Problem: Grzałka TFV8 GŁUPIA SYTUACJA POMOC! OCET

[Adamito16]

Dobra, zamykam temat , kupię nową grzałkę po prostu i tyle , nie będę się bawił w jakiegoś alchemika .

[Maciejko]

Mówiąc szczerze, już wolałbym faktycznie użyć alkoholu, najlepiej spirytusu albo izopropanolu. Przynajmniej bym wiedział, że to wszystko odparuje. Ale wate bym wyjął najpierw. Ocet to jest dobry do galarety, albo mycia okien. A nie do czyszczenia grzałki (chyba, że takiej w czajniku, jak się kamień osadził). Ja nie rozumiem, czy te grzałki to są aż takie koszta, że warto ryzykować robiąc takie cuda...

[Selene]

Serio? To już nie mogłeś bawełny wymienić?? Jej się nie myje, tylko wymienia.. A jeśli grzałka jest nierozbieralna, to wymieniamy całą..

Poza tym, proszę popraw w swoim pierwszym poście te błędy.. Nie da się na to patrzeć

[mario_79]

Po kolejne. Jak grzałka zaczyna bobrzyć, czyli czuć zapach spalenizny, i jest to jak w tym przypadku model z wymiennymi grzałkami w całości - gotowiec - idziemy do sklepu, kupuemy, przygotowujemy i wkręcamy nową.

[Haze]

Wykonałeś te wszystkie operacje na grzałce z watą?

[Jupiter]

A po któreś tam podpisz petycję, link w stopce.

[Adamito16]

18 skończyłem w lutym , jednak mówię jestem kompletnym laikiem w tych sprawach .

[slaviop]

Po pierwsze liquidu nie palimy.
Po drugie co ci strzeliło do głowy aby użyć octu...???
Po trzecie tak twój kolega mądrze mówi o tobie.
Po czwarte najpierw się witamy w stosownym dziale.
Po piąte ile masz lat...???

[Adamito16]

No dobrze , jednak kurde troche sie boje wkręcać , bo grzałka odżyła ani grama spalenizny

[Maciejko]

Z tego co mi wiadomo ocet to wodny roztwór kwasu octowego. Powstaje w wyniku fermentacji octowej alkoholu, ale alkoholem nie jest. Nie wiem co by tam miało wybuchnąć. Ja bym się bardziej bał posmaku korniszonka.