Postautor: Kasztanek » czw sty 24, 2019 7:37 am
Właśnie minęło mi 3 miesiące z moim Dragiem. Zaczyna się ścierać na kantach i podstawie, jednak co mu się dziwić, jak on cały czas w mojej ręce, czy wapuje czy nie, kuchnia, kibel, praca, spacer z psem, jazda samochodem - łapie się na tym że cały czas go trzymam. Piszecie że nie jest wygodny, że boli, a mnie się bardzo dobrze trzyma w ręce, uwielbiam go i mimo iż nie wykorzystuję nawet 20% jego możliwości bo zasadzony na nim jest Ello Duro fabrycznie powiększony, od rozbicia bulba tylko 4,5ml na fabrycznej Pyrze, zalewany kilka jak nie kilkanaście razy dziennie, z dwoma akumulatorami LG, starczającymi w zasadzie na cały dzień wapowania nie zamieniłbym bym go na żadem inny "ładniejszy" sprzęt. W razie W można się nim bronić, szybę wybić w razie wypadku, uwielbiam, odkładam tylko gdy muszę użyć dwóch rąk, jak np przy pisaniu posta, w czasie przeglądania forum, on dumnie w dłoni chmurzy i czyta razem ze mną. Wspólnie zastanawiamy się coraz mocniej nad zmianą parownika na coś konkretnego, typu Kylin bądź coś w tym klimacie, by zacząć wykorzystywać VooPoo pełniej, ostatnio mi mówił że chciałby bym zaczął korzystać z kontroli temperatury, bo jak twierdzi ma znakomitą i mam być zadowolony, jednak powiedział że na gimbaziarskim Ello to se mogę, ale waty zmienić.
Wcześniej byłem rurkiem, Volish Alpha,następnie iJust3 w którym guzik w baterii padł, a sklep w którym zakupiłem przez internet nie odpisuje wcale, po wielu rozmowach z bardziej doświadczonymi waperami wybrałem właśnie jego, i powtorze się - nie zmieniłbym na żaden inny.
Volish Alpha -> iJust 3 Ello Duro 6,5ml -> VooPoo Drag + Ello Duro
Możesz pokazać zdjęcie z zamontowanym Ello Duro na swoim Dragu ? Wiadomo że Ello ma troszkę większą średnicę niż szerokość Draga, ale czy aż tak bardzo wystaje poza obrys ?
