VooPoo DRAG - kanciasty IDEAŁ?

john_doe
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: sob gru 02, 2017 2:00 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podzięk.: 5 razy
Płeć: nieokreślona

Re: VooPoo DRAG - kanciasty IDEAŁ?

Postautor: john_doe » śr sty 17, 2018 11:18 am

Też jestem posiadaczem tego moda i prócz powyższych od siebie mogę dodać, że ta waga i kanciastość to dla mnie same plusy - bardzo fajnie się to trzyma w dłoni, czujesz tą cegiełkę a jak będziesz potrzebować to i zakładam, że można się tym bronić :P

Ja przeszedłem z eleaf pico więc też pewnie przez to zrobił na mnie wrażenie piorunujące - na nowo natchnął mnie na wapowanie, zmotywował do zakupu jakiegoś poważnego tanka i zabawy z grzałkami :)

Jedyny mankament dla mnie w tym momencie to to, że ten panel z żywicy sprawia wrażenie wiecznie tłustego w dotyku :) To tylko moje subiektywne odczycie i nie mogę się wyzbyć odruchu sprawdzania czy przypadkiem nie polałem liquidem sobie wszystkiego w koło. To się oczywiście nigdy w praktyce nie zdarzyło ale odczucie pozostaje :P w zupełności nie zmienia to jednak tego, że uważam zakup za świetny i serdecznie polecam rozważającym zmianę.
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

VooPoo DRAG - kanciasty IDEAŁ?

Postautor: Haze » wt sty 16, 2018 8:11 pm

Tommy Black pisze:Cholera, to nie jest wymalowane tylko wycięte z żywicy ...

Akurat w te opowieści to wierzę średnio, pamiętasz Siga z jego "stabilizowanym drewnem"? Skoro jest z żywicy to dlaczego faktura przypomina trochę gumę? Zresztą może są takie żywice...Tak czy inaczej odbiór tego czegoś jest bardzo przyjemny, w przeciwieństwie kuźwa do reszty moda :evil: A poza tym to esy-floresy rulez!
Obrazek
Awatar użytkownika
Tenmen
Patronauta
Patronauta
Posty: 2389
Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 4559 razy
Otrzymał podzięk.: 2736 razy
Płeć: Mężczyzna

VooPoo DRAG - kanciasty IDEAŁ?

Postautor: Tenmen » wt sty 16, 2018 2:34 pm

On jest taaaaki brzydki ....że aż ładny ;) ;)
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

VooPoo DRAG - kanciasty IDEAŁ?

Postautor: Tommy Black » wt sty 16, 2018 1:52 pm

Haze pisze:Zwłaszcza wersji "Resin", czyli tej w której jeden bok wymalowany jest w te esy-floresy.


Cholera, to nie jest wymalowane tylko wycięte z żywicy i każdy model DRAGA jest unikalny, nie ma dwóch takich samych boków. Choć twojego jest bardzo podobny do mojego, bardzo... i szkoda że ten drugi bok nie jest też obłożony. Mój język jest teraz obłożony z każdej strony i nieźle wygląda i chyba jestem dużo cięższy. :-P

Haze pisze:Drag z bateriami na pokładzie waży prawie 300 gram, a do tego ktoś wpadł na genialny pomysł żeby wokół wszystkich krawędzi wyfrezować takie wcięcie:


Ja wiem kto. Jakiś, chwilowo jeszcze na wolności, sadysta.Po godzinie z Dragiem zużylem wszystkie plastry z łazienki i zakrwawiłem podłogi w całym domu.

Haze pisze:* intelligent recognition of new atomizers - a na tę opcję trzeba wręcz UWAŻAĆ! Chodzi o to, że po nakręceniu parownika z grzałką o innej rezystancji niż poprzednik mod sam ustawia moc wskazaną dla danej rezystancji. Problem polega na tym, że robi to przy założeniu, że ludzie używają tych gotowych grubasów z drutów 0,4 mm i więcej, o rezystancjach 0,2 oma i mniej. No i zgodnie z tą logiką dla duala zrobionego z Basikowych warkoczyków Drag zaproponował mi moc ... 80 W. Bo rezystancja wyszła nisko, w okolicach 0,15. Wiecie co by było gdybym odpalił taką moc na tych grzałkach? Nie? Ja w sumie też nie ale zakładam, że nie byłby to raczej sztach sezonu (temu dualowi w zupełności wystarcza 35 W).


