700 była w zestawie (o tym też nie wiedziałem). Podsumowanie może więc być tylko jedno i jego chyba też nie muszę artykułować ;)


Obrazek
Obrazek

Wróć do „Haze i jego testy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości