UWAGA na degradację mocnych baz nikotynowych!

[slaviop]

W moim przypadku raz otworzona baza od razu zostaje rozrobiona do żądanej wartości. Nigdy nie wyrabiam danej butelki na raty...

[kubica]

-wrzucę do chłodu i ciemnicy czyli do piwnicy.Dodatkowo owinę folią przeźroczystą.
I lepiej więc kupić kilka 100 mililitrowych baz o większym stężeniu nikotyny niż butlę 1 litrową np.
Ze 100 ml bazy 36 mg wychodzi jakieś 1.2 [nie liczę aromatu] litra roztworu liquidu o mocy 3 mg, tj.30 aptecznych buteleczek 40 ml.+ kilka procent aromatu

[basika]

Kilka dobrych rad Starego Chemika na temat przechowywania baz i liquidów. Warto przeczytać
https://starychemik.wordpress.com/2016/ ... rzyszlosc/

https://starychemik.wordpress.com/2010/ ... i-liquidu/

[tajwoj]

Dobrym sposobem jest używanie elastycznych butelek.
Po odlaniu potrzebnej porcji ściskamy butelkę aż płyn dojdzie do wylotu i zakręcamy.

Można też wrzucić do naczynia kuleczki z substancji obojętnej, wypełnią przestrzeń zwolnioną odlaniem.
Chyba można by użyć kawałków stali nierdzewnej, albo malutkich buteleczek po płynach wypełnionych wodą i kawałkami metalu.

[Tommy Black]

W pierwszej kolejności jednak baza traci kolor, choć powinienem napisać że nabiera koloru, bowiem dobra baza, nawet o bardzo dużym stężeniu nikotyny jest klarownie przeźroczysta.
A przynajmniej taka powinna być. Ten kolor może być różny, najczęściej przybiera odcienie szarości i brązu. Mówimy oczywiście o bazach dość często odkręcanych celem pobrania sobie jakiejś porcji do rozcieńczania. Kupując taką bazę i do takich celów, warto zapytać i jeśli są, to poprosić o specjalne zakrętki typu PE. Na pewno takie nakrętki posiada Chemnovatic, a wiem bo sami mi polecali do bardzo skoncentrowanej bazy.

[Haze]

Wszyscy wiemy, że bazy nikotynowe nie lubią światła i wysokiej temperatury - potwierdzają to różne badania, np. te cytowane przez StaregoChemika na jego blogu.
Tak trochę "po cichu" mówi się jednak o jeszcze jednej właściwości nikotyny: wszystko wskazuje na to, że nikotyna w wysokich stężeniach bardzo źle znosi każdy kontakt z powietrzem. Podobno do tego stopnia, że po iluś tam otwarciach butelki i po jakimś czasie staje się wręcz niezdatna do użytku - traci "moc" i "nabiera" koloru oraz przede wszystkim smaku, a właściwie smrodu. Te informacje nie są w 100% potwierdzone, ale każdy z nas obserwował chyba jak potrafi zmieniać się kolor zarówno gotowców, jak i samogonów, dlatego należy je uznać za mocno prawdopodobne. W związku z tym osoby, które planują zakup mocnych baz (36mg i więcej) w dużych butlach, z myślą że np. przez rok będą sobie rozrabiały co miesiąc po trochu, powinny liczyć się z tym, że po którymś tam otwarciu zastaną w butelce bliżej nieokreśloną breję zamiast bazy.
O wiele bezpieczniejsze będzie więc rozrobienie całości od razu, trzeba tylko zapewnić sobie pojemniki do przechowywania tych litrów