Dzięki Robson za info. Nie kupiłem go, tylko dostałem jakiś czas temu na szczęście. Nawet przez chwilę polubiłem, ale nie na tyle, by kupić go czy jego następcę. Pozostanę przy MTL i Berserkerze, na którym chmurzę chyba ponad 2 latka.
eD
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1966 razy
- Otrzymał podzięk.: 1940 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
@ marjan1967 Zapomnij, prócz zapasowego kompletu uszczelek i szkiełek nie dostaniesz żadnych innych części zapasowych do tego atomizera. Kiedyś na śmietniku VT widziałem ofertę chyba za 20PLN z takim samym Prince ale bez pudełka, sparesów, szkiełka i grzałek ale machnąłem ręką na tego cudaka.
Naprawa w moim przypadku też mija się z celem.
U rzecznika pamiętam kiedyś byłem przy okazji, oczywiście zaoferował pomoc i dał mi do wypełnienia formularz i poprosił o dokładne opisanie problemu - odbiłem z tematu.
Jak ktoś kiedyś będzie w Toruniu - omijać z daleka ten punkt. Obsługa w miarę ok, ale ceny wygórowane, serwis koszmarny, "cwaniakowaty" (typowe wyrwikufle - jak już dostaną kasę to robią wszystko żeby jej nie oddać czy wymienić sprzęt) oraz długi czas oczekiwania na samą ekspertyzę. Niestety człowiek chyba całe życie uczy się na błędach... a E-Dym był tylko 400 m dalej.
No, ale to było rok temu, kiedy byłem jeszcze obrzydliwie zielonym e-tępakiem.
Naprawa w moim przypadku też mija się z celem.
U rzecznika pamiętam kiedyś byłem przy okazji, oczywiście zaoferował pomoc i dał mi do wypełnienia formularz i poprosił o dokładne opisanie problemu - odbiłem z tematu.
Jak ktoś kiedyś będzie w Toruniu - omijać z daleka ten punkt. Obsługa w miarę ok, ale ceny wygórowane, serwis koszmarny, "cwaniakowaty" (typowe wyrwikufle - jak już dostaną kasę to robią wszystko żeby jej nie oddać czy wymienić sprzęt) oraz długi czas oczekiwania na samą ekspertyzę. Niestety człowiek chyba całe życie uczy się na błędach... a E-Dym był tylko 400 m dalej.
No, ale to było rok temu, kiedy byłem jeszcze obrzydliwie zielonym e-tępakiem.
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
-
- Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: sob cze 27, 2020 9:31 pm
- Lokalizacja: wiry
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podzięk.: 5 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
Witam, ja dla odmiany zgubiłem trzpień, po prostu wypadł, można takie coś dokupić?
-
- Użytkownik
- Posty: 101
- Rejestracja: wt paź 15, 2019 7:06 pm
- Lokalizacja: szczecin
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podzięk.: 29 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
Mam ten parownik ponad rok . Przez rok używałem jako daily teraz jest "do pracy" a w domu Ammit. Nic się z nim nie dzieje a trzepień już wybijalem 2 albo 3 razy jak musiałem uszczelkę układać i mi nie szło (okazało się że puchły). Jeżeli rzecznik ani sklep Ci nic nie poradzi to zostaje wymiana trzepienia na nowy . Wybić to jakimś wkretakiem precyzyjnym i młotkiem i coś dobrać. Może nawet wkrętak będzie pasował, albo jakiś kawałek druta o odpowiedniej średnicy. Szkoda wyrzucać albo wydawać pieniędzy na drugi .
-
- Użytkownik
- Posty: 2067
- Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2128 razy
- Otrzymał podzięk.: 2038 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
@ Robson, jeżeli nie ukręciłeś go wskutek własnych działań to jest to wada tego parownika (egzemplarza). Skoro masz go od września to nie miał on zbyt długiego żywota. Nie powinien tak szybko zdechnąć.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1966 razy
- Otrzymał podzięk.: 1940 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
pioter994 pisze:Daj bliższe zdjęcie trzęsienia od dołu i od góry capa, bo jak dla mnie to on po prostu wypadł i trzeba to wbić spowrotem.
Proszę Piotrku. Wg mnie raczej chyba ten trzpień jest ukręcony.
Metall pisze:@Robson, no nie da się ukryć, że zostałeś potraktowany z buta.
Możesz walczyć dalej ze sklepem, powołując się np. na rękojmię sprzedawcy, albo odpuścić i spróbować naprawić to we własnym zakresie. Innych opcji nie ma. No chyba, że zakup innego parownika.
Z natury jestem człowiekiem spokojnym, niezłośliwym i chyba raczej małoroszczeniowym, dodatkowo sam jakieś 20 lat pracuję w handlu i nauczono mnie już dawno by wychodzić na przeciw wszelakim problemom i starać się w pierwszej kolejności pomóc klientowi a nie odprawiać go z kwitkiem, nawet w skrajnych sytuacjach gdy np natrafię na jakiegoś typowego chama dzięki Metall, że utwierdziłeś mnie w tym (zresztą tak jak myślałem) jak mnie potraktowali co do zakupu kolejnego parownika to... obecnie mam jeszcze Kylina M i mojego pierwszego e-petka Joyetech D19 więc jakoś dam radę szkoda trochę, bo kurde wlewałem sobie do nich wszystkich np ten sam liquid i "testowałem" który daje jaki smak, jaką chmurkę - a teraz jednego zawodnika mniej. No cóż, dzięki za poradę, nie zaszkodzi przejść się do rzecznika i spytać, mam nadzieję tylko, że nie huknie na mnie, że to jakiś produkt "zakazany" i gwarancja mu nie przysługuje <żartuję oczywiście>
Pozdrawiam.
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
-
- Użytkownik
- Posty: 2067
- Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2128 razy
- Otrzymał podzięk.: 2038 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
@ Robson, no nie da się ukryć, że zostałeś potraktowany z buta.
Możesz walczyć dalej ze sklepem, powołując się np. na rękojmię sprzedawcy, albo odpuścić i spróbować naprawić to we własnym zakresie. Innych opcji nie ma. No chyba, że zakup innego parownika.
Możesz walczyć dalej ze sklepem, powołując się np. na rękojmię sprzedawcy, albo odpuścić i spróbować naprawić to we własnym zakresie. Innych opcji nie ma. No chyba, że zakup innego parownika.
-
- Użytkownik
- Posty: 101
- Rejestracja: wt paź 15, 2019 7:06 pm
- Lokalizacja: szczecin
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podzięk.: 29 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
Daj bliższe zdjęcie trzęsienia od dołu i od góry capa, bo jak dla mnie to on po prostu wypadł i trzeba to wbić z powrotem.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1966 razy
- Otrzymał podzięk.: 1940 razy
- Płeć:
Smok TFV 12 Prince - urwany trzpień zawiasu
Witam.
We wrześniu zakupiłem w lokalnym sklepie parownik Smok TFV12 Prince, a po niecałych dwóch miesiącach doszło do takiej oto "targedii" jak na załączonym foto - urwał się trzpień zawiasu w górnej części.
Górny "cap" nie trzyma się przez to idealnie na uszczelce, co powoduje oczywiście wycieki, dodatkowy "przewiew" itp, w skrócie - parownik nie nadaje się do użytku.
Ktoś spotkał się może z takim problemem lub być może wie jak temu zaradzić czy naprawić?
Z drugiej strony chciałbym się jeszcze dopytać, czy gwarancja obejmuje takie uszkodzenie? Parownik oddałem 12 listopada do sklepu i dziś otrzymałem go z powrotem z wpisem w zgłoszeniu, iż reklamacja została odrzucona z uwagi na uszkodzenie mechaniczne - pełna zgoda, jest to uszkodzenie mechaniczne, ale czy aby na pewno tylko z mojej winy? Sprzedawczyni dodatkowo skwitowała mnie krótko: "za często pan otwierał i zamykał cap" czy coś w ten deseń.
Nie jestem jakimś "fizolem" żeby pastwić się nad czymś co już w pierwszym kontakcie sprawia wrażenie rzeczy delikatnej... Cap odpadł w zasadzie sam z siebie, nie był nigdzie uderzony czy odpinany na siłę... Wydaje mi się, że trochę zostałem zrobiony w konia - prosty przykład - kupując nowe auto z jakąś tam gwarancją (dajmy na to dwuletnią na karoserię itd) wracam po dwóch miesiącach z pękniętym zawiasem od drzwi kierowcy i zostaję skwitowany w stylu: "za często pan wsiadał i wysiadał z auta"... serio? To miałem wchodzić przez okno? a w/w parownik zalewać od spodu przez airflow?
Reasumując - próbować go samemu naprawić i olać temat z gwarancją, czy np udać się do rzecznika praw konsumenta? Jest sens?
Pozdrawiam.
We wrześniu zakupiłem w lokalnym sklepie parownik Smok TFV12 Prince, a po niecałych dwóch miesiącach doszło do takiej oto "targedii" jak na załączonym foto - urwał się trzpień zawiasu w górnej części.
Górny "cap" nie trzyma się przez to idealnie na uszczelce, co powoduje oczywiście wycieki, dodatkowy "przewiew" itp, w skrócie - parownik nie nadaje się do użytku.
Ktoś spotkał się może z takim problemem lub być może wie jak temu zaradzić czy naprawić?
Z drugiej strony chciałbym się jeszcze dopytać, czy gwarancja obejmuje takie uszkodzenie? Parownik oddałem 12 listopada do sklepu i dziś otrzymałem go z powrotem z wpisem w zgłoszeniu, iż reklamacja została odrzucona z uwagi na uszkodzenie mechaniczne - pełna zgoda, jest to uszkodzenie mechaniczne, ale czy aby na pewno tylko z mojej winy? Sprzedawczyni dodatkowo skwitowała mnie krótko: "za często pan otwierał i zamykał cap" czy coś w ten deseń.
Nie jestem jakimś "fizolem" żeby pastwić się nad czymś co już w pierwszym kontakcie sprawia wrażenie rzeczy delikatnej... Cap odpadł w zasadzie sam z siebie, nie był nigdzie uderzony czy odpinany na siłę... Wydaje mi się, że trochę zostałem zrobiony w konia - prosty przykład - kupując nowe auto z jakąś tam gwarancją (dajmy na to dwuletnią na karoserię itd) wracam po dwóch miesiącach z pękniętym zawiasem od drzwi kierowcy i zostaję skwitowany w stylu: "za często pan wsiadał i wysiadał z auta"... serio? To miałem wchodzić przez okno? a w/w parownik zalewać od spodu przez airflow?
Reasumując - próbować go samemu naprawić i olać temat z gwarancją, czy np udać się do rzecznika praw konsumenta? Jest sens?
Pozdrawiam.
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 13 gości