Tak, też to zauważylem ale czysto przypadkowo. Nakręciłem na Draga TFV 8 z fabryczną grzałką.Zanim się dopatrzylem co box do mnie napisał na ekranie, ten już zdążył sobie ustawić moc 55 W do grzałki w TFV 0,15 oma.Tu nikomu i niczemu to nie zaszkodziło bo grzałka firmowa Smoka zrobiona jest z resztek drutu z elektrycznego pastucha ale na plecionkach naszych to może się skończyć dewastacją, anihilacją i o zgrozo abstynencją.Trzeba więc uważać.

Haze pisze:Drag pozwala też na sterowanie mocą podczas sztacha. Wprawdzie uruchomienie tej opcji bez manuala przekroczyło moje możliwości, ale po zerknięciu w instrukcję dałem radę, normalnie Brawo Ja!


I brawo tym co dali Ci instrukcję, bo ja już chciałem się złamać i sięgnąć po nią ale na szczęście mnie nie dali.Obronilem więc swoje przekonania. :-P

Haze pisze:* Dysonans poznawczy – stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, pojawiający się u danej osoby wtedy, gdy jednocześnie występują dwa elementy poznawcze (np. myśli i sądy), które są niezgodne ze sobą [wiki].


Ha, nareszcie doświadczyłeś stanu w którym ja przebywam permanentnie! :P
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

VooPoo DRAG - kanciasty IDEAŁ?

Postautor: Haze » wt sty 16, 2018 12:16 pm

Wszędzie tak go chwalą więc jak tu nie kupić? Zwłaszcza wersji "Resin", czyli tej w której jeden bok wymalowany jest w te esy-floresy. Wersji "Carbon Fiber" bym nie kupił (też miałem w rękach i ten pseudokarbon jest tradycyjnie żałosny) ale Resin ewidentnie zaspokaja moje atawistyczne ciągotki fajansowo-odpustowe :mrgreen: :

Obrazek


1. WYKONANIE.

Zacznę nietypowo bo i ergonomia moda jest nietypowa. Właściwie to nie tyle ERGONOMIA co... jej BRAK! Zaryzykuję stwierdzenie, że wśród tych paru modów, które miałem w życiu w rękach chyba tylko Rabox był bardziej niewygodny. Kanciastość DRAGa jest wręcz bolesna, i to czasami dosłownie (jak się go mocniej ściśnie). Długo zastanawiałem się jak można uzyskać tak nieergonomiczny efekt, bo np. taki iPV3 czyli dość podobny gabarytowo klocek absolutnie nie sprawiał takiego wrażenia... No tak, ale iPV był sporo lżejszy, Drag z bateriami na pokładzie waży prawie 300 gram, a do tego ktoś wpadł na genialny pomysł żeby wokół wszystkich krawędzi wyfrezować takie wcięcie:

Obrazek

niby pierdoła ale tu chyba pies jest pogrzebany. Sprawa jest tym bardziej zagmatwana, że ja generalnie jestem zwolennikiem "pancernych" modów (do których bez wątpienia można zaliczyć Draga) więc mam klasyczny dysonans poznawczy* :twisted: . Tak więc szybko przechodzę do przyjemniejszych rzeczy czyli wykonania, które jest ŚWIETNE - o pancerności już wspominałem, najlepiej widać ją po klapce baterii, która ma pewnie z milimetr grubości, tak że znowu: to jeden z najsolidniej wykonanych modów jakie miałem w rękach. Tyle że kuźwa niewygodny. Dobra, spasowanie: również bez zastrzeżeń - klapka na magnesach siedzi pewnie i ani drgnie, przycisk FIRE jest trochę za miękki jak dla mnie, ale pali 100/100, przyciski up/down również OK. Góra pozostaje oczywiście bez zarzutów:

Obrazek

Na dole poza wentylacją nie ma nic:

Obrazek

A zatoka baterii wygląda tak:

Obrazek

Czyli standardowo i przyzwoicie. Przyzwoity jest również wyświetlacz, znaki są dość duże i czytelne. Podoba mi się też to, że krok regulacji watów wynosi 1 a nie 0,1 (jak to bywa w większości modów) - NIKT nie potrzebuje regulacji mocy z dokładnością 0,1 W, trzeba się tylko niepotrzebnie naklikać/naczekać.


