Premixy Momo, piątek po Dniu Dziękczynienia ale nie Black Friday.

Postautor: **sm14** » czw paź 31, 2019 8:10 am

Zakupiłem na próbę Mandarynkę i Czerwone Jabłko. Mandarynka jest bardzo słodka a coolady jest zbyt dużo. Jabłko mogę polecić, dobrze smakuje, coolady nie ma aż tak dużo jak w Mandarynce, nadaje się do codziennego wapowania.

Postautor: **bulit73** » śr paź 30, 2019 10:32 pm

Premix Momo Pudding Peach N Rice. Opis producenta: " Smak kremowego, ryżowego puddingu podawanego ze świeżą brzoskwinią i dżemem."

Smak jest na pewno wyrazisty. Nuta przewodnia, jak dla mnie, to brzoskwinia. Ogólnie, bardzo fajna deserówka. Nie jest męcząca ale czy nadaje się do codziennego wpowania? Jako przerywnik, na pewno tak. Czy dużo jest słodzika? Oceńcie sami. Wywapowane 3 baniaki, na Hussarku single, czyli +/- 12ml. Grzałka 0,8 oma i 18W.

Obrazek

Postautor: **Azgar** » śr paź 30, 2019 9:04 am

Mandarynka wypada najgorzej.
Double Lemon on ice smakuje jak nim 2 cytrynowe, Dosłownie.
Red Apple on ice to po prostu dobre jabłko z przesadzoną ilością coolady.
Slam Berry on ice to po prostu Slam Berry ale tutaj ilość chłodzika jest dobra, nie za dużo i nie za mało.

Postautor: **Adim91** » wt paź 29, 2019 11:04 pm

Próbował ktoś z was tych nowych Momo on Ice? Ja wziąłem mandarynke i jest to pierwszy płyn z Momo który nie zrobił szału. Ciekaw jestem innych opinii.

Postautor: **Witcherx** » śr paź 23, 2019 5:47 pm

Dostałem w prezencie takie o to Momo Lime-Berry. Moim zdaniem bardzo fajny i przyjemny smaczek, oczywiście bardzo intensywny tak jak to w każdych premixach Momo. Chmurząc go mam wrażenie jakbym jadł skittelsy [emoji3] generalnie bardzo ciekawy i pyszny smak, nie muli, nie jest za słodki. Można śmiało chmurzyć codziennie.
Dziwne jest to, że wyczuwam tam lukrecję [emoji848] ale to oczywiście na plusik. Obrazek

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Postautor: **Marcinczajka** » czw wrz 26, 2019 5:58 pm

A ja właśnie chmurzę Momo Berry Blast - czyli Heisenberg w ichniejszej wersji. Kozak! Polecam fanom mocnej mięty i owoców leśnych.

Postautor: **Raz2trzy** » czw wrz 26, 2019 1:54 pm

Ja miałem jeszcze przