Małe jest ... lekkie czyli Tesla WYE 85

Awatar użytkownika
FreeVapingPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: pt gru 21, 2018 2:21 pm
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 548 razy
Otrzymał podzięk.: 247 razy
Płeć: Mężczyzna

Małe jest ... lekkie czyli Tesla WYE 85

Postautor: FreeVapingPL » śr sty 02, 2019 3:57 pm

robert pisze:Jesteśmy chyba znaczącym rynkiem zbytu w branży EIN


W 2016 nie byliśmy w TOP10. Więc w 2018 nie było lepiej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
But I'm just a soul whose intentions are good
Oh Lord, please don't let me be misunderstood
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Małe jest ... lekkie czyli Tesla WYE 85

Postautor: robert » śr sty 02, 2019 3:02 pm

Od rana bawię się nowym zasilaniem ,Teslą WYE 85.
Pierwsze wrażenie ? Lekkość,lekkość nawet z włożonym akumulatorem.Jestem przyzwyczajony do ciężarów jakie sprawiały Pioniery.Przy nich czuło się że trzyma się kawał żelaza w ręku,a tu proszę.No i jest bardzo miły w dotyku ,zauważalne to jest gdy spędza się dużo czasu na dworze ,nie mamy wtedy w ręku zimnego kawałka metalu ,a tak było przy Pionierach.Ciekawi mnie jak odporne jest to tworzywo ,na wszelki wypadek Tesla będzie zasilaniem podwórkowo -domowym .Do pracy będzie pionier ,jeszcze jakoś dycha.
Jest grzeczny ,ułożony ,posłuszny ,reaguje na każde moje kliknięcie przycisku.Shild władnie się z nim komponuje.
Moim kulawym angielskim doczytałem się ze może służyć za ładowarkę,jest kabel i wejście USB. Czy ktoś z Szanownych może to potwierdzić ?
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz ,i nie chodzi mi o Teslę , ona tylko potwierdza regułę .mam na myśli brak instrukcji w języku polskim.
Jesteśmy chyba znaczącym rynkiem zbytu w branży EIN ,dlaczego więc producenci mają polskich waperów w nosie ?
bertoVapes
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 103
Rejestracja: ndz gru 23, 2018 10:36 am
Lokalizacja:
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: Mężczyzna

Małe jest ... lekkie czyli Tesla WYE 85

Postautor: bertoVapes » śr gru 26, 2018 8:18 pm

Pamiętam że jak kupiłem Wye85 było trochę pytań jak to zasilanie będzie wyglądać po jakimś czasie użytkowania? No i najważniejsze czy klapka wytrzyma? Nikt oczywiście nie znał wtedy odpowiedzi na te pytania. Jako wielki fan Teslacigs :mrgreen: po ok. pół roku użytkowania postanowiłem kupić drugą sztukę i nadszedł czas by zrobić małe porównanie. Starą Teslę używam intensywnie od dnia zakupu, każdego dnia zabieram ją do pracy i noszę w kieszeni spodni wraz z innymi fantami takimi jak telefon, czasem klucze. Trochę się miejscami poprzecierała no i faktura nie jest już tak przyjemnie aksamitna jak w nowej ale nie ma żadnych rys czy uszczerbień. Klapka o dziwo działa tak samo jak w dniu zakupu czyli perfekcyjnie. Sama elektronika ani razu mnie nie zawiodła, box działa bez zarzutu. W nowej sztuce zaszły drobne zmiany (prawdopodobnie kolejna rewizja) jak np. zastosowanie czarnych śrubek czy minimalnie jaśniejszy wyświetlacz (tego nie jestem do końca pewien ale tak mi się wydaje).

Zrobiłem trochę zdjęć porównawczych. Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę że nie są idealne. Niestety brak zaplecza fotograficznego i doświadczenia robi swoje. Mimo to mam nadzieję że jakieś różnice na tych zdjęciach widać i że komuś się to przyda.

Poniższe zdjęcie prowadzi do mojej prywatnej strony na której znajduje się kilka porównań.
Gdyby coś nie działało proszę o PW.

// Aktualizacja
Niestety strona przepadła a ja nie miałem backupu tych zdjęć. :(

Obrazek
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Małe jest ... lekkie czyli Tesla WYE 85

Postautor: Haze » pt cze 29, 2018 8:02 pm

Mamy na Salonie zajawkę Tesli WYE 220, i w ogóle wątków o modach Tesli ci u nas dostatek, ale jest jeden model potraktowany po macoszemu. Niesłusznie ... A chodzi o Teslę WYE 85:

Obrazek


1. WYKONANIE.

Wiadomo że jeśli chodzi o parametry elektryczne mody Tesli to średniaki, przyzwoite ale bez szału. Firma bryluje za to w temacie wykonania swoich modów - serii Punk nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Nie inaczej jest w przypadku modeli WYE - cechują się one REKORDOWO NISKĄ WAGĄ. I to wyróżnia WYE w tłumie innych modów, i warto zwrócić na to uwagę, bo patrząc na suchą specyfikację 90% z nas (ze mną włącznie) powie "pfff... co z tego że ma 54 gramy, parę gram wielkiej różnicy nie robi"... No właśnie chodzi o to, że jednak ROBI, trzeba tylko wziąć ją do ręki - wrażenie jest powalające! Wiecie że sama bateryjka 18650 waży około 45 g? No, to Tesla WYE jest niewiele cięższa. Z bateryjką na pokładzie jest lżejsza niż większość modów BEZ baterii!! Dla osób, które nie lubią wypychać i obciążać sobie kieszeni te kilka (-dziesiąt, -set) gram mniej jest BEZCENNE. Bardzo długo używałem Smoka AL85, właśnie ze względu na małą wagę i gabaryty, ale Tesla z bateryjką (~100 g) jest lżejsza niż pusty Smok (~112 g)!!! *shock* Tak że poza domem, mimo nieco większej wysokości, to Tesla gości teraz w mojej kieszeni w koszuli.

Obrazek

I na tej serii zachwytów mógłbym właściwie zakończyć opis wykonania Tesli WYE. Ale to co dla jednych jest zaletą, dla innych może być wadą. Trzeba więc zaznaczyć, że tak niską wagę mod zawdzięcza wykonaniu w całości z tworzywa (ABS + PC). W związku z czym jego wytrzymałość może być ... problematyczna. Tak więc na przysłowiowej budowie czy sesji paintballa Aegisa na pewno nie zastąpi. Ale to jedyny, potencjalny, minus takiego wykonania. Bo poza tym jest ono perfekcyjne: spasowanie, przyciski, znany z innych Tesli wyświetlacz są bez zarzutu, a pozytywne wrażenie potęguje fakt, że tworzywo ma ten charakterystyczny "miękki" mat, bardzo przyjemny w dotyku. O jakości wykonania najlepiej świadczy fakt, że klapka mimo że wykonana z tworzywa i bez magnesów (na zatrzaski) ANI DRGNIE podczas używania.

Obrazek


2. PARAMETRY.

Zdziwiłbym się gdyby były inne niż w Tesli Punk...

Moc: 85 W
Obsługiwane rezystancje: 0,05 - 3 ohm
Tryby pracy: VW, Ni, Ti, SS, TCR
Baterie: 1x18650
Wymiary: 25 x 40 x 82 mm
Waga z baterią: 99 g !!
Dodatkowo: preheat, sterowanie mocą podczas sztacha, ładowanie usb 1 A


3. TRYB VW.

Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że będzie tutaj tak samo jak w Tesli Punk 85, ale dla zasady sprawdźmy ... Czyli najpierw 30 W oraz predefiniowane tryby rozruchu:

Obrazek

Obrazek

No ciekawe, przebiegi są o wiele "równiejsze" niż w Punku, tam były dość mocno postrzępione. Bardzo ładnie.
Te preheaty są bardzo łagodne więc jeśli chcemy KONKRETNIE pobawić się mocą w czasie sztacha to możemy użyć trybu USER:

Obrazek

Który tradycyjnie działa jak w zegarku.

No i oddawanie mocy:

Obrazek

Hmm, tutaj również jest lepiej niż w Punku - Tesla WYE wyciąga deklarowane 85 W ze sporym naddatkiem. Przypomnę, że Punk kończyła się na 79 W. Czyżby jednak coś pogrzebali w tym scalaku??


4. TRYB TC.

Suchy knot:

Obrazek

Identycznie jak w Punku - garb jest wprawdzie dość długi ale za to zbity do zera, więc wata jedynie lekko się przybrązawia.


5. PODSUMOWANIE.

Dajcie komuś pustą Teslę WYE do ręki, a w 9 na 10 przypadków reakcja będzie w stylu: "dżizes, przecież to nie waży NIC". I to jest najlepsze podsumowanie - elektrycznie Tesla WYE nie zachwyca (ani nie rozczarowuje) ale organoleptycznie MIAŻDŻY konkurencję. Nawiasem mówiąc powoli wchodzi to w krew tej firmie :-) Już dawno żaden mod mnie tak pozytywnie nie zaskoczył.

PS. I jeszcze jako ciekawostkę dodam, że WYE nie jest najlżejszym modem na baterię 18650. Lżejsza jest (była) Hana Modz One na dna40, tylko 37 gram :wow: . Natomiast wykonanie Hanki było fatalne, bez porównania do Tesli!

Obrazek
Obrazek

Wróć do „Haze i jego testy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości