Potrzebuję pomocy w wyborze butelek 500 ml/1 l do długotrwałego przechowywania bazy nikotynowej

[Vlad]

Ja z kolei jestem uprzedzony do butelek plastikowych. Przechowuje tylko w brązowych szklanych. Lata temu pracowałem w Coca Cola. Zbieraliśmy często Fantę cytrynową po terminie. Napój jako taki, ze względu na to, że z naturą raczej nie ma nic wspólnego poza wodą, to przy pomarańczowej było wszystko ok, ale cytrynowa mocno zalatywała plastikiem. Czyli składniki, pewnie jakiś kwas cytrynowy musiał rozpuszczać z czasem częściowo butelkę, stąd smak plastiku. Zmierzam do tego, że nawet tak duży koncern pewnie nie przebadał pod tym kątem butelek, bo smak plastiku był mocno wyczuwalny, wiadomo że płyn był po terminie np miesiąc, ale podejrzewam że nawet w terminie zachodziły już jakieś reakcje.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

eD

[Bogu]

@

iron64 ależ oczywiście że rozumiem. Nikogo nie podważam i super ze jest ktoś taki jak Stary Chemik.

Sent from my LYA-L09 using Tapatalk

[iron64]

@

Bogu jest tak, że Stary Chemik jest po prostu autorytetem w dziedzinie chemii, naszej chemii. Jest to jeden z nielicznych naukowców, który zajmuje się również naszą dziedziną, stąd możesz odnieść wrażenie (mylne), że mamy jakieś fobie w tym temacie. Nikt ci nie broni oczywiście trzymać swoich płynów gdzie chcesz, my jednak we większości opieramy się na wiedzy Starego Chemika, bo nigdy nie zawodzi. Tyle. Sam osobiście też trzymam w lodówce w ciemnym szkle po 100 ml, ale pewnie gdybym miał zamrażarkę to bym z niej skorzystał. Aczkolwiek nie wiem czy te szklane butelki dałyby radę. Opcja z lodówką jest bezpieczniejsza i dostępna dla wszystkich. No i polecana przez Starego Chemika.

[Bogu]

@

Selene ponieważ, i kolejny cytat:

"Tak więc obniżenie temperatury z +20 C do -20 C powinno przedłużyć nam trwałość średnio 16-256-krotnie".

Dotychczas nie spotkałem się z przypadkiem żeby coś się komuś stało od zamrażania nikotyny, mało tego, poza tym blogiem, na polskich czy zagranicznych stronach nigdzie nie widziałem stwierdzenia że to jest szkodliwe. Nie jestem znawcą czy chemikiem, ale nie jestem zielony. I nie twierdzę że to jest 100% bezpieczne, tak naprawdę nikt tego nie wie póki nie zrobią badań. Zdziwiłem się po prostu bo jak już pisałem, pierwszy raz się z tym spotykam.

@

Krasnal45 Nie podważam autorytetu, pełen szacun. Jestem ciekaw jak to faktycznie jest.

!	Wiadomość od: Krasnal45
	Oddzielaj proszę to co cytujesz od swoich wypowiedzi, bo wprowadzasz zamieszanie. Szczególnie dla osób mniej zorientowanych.

[Krasnal45]

@

Bogu
Mnie wystarczy to, co tam jest napisane. Stary Chemik to jeden z nas, jest dyplomowanym doktorem z dziedziny chemii, a w temacie e-papierosów siedzi już ponad dziesięć lat, zjadł na tym zęby i niejednemu z nas dupę uratował w wielu tematach z dziedziny liquidów, baz czy aromatów.

[Selene]

@

Bogu, to prawda. Ale skoro nie warto i nie poleca, to po co to robić? Skoro nie ma pewności, lepiej się tego trzymać.

[Bogu]

@

Krasnal45 Zajrzałem na bloga i cytuję:
"nie mamy żadnej pewności czy w niskich temperaturach nie będą zachodzić inne, niepożądane efekty fizykochemiczne – wytrącanie się pewnych składników czy też rozwarstwienie cieczy. Dlatego też uważam, że nie warto chować naszych płynów w zamrażarce".

Nie chcę nadepnąć nikomu na odcisk, ale według Starego Chemika nie jest potwierdzonym faktem to, że zamrażanie jest niebezpieczne. Chyba że jest gdzieś jakiś inny fragment, no ale tyle jak na razie znalazłem.

[Krasnal45]

PG nie zamarza tylko gęstnieje, więc nic się z nikotyną w zamrażarce nie stanie. Mam zamrożoną od wejścia TPD...

Nie wprowadzaj w błąd. Absolutnie nie zaleca się przechowywania w zamrażarce. Wystarczy lodówka i temperatura 5-8 stopni Celsjusza. Zainteresuj się blogiem Starego Chemika, tam się dowiesz wielu mądrych rzeczy z naszej dziedziny.

[Bogu]

PG nie zamarza tylko gęstnieje, więc nic się z nikotyną w zamrażarce nie stanie. Mam zamrożoną od wejścia TPD i wciąż świeżutka jak po zakupie. Mam rozlane w szklanych brązowych butelkach syropowych, no ale fakt, mam do tego osobną zamrażareczkę na kłódkę więc tylko ja mam dostęp. Nic się nie zbije. Robiłem kupę grzebania na ten temat w czasach przed TPD i to była najlepsza opcja. Zamrażarka lepsza od lodówki pod tym względem, że w niższych temperaturach cząsteczki PG bardziej zwalniają, i wytrącanie nikotyny jest znacznie wolniejsze. Trzyma świeżość ok. 7-10 lat, zależnie od tego jak wszystko zorganizowane pod względem szczelności, dostępu światła i zanieczyszczeń. Nie chcesz plastiku, bo puszcza z czasem chemię, nie pamiętam teraz o co dokładnie chodziło, a tego raczej nie polecam. Brązowe szkło to najlepsze wyjście. Syropowe, bo jest grubsze i nie pęknie podczas kurczenia się płynów, aczkolwiek im mniejsza butelka tym mniejsze ryzyko. Ja mam 250ml, 100ml i 25ml butelki do których rozlewam jak trzeba i dotychczas wszystko trzyma.

EDIT: a co do zmiany koloru to naturalna rzecz, aczkolwiek w zamrażarce wciąż jest przejrzysta, a nie słomkowa. Zauważyłem również że jak wyciągnięta zrobi się ciemna to smakuje pieprznie.

[Krasnal45]

@

Grzecha
Ja mam dokładnie te same bazy 50MG, tyle że 50/50 już od pięciu lat i nic się z nimi, poza lekką zmianą koloru na słomkowy, nie dzieje. Trzymam je owinięte w czarny stretch w....lodówce.