Wiele takich sprzętów jest na rynku niestety.
Dodatkowo w większości przypadków kupując takie rzeczy jak wkrętarka czy inne elektronarzędzia w marketach na promocjach musisz się liczyć z tym że często jest to "technologia" sprzed paru lat. Nawet wkrętarki bosh'a np. w Castoramie różnią się od tych dostępnych w porządnych sklepach.
W tym przypadku cena przekłada się na jakość. A marketowe sprzęty "firmy krzak" to w 90% jednorazówki ( do pierwszej awarii i utylizacja).
No i wkrętarka się @$#&@....
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
No i wkrętarka się @$#&@....
Azgar pisze:Generalnie gdyby to nie była wkrętarka z marketu za blisko 60 zł dodatkowo bez możliwości wyjęcia szczotek to pewnie tak bym zrobił.
Nie rozumiem tego? To jest jakaś jednorazówka ta wiertarka? Tak jak maszynka Gillette do golenia? Może w takim razie da się ją na coś przerobić? Maszynki się nie da, ale tę wiertarkę na wiszący wazon do kwiatów albo może, skoro macie nową miejscówkę, na Dreamcatcher?
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
No i wkrętarka się @$#&@....
Generalnie gdyby to nie była wkrętarka z marketu za blisko 60 zł dodatkowo bez możliwości wyjęcia szczotek to pewnie tak bym zrobił. Niestety w tym przypadku miałem wybór:
1)kupić nową.
2)rzeźba.
I racja. Powinienem napisać w poście że takie działanie jest conajmniej nierozsądne i nie powinno się tego robić.
Jeżeli tylko jest możliwość należy wymienić zużytą część.
1)kupić nową.
2)rzeźba.
I racja. Powinienem napisać w poście że takie działanie jest conajmniej nierozsądne i nie powinno się tego robić.
Jeżeli tylko jest możliwość należy wymienić zużytą część.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
No i wkrętarka się @$#&@....
Azi, ja się na tym kompletnie nie znam...ale kolega kiedyś naprawiał moją bardzo drogą wiertarkę do której ja chcialem wlaśnie wlać jakiś smar. Kategorycznie mi zabronił.
Po prostu wymienił mi te szczotki w wiertarce, co zajęło mu niecałe 15 minut. Oczywiście wcześniej je kupił. Przemyśl to...
Po prostu wymienił mi te szczotki w wiertarce, co zajęło mu niecałe 15 minut. Oczywiście wcześniej je kupił. Przemyśl to...
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
No i wkrętarka się @$#&@....
Generalnie składanie mebli, myślę sobie " jak skończę to może by tak grzaleczkę zrobić" a tu niespodzianka...
Zatarła się wkrętarka. Koszta naprawy przerosły by wartość tego marketowego wyrobu więc wziąłem sprawy w swoje ręce.
Skoro i tak nie działa to co mi szkodzi ?
Nie kryję zaskoczenia..... Zatarte szczotki UDAŁO SIĘ rozruszać wpuszczajac po kropelce i tutaj uwaga.... Olej słonecznikowy.
Generalnie po takim zabiegu + nasmarowaniu całej reszty ( tu już towotem) działa jak nowa. Chodzi pięknie, lekko i cicho.
Jest jednak pewien minus.
Przy użyciu człowiek robi się głodny
Po chwili pracy dookoła czuć zapach jak przy smażeniu frytek.
Zatarła się wkrętarka. Koszta naprawy przerosły by wartość tego marketowego wyrobu więc wziąłem sprawy w swoje ręce.
Skoro i tak nie działa to co mi szkodzi ?
Nie kryję zaskoczenia..... Zatarte szczotki UDAŁO SIĘ rozruszać wpuszczajac po kropelce i tutaj uwaga.... Olej słonecznikowy.
Generalnie po takim zabiegu + nasmarowaniu całej reszty ( tu już towotem) działa jak nowa. Chodzi pięknie, lekko i cicho.
Jest jednak pewien minus.
Przy użyciu człowiek robi się głodny
Po chwili pracy dookoła czuć zapach jak przy smażeniu frytek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 14 gości