E-Liquid Cartel Gourmet

Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: Tommy Black » pt paź 20, 2017 7:50 am

CARTEL LA VOLTA -Smak lodów malinowych.

Obrazek

U nas to smak lodów u Włochów śmietanka malinowa a u Chorwatów lody śmietankowe z malinami. Nigdy nie twierdziłem że smaki nie zmieniają się wraz z szerokością
geograficzną ale skoro jestem w Polsce ( jeszcze) to przyjmę że to smak lodów malinowych.
I tradycyjnie już choć po raz ostatni. Butelka niczym, z butelki pachnie ciastem a właściwie pospolitym biszkoptem, takim dla małych ludzików, roztarty w palcach też biszkoptem.
Takim dla większych ludzików.Ale malin to tam na pewno nie czuć.No to zalewamy. Tym razem TFV8, baza dual bo tu inaczej być nie może, zwykłe grzałki z SS316L, rezystancja
0,46 oma.Moc na zasilaniu 34 W.
Wiadomo powszechnie że, żeby zrobić lody malinowe trzeba mieć śmietankę ale niekoniecznie maliny. Są tacy co nie potrzebują nawet śmietanki. W świecie dzisiejszej kuchni molekularnej w zasadzie wszystko jest możliwe. A tak naprawdę to prawie wszystko zależy od węchu.To, co nazywamy smakiem, to zaledwie w 20% wynik działania naszych kubków smakowych. Zdecydowanie więcej wrażeń dostarcza nam zmysł węchu. Nic więc dziwnego, że po zatkaniu nosa, mamy wrażenie że utraciliśmy zmysł smaku, a wszystko co akurat jemy wydaje się nijakie. Dlatego nie zatykałem nosa ale zająłem się wąchaniem wszystkiego dookoła i przede wszystkim dritipa. No i wyczułem te maliny.Najbardziej chwilę po odstawieniu atomizera właśnie w driptipie TFV8.Czyli maliny tam są.
Nasze kubki smakowe pozwalają rozróżniać 4 smaki: słodki, słony, gorzki i kwaśny (w 2000r. naukowcy wyodrębnili ze smaku słonego jeszcze jeden – umami, którego istnienie umotywowali faktem, iż ludzie posiadają osobne receptory kwasu glutaminowego). Z kolei za sprawą węchu odbieramy średnio od 4 000 do 10 000 różnych związków zapachowych, zwanych aromatami. Aromaty są lotne i docierają do aparatu węchowego wraz z wdychanym powietrzem. Odbywa się to zarówno przez nos, jak i przez usta (podczas żucia język i podniebienie popychają powietrze w stronę receptorów węchowych przez gardło). To właśnie dzięki zmysłowi węchu doświadczamy tak różnorodnych wrażeń smakowych.I właśnie dlatego wyczułem te maliny mimo iż La Volty jakoś cholera nie da się jednak żuć.
Niestety smak mój pozostaje niewzruszony i nieczuły na te maliny. Owszem, wyczuwam jakąś kombinację śmietany i mąki, ale nawet do tej śmietanki malinowej Włochów daleko.
Kiedy tak poszukiwałem tych malin przypomniał mi się Heston Blumenthal i jego restauracja o jakże wdzięcznej nazwie „The Fat Duck”.
Heston nazywany jest ojcem Food pairing a Food pairing to nowoczesna metoda, która oparta jest na zasadzie, według której poszczególne produkty spożywcze komponują się w przyjemną w naszym odczuciu całość, gdy w swoim składzie posiadają podobne cząsteczki związków chemicznych. I powiedzial kiedyś takie zdanie:
"Głęboka gładkość czekolady i maślana słoność kawioru rozpuściły się i pysznie połączyły w ustach”
No i ja oblizując usta natrafilem w końcu na te ukryte maliny.To trochę mało jak na smak lodów malinowych a nawet śmietanki malinowej. Ale dobrze że one tam są, są jako przerywnik i odświeżenie monotonnego chmurzenia nieokreślonego smaku śmietanki.Co prawda co chwilę pojawia się i znika dość kwaśny posmak ale nie jest to posmak malin.Ale jest kwaśny co też pozwala dokończyć zbiornik atomizera ale niekoniecznie go już uzupełniać.
W calym zestawieniu tego liquidu zabrakło tylko malin albo zostały zastąpione niewłaściwym składnikiem. Bo można bazylię na przykład zastąpić mieszanką kolendry, estragonu i goździków. Ale w lodach malinowych malin zastąpić się po prostu nie da.

PS
To był ostatni liquid z zakupionej serii Cartela. Będzie tu jeszcze tylko podsumowanie.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: Tommy Black » czw paź 19, 2017 8:16 am

julka1973 pisze:Wahałam się od dłuższego czasu, kupić, nie kupić... Teraz już wiem co zrobię.


Julka, Ty w przeciwieństwie do mnie, zawsze wiesz co zrobić. ;)
Ale tym razem powstrzymaj się chwilę. Jutro ostatni liquid na sali operacyjnej i wszystkie 8 sztuk mogę Ci wysłać to sobie najlepiej ocenisz.
Ja najwyżej zużywam po 1/3 zawartości.
No i zła informacja. Po moim pierwszym opisie podniesiono cenę o 2 zł. Teraz już kosztują 6,90 zł. :lol:
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: julka1973 » czw paź 19, 2017 8:09 am

Tommy Black pisze:LIQUID - CARTEL EL VAPO - Mix truskawki, kiwi i arbuza.

Ja z roztartej w palcach kropli El Vapo wyczuwam świeży koperek.
.


Mnie, owocoluba, nazwa bardzo zachęciła. Ale ten koperek pobudził moje zmysły. :-P

Wahałam się od dłuższego czasu, kupić, nie kupić... Teraz już wiem co zrobię. ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: Tommy Black » czw paź 19, 2017 8:01 am

LIQUID - CARTEL EL VAPO - Mix truskawki, kiwi i arbuza.

Obrazek

Tym razem buteleczka oddaje trochę zaklętego w niej kiwi ale tylko kiwi a jest tam i arbuz i truskawka. A zapach z butelki? Trudne...to zapach arbuza który stacza się ze wzgórza.
Czyli zapach wszystkiego i niczego.A palpacyjnie? No, niezła niespodzianka.Ja z roztartej w palcach kropli El Vapo wyczuwam świeży koperek.
No to napełniamy Serpenta 22 Mini z maszynowym Half Staggered o rezystancji 0,30 oma i takąż też uzyskuję po wygrzaniu i ponownym uformowaniu grzałki.Moc 36 W.
Dla mnie taki mix, to znaczy mix takich owoców, jest egzotyczny ale to dość popularne zestawy w przeróżnego rodzaju letnich i nie tylko, koktailach.
Nie myślę tu o alkoholowych. Kiedy piszę w ogóle o alkoholu nie myślę.Dopiero później... No dobrze...do rzeczy.
Kilka pierwszych buchów, jak zwykle ostrożnie...niepotrzebnie tym razem ostrożnie, bo posmak zielonej skóry arbuza nie robi mi krzywdy.Potem pojawia się truskawka
i na samym końcu blade i nieśmiałe kiwi. Jeśli to efekt zamierzony to świetnie, bo kiwi z natury powinno ten smak zdominować.A nie każdy lubi kiwi.To źle, bo:
Miąższ kiwi zawiera aktynidynę i papainę – enzymy rozkładające białka. Kiwi jest bogate w składniki odżywcze. Jego miąższ w 10% stanowią węglowodany – głównie fruktoza i glukoza. Kiwi jest bardzo bogatym źródłem witamin C i K oraz bogatym źródłem witaminy E, kwasu foliowego, potasu, miedzi, manganu i błonnika, pomagającego obniżyć poziom złego cholesterolu i pomocnego w zaparciach.
No i to warto wiedzieć. A truskawka? Posiada witaminy z grupy, B, witaminy PP oraz C. Zawiera również błonnik, który usprawnia perystaltykę jelit. Charakteryzuje się niskim indeksem glikemicznym, zawiera również enzym o nazwie bromelina, który rozkłada białko pokarmowe oraz przyspiesza spalanie tłuszczu i węglowodanów. Nie sprawdzałem co zawiera arbuz ale wiem że pomaga w swobodnym przepływie krwi po organizmie.Mnie, który nienawidzi arbuzów i nawet się ich boi ta wiedza wystarcza.Ja wcale nie twierdzę że te owoce zawarte w liquidzie dalej posiadają opisane cechy i wlaściwości.Ja je przytoczyłem jako ciekawostkę, bo same opisy liquidów robią się już nudne.Tym bardziej że ten właśnie jest kwintesencją nudy. Rzeczywiście jest to zapowiadany mix. Z tym że zmieniłbym nieco opis.Jest to mix zielonej skóry arbuza, truskawki i kiwi i występują one w tej kolejności.
I ten liquid byłby naprawdę dobry gdyby nie zielona skóra zamiast arbuza. Co prawda liquid byłby wtedy słodki ale po to dodano tam kiwi aby tę słodycz złamać więc może nie byłoby tak źle? A czy teraz jest źle? No, najlepiej nie jest. Co prawda El Vapo nie jest ani słodki ani męczący, ale jest monotonnie gorzkawy.
Jest to taka zielona goryczka która właśnie po jakimś czasie zaczna być nużąca. Trochę to, ale otoczeniu, rekompensuje ładny zapach truskawki. Nie ma tu calej tablicy Mendelejewa, nie czuć molekularnej chemii.Ale też i bardzo trudno samemu zdecydować jaki to ma smak. Gdyby nie opis, byłby poważny problem z odnalezieniem tych owoców. Jasne że to by się udało ale wystarczająco zmyliłby nas zapach z butelki i roztarcie kropli w palcach.Trudno nie wyczuć kiwi, nawet jeśli jest ukryte.Truskawkę wyczuje każda dziewczyna, arbuza każdy ale kto skórę od arbuza?
Mimo opisanych przypadłości da się wychmurzyć całą butelkę tego El Vapo.
Awatar użytkownika
Master_PiT
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 678
Rejestracja: czw wrz 28, 2017 11:09 pm
Lokalizacja: Olesno
Podziękował: 59 razy
Otrzymał podzięk.: 220 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: Master_PiT » śr paź 18, 2017 8:12 am

Nie jestem sam. Póki co man bardzo podobne wrażenia smakowe co Tommy.
Ten "sernik cytrynowy" dodatkowo strasznie przydusza i ostro daje po gardle.

Szczerze spodziewałem się czegoś podobnego do ciasta cytrynowego od MA, ale niestety tego nie wypada nawet porównywać
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: Tommy Black » śr paź 18, 2017 7:40 am

CARTEL DON DIRE - Smak ciastka cytrynowego.

Obrazek

Dzień przerwy który mógł być bardziej pasjonujacy niż opisy... a musiał być bowiem należało znaleźć czysty atomizer i grzałkę w której mogę szybko wymienić bawełnę.
Dziś będzie to TFV4 Micro ale z max. szkiełkiem czyli poj. 5 ml. Grzałka fabryczna 0,638 oma. Moc 20 W.

Zwykłe wstępne czynności. Buteleczka bez zapachu, z butelki zapach hmm...stęchłej cytryny, badanie palpacyjne...budyń śmietankowy ale już bez cytryny.
W Polsce opis jest jak wyżej, na stronach zagranicznych znalazłem: DON DIRE — Lemon cheesecake, sour and fresh a bit. No i tam jest jakby precyzyjniej
bo mowa o serniku cytrynowym, stąd zapewne ten zapach cytryny z buteleczki. Trzymajmy się tej precyzji, zapach czegoś co było cytryną.
No i pierwsze buchy...tu czuję cytrynę i znów precyzyjniej, startą skórkę z cytryny, ostry, bardzo charakterystyczny smak. Czyli ok, bo kto do sernika daje cytrynę, startą
skórkę oczywiście tak. Tyle że w ustach mam sporo goryczy, za dużo jak na ciastko a szczególnie sernik. Wypijam pół szklanki wody i szukam tego sernika.
Jeśli szybko ktoś chce zrobić sernik kupuje byle jaki ser, puszkę słodkiego mleka skondensowanego i tradycyjne dodatki do ciasta, miesza to, bez miksera nawet i wychodzi jakiś tam sernik.Tu liquid nie ma smaku żadnego sernika, ma bardzo daleki smak lemon curd, czyli słodko kwaśnego kremu cytrynowego. Ja nie spodziewałem się sernika na serze Mascarpone z Lombardii.Spodziewałem się zgodnie z nazwą smaku sernika cytrynowego.Niestety, mam coś w rodzaju smaku budyniu jednak śmietankowego do którego ktoś wcisnął rozkładającą się cytrynę i aby zabić jej smak i zapach utarł na to wszystko trochę świeżej skórki cytrynowej.
Don Dire nie jest męczący, momentami bywa orzeźwiający nawet. Ale wtedy oblizujemy usta i jest gorzko.Kwaśno i gorzko. Tyle że zapach dla otoczenia niekoniecznie musi budzić
pożądanie cytrynowego sernika, bowiem to jest wyłącznie zapach budyniu w dodatku z rozsypaną mąką ziemniaczaną.
To naprawdę mógł być smaczny i ciekawy liquid, nawet do dłuższego chmurzenia. Niestety, odnoszę wrażenie że ktoś odpowiedzialny za tę produkcję, po prostu się nie przyłożył.
Zmieszał składniki wedle jakiejś receptury i uznał że dzieło skończone.I znów odwołam się do tej precyzji...robota skończona, dzieła brak.
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: basika » pn paź 16, 2017 4:40 pm

Tommy Black pisze:Wypijam szklankę wody i szukam dalej...
Niestety, zmusza mnie również do wypicia kolejnej szklanki wody.
I na tym poprzestanę, nie sądzę aby picie wody w nadmiarze bylo zdrowe.


A ja po tej recenzji myślę, że wypicie kilku szklanek wody - a przypominam, że lekarze zlecają 1,5 l wody dziennie - to jedyna korzyść z wapowania liquidu - CARTEL LOS TANKOS. *girl_f*
Dzięki Tomku za poświęcenie *wino*
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: robert » pn paź 16, 2017 10:44 am

Wychodzi na to że butelki są największą zaletą tych płynów.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: Tommy Black » pn paź 16, 2017 10:29 am

Tommy Black pisze:No nic, te kilka dni przerwy dobrze zrobi mnie i może tym pozostałym liquidom...


Wracam więc do Cartelu...nie wiem jak liquidom, ale mnie ta przerwa zrobiła dobrze. :)

LIQUID - CARTEL LOS TANKOS - Ciastko mango.

Obrazek

Zamknięcia tych buteleczek są naprawdę świetne. Nie ulatnia się z nich żaden zapach, czyli znów butelka pachnie niczym. A badanie palpacyjne?
Pacjent oddaje tylko i wyłącznie chemiczny zapach orzeszków laskowych, bez śladu mango. Natomiast liquid z butelki pachnie jak klasyczny wafelek śmietankowy Prince Polo.
Nie wiemy też jakie to ciastko ale z ilustracji w sieci wydedukowałem że to muffinka mango. Muffinka z mango to bardzo proste ciasteczko i nie wymaga nic specjalnego.
Nawet kakao nie jest potrzebne.No to zalejmy połowę zbiornika Limitless RDTA z grzałką maszynową Mix Twisted o rezystancji 0,45 oma.i tyle faktycznie uzyskalem
po rozgrzaniu i formowaniu.Moc od 24 W ustabilizowana na 30 W.
Pierwsze ostrożne buchy, kilka mocniejszych... jak na razie czuję tylko wafelek, nie ciasto a wafelek śmietankowy. Bardzo dużo w nim chemii.Taka chemiczna śmietanka.
Do ciastek mango nie daje się śmietany, daje się mleko ale i oliwę i jajka...hmmm...no i co najmniej jedno,obrane i posiekane mango. Muszę tego mango poszukać...
Tyle że zamaist muffinki o smaku mango, czuję coś w rodzaju Mango Lassi, tradycyjnego, bardzo popularnego indyjskiego napoju z mango.Też bardzo prostego napoju ale
za to świetnie gaszącego pragnienie. Tu mam jakby daleki smak tego Lassi z bardzo gorzkawym posmakiem mango ale tu nie gasi pragnienia. Po kilkunastu buchach, chce mi się pić jak cholera.
Wypijam szklankę wody i szukam dalej...ale coraz bliżej mi do szamponu mango niż do muffinki. Na dodatek jakaś dziwna gorycz walczy z zamulającą slodyczą. Ale chyba sukces...pojawia się element muffinki.To smak gumowej foremki...silikonowej powinno być, ale to ewidentnie rozgrzana guma. Na szczęście i ta guma i szampon nie wydobywają się na zewnątrz razem z solidną chmurą.
Zapach tego ciasteczka jest całkiem fajny, nie ma nic wspólnego z mango, ale dość przyjemnie wypelnia mi pokój. Niestety, zmusza mnie również do wypicia kolejnej szklanki wody.
I na tym poprrzestanę, nie sądzę aby picie wody w nadmiarze bylo zdrowe. To nie whisky. Nadmiaru wrażeń też nie ma. Bo nie ma tu ani ciastka ani mango. Jest coś w rodzaju slodkiego
wafelka, coś w rodzaju bardzo słabego napoju mango, jest dużo chemii i jest dość fajny zapach. I ten zapach jest jedyną zaletą tego akurat liquidu. Pomysł może był dobry, ale sądzę
że wszystko popsuly bardzo tanie i marnej jakości komponenty.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

E-Liquid Cartel Gourmet

Postautor: Tommy Black » śr paź 11, 2017 6:49 am

Master_PiT pisze:Czasem ten krem mi uciekał.


Hmmm...wiesz co? Tak myślę że możesz mieć rację. W opisie jest: Smak owoców z kremową śmietanką. I może ta śmietanka właśnie miała mieć jakiś element wanilii?
Tylko jakby znów coś nie wyszło... :-P
No nic, te kilka dni przerwy dobrze zrobi mnie i może tym pozostałym liquidom... ;)

Wróć do „Liquidy firmowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości