Haze, masz rację z tymi testami, nie ma sensu wierzyć producentowi aromatu, wszystkie cztery 100tki jakie zrobiłem według zaleceń
nie nadają się (dla mnie) do użytku. Nie wiem czy będę miał ochotę jeszcze raz spróbować z innymi aromatami czy zwyczajnie pozostanę przy gotowych premiksach,
zwłaszcza że już trochę ich spróbowałem i mam jakieś tam swoje zdanie wyrobione o popularnych firmach produkujących premiksy.
Wracając do głównego wątku tego tematu czyli brązowego liquidu, zauważyłem dzięki Dead Rabbit różnicę w jakości lub składzie liquidów.
Może nie konkretnie o Rabbita chodzi tylko o jego ustnik, który jest biały w wersji srebrnej Rabbita. Miałem wcześniej dokupione ustniki
czarne, niebieskie, czerwone i nie było na nich aż tak widać zabrudzeń. Na ustniku Skyline tym bardziej niczego nie zauważałem ponieważ jest wąski.
W Rabbicie to rozmiar 810 i przy takim otworze wszystko dobrze widać, zwłaszcza na białym ustniku.
Po kilku dniach wapowania z nastawieniem na obserwację wnętrza ustnika potrafię określić które z premiksów barwią go na brązowo i które tego nie robią.
Przykładowo premiksy firm Momo i Naked wapowane przeze mnie przez 3 dni nie zabarwiły ustnika w ogóle, wapowałem najwięcej Lime-berry od Momo
i Amazing Mango lub Brain Freze od Naked, ale próbowałem też w tych trzech dniach innych od Momo, jednak były one z chłodzikiem który szybko mnie męczył,
więc szybko zmieniałem. Premiksy obu firm kupowałem w szklanych buteleczkach z pipetką.
Natomiast kiedy zacząłem wapować premiksy firmy Amazing Flavours, HashTag, IVG czy Vapenation, na ustniku pojawiał się osad widoczny już przy 2 zbiorniczku.
Możliwe, że była to też kwestia zakupionych smaków, może trafiłem akurat na zawierające wyjątkowo dużo słodyczy, tak czy siak nie będę ich już kupował.
Jeszcze taka ciekawostka dotycząca ustników, zakupiłem kiedyś ustnik taki jak mają domyślnie parowniki Smoka, wzór węża ogrodowego.
Nie używałem go jakoś długo i zauważyłem, że liquidy jakie wapowałem rozpuszczały go od środka. Te ustniki można kupić chyba w każdym vapeshopie,
są popularne, mają wiele wzorów i kolorów, są tanie i niestety są też mało wytrzymałe. Na zdjęciu poniżej ustnik od Smoka jest wymyty i suchy,
widać że puszcza wierzchnia błyszcząca warstwa.
https://drive.google.com/drive/folders/1TTGd0dbdAHh4kADtgnHr161tQ_Mb0ckfJeśli chodzi o udane tym razem zakupy to polecam saszetkę z Tesco, idealnie nadaje się do przechowywania sprzętu do wapowania np. w pracy.
Ja osobiście mam pracę 50% za biurkiem i 50% na obiekcie, konkretnie halach produkcyjnych, zajmuję się serwisem maszyn przemysłowych,
w takich warunkach saszetka która mieści moda i butelkę liquidu jest w sam raz.
https://drive.google.com/drive/folders/1pW0JeazxDZScyjbb4bOeetHPbp16iLqICelowo wspomniałem o mojej specyfice pracy ponieważ wiąże się ona także z zanieczyszczeniami powietrza np pyły. Otwór w ustniku o rozmiarze 810
to praktycznie zaproszenie dla zapylenia czy małych przypadkowych ciał obcych jak wióry, odpryski, itd. Początkowo rozmyślałem nad zastosowaniem
odpowiedniej wielkości koralika, ale nie wymyśliłem sensownego sposobu jego zaczepienia na jakiejś gumce. Ostatecznie zostałem przy zwyczajnym
korku nakładanym na parownik. A więc mod i parownik z nakładanym korkiem oraz butelka liquidu mieszczą się w przedstawionym etui.
https://drive.google.com/drive/folders/1AjAqXcQg1ncC9js5OGeCROFlEzYNbXQLJakiś czas temu po tym jak zakupiłem moda Pico w kolorze srebrnym, zapragnąłem posiadać jeszcze wersję czarną i zakupiłem go od sprzedawcy z innego forum.
Oczywiście mod zapakowany w oryginalny kartonik, zafoliowany, dodatkowo w komplecie z parownikiem Melo, którego kompletnie nie potrzebuję,
ale zależało mi na czarnym Pico i parownik był w komplecie. Pico po uruchomieniu nie jest wykrywany w komputerze, nie chodzi o sterowniki itd,
nie jest kompletnie wykrywany tak jakby w ogóle nie był podłączony, jakby nie były podłączone piny komunikacyjne D+ i D-. Sam mod natomiast ładuje się.
Oprócz tego defektu zauważyłem, że nie można czteroklikiem zmienić ustawienia mocy w trybie TC, po czterokliku mod nie robi kompletnie nic.
Porównałem tego moda z moim srebrnym i dostrzegłem szereg różnic wskazujących na tzw. klona. Temat jest jeszcze rozwojowy ponieważ jestem
w ciągłym kontakcie ze sprzedającym i czekamy na nową partię Pico, które do niego zostały wysłane, Pico oczywiście idzie do wymiany lub oddania.
To taka przestroga dla przyszłych nabywców tego moda, przestroga że istnieją klony w oryginalnym opakowaniu i przysyłane są do nas z Chin.
https://drive.google.com/drive/folders/1BT8oehsCJZ7seglhPHgt7sQojhbpfp3NPojawiła się dziś aktualizacja ArcticFox oznaczona af_190427.bin
https://nfeteam.org/arcticfox/nightly/