circos pisze:Polecam LiitoKala. W wersji 18650 nawet do 3500mAh.
Testowane na Joyetech Cuboid Pro Dual 2x18650 3500mAh LiitoKala
Osobiście mam awersję do wszystkiego co jest markowane tą marką, doświadczenie negatywne miałem z ich ładowarkami Lii-300 (choć awaryjnie jeszcze gdzieś leży) oraz Lii-500, której pozbyłem się bez żadnego żalu.
Akumulatora tej marki bałbym się używać w czymkolwiek, a już na pewno nie wapowałbym na tym. To, że działąją dłużej od innych może być warunkowane wysoką rezystancją i niską użyteczną mocą jaką z takiego ogniwa fizycznie uzyskujemy.
Analogiczny przykład przerabiałem u siebie z pewną ciekawą latarką, opartą o oryginalną diodę CREE XP-G2, która z dobrego ogniwa 18650 brała spokojnie ponad 3A prądu (pomijam fakt przesterowania diody, ale o dziwo XP-G2 dobrze to znosiła). Po włożeniu ogniwa o wyraźnie wyższej rezystancji efekt był taki, że latarka świeciła ponad dwa razy dłużej, ale oczywiście z niższą intensywnością.
Tak na marginesie, tutaj taki szybki teścik HG2 markowanej przez Lii
Czepiłbym się miejsca pomiaru napięcia, ale przewody krótkie, więc całość jakoś tragicznie nie wygląda - dla mnie to ewidentna podróbka LG HG2.
Osobiście nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia z ogniwami wysokoprądowymi, ale miałem okazję trochę ich rozładować i pomierzyć gdy jakiś czas temu regenerowałem domowymi metodami dwie budżetowe wkrętarki - w jedną włożyłem ogniwa VTC5 w drugą właśnie oryginalne HG2 - przy obciążeniu prądowym rzędu 10A oba te modele trzymały napięcie dużo, dużo lepiej jak ten pseudo HG2 z tego filmiku.