2. PARAMETRY.

Moc: 157 W
Obsługiwane rezystancje: 0,05 - 3 ohm
Tryby pracy: VW, Ni, Ti, SS, (TCR)
Baterie: 2x18650
Wymiary: 90x54x24 mm
Waga z 2 bateriami: 292 g
Dodatkowo: sterowanie mocą podczas sztacha


3. TRYB VW.

Najpierw przebieg napięcia przy 30W:

Obrazek

Bez uwag - BARDZO ŁADNIE. A jak wygląda oddawana moc?

Obrazek

Krótko mówiąc JAK W ZEGARKU, i to w całym zakresie deklarowanych mocy - tym samym DRAG wchodzi do elitarnego grona modów, których specyfikacja mocowa nie kłamie - BRAWO!!!
Drag pozwala też na sterowanie mocą podczas sztacha. Wprawdzie uruchomienie tej opcji bez manuala przekroczyło moje możliwości, ale po zerknięciu w instrukcję dałem radę, normalnie Brawo Ja! Tak to wygląda:

Obrazek

I zapewne działa tak jak reszta elektryki Draga czyli perfekcyjnie.

I jeszcze dwa ficzersy Draga:

* firing speed 0,025 s - czyli że napięcie pojawia się na grzałce po 25 milisekundach od wciśnięcia FIRE. Hmm, no może i fascynujące, ale nie w dobie kiedy nasze grzałki ważą po pół kilo i do porządnego rozpędzenia się i tak wymagają 0,5 sekundy albo i więcej. W tej sytuacji naprawdę nie ma większej różnicy czy grzałka da czadu po 0,525 czy po 0,575 sekundy...
* intelligent recognition of new atomizers - a na tę opcję trzeba wręcz UWAŻAĆ! Chodzi o to, że po nakręceniu parownika z grzałką o innej rezystancji niż poprzednik mod sam ustawia moc wskazaną dla danej rezystancji. Problem polega na tym, że robi to przy założeniu, że ludzie używają tych gotowych grubasów z drutów 0,4 mm i więcej, o rezystancjach 0,2 oma i mniej. No i zgodnie z tą logiką dla duala zrobionego z Basikowych warkoczyków Drag zaproponował mi moc ... 80 W. Bo rezystancja wyszła nisko, w okolicach 0,15. Wiecie co by było gdybym odpalił taką moc na tych grzałkach? Nie? Ja w sumie też nie :lol: ale zakładam, że nie byłby to raczej sztach sezonu (temu dualowi w zupełności wystarcza 35 W).

Na koniec wspomnę też o wbudowanej ładowarce. W sumie to nigdy tego nie robię, ale tutaj wyczytałem że Drag ładuje prądem 1,8 A, a to by znaczyło że Drag naładuje batki blisko 2 razy szybciej niż jakaś ładowarka z prądem 0,5A. W to już nie chciało mi się wierzyć więc sprawdziłem i ... się zdziwiłem - rzeczywiście bierze z zasilacza 1,6 A na napięciu 5V, więc spokojnie może ładować takim prądem jak deklarowany. I w dodatku baterie z różnych parafii bo ma też podobno wbudowany balanser - tego już nie sprawdziłem, ale jakoś tak dziwnie... im wierzę :smile: .


4. TRYB TC.

Suchy knot:

Obrazek

I od razu trzeci sztach:

Obrazek

Na pierwszy rzut oka wygląda to na taniec derwisza ale jak spojrzeć na przebieg na suchym knocie to można mówić co najwyżej o podrygiwaniu :smile: - napięcie jest drastycznie zbite do okolic 1 V, a to oznacza, że wata nawet nam się przybrązowi. Generalnie DRAG pali bardzo fajnie podczas TC - używa regulacji, którą nazywam RADOSNĄ, czyli najpierw działa a potem myśli. A ponieważ obydwie te rzeczy robi bardzo SZYBKO to w efekcie dostajemy soczyste sztachy przy całkowicie utrzymanej w ryzach temperaturze!


5. PODSUMOWANIE.

Po pierwszych paru godzinach używania Draga stwierdziłem, że zrobię mu wszystkie pomiary i spróbuję oddać do sklepu. Teraz nie jestem już tego tak pewien... a właściwie to jestem całkiem pewny, że tego NIE zrobię :smile: Niech sobie będzie kanciasty, ale elektrycznie jest wzorcowy. No i ma esy-floresy :mrgreen:

* Dysonans poznawczy – stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, pojawiający się u danej osoby wtedy, gdy jednocześnie występują dwa elementy poznawcze (np. myśli i sądy), które są niezgodne ze sobą [wiki].
Obrazek

Wróć do „Haze i jego testy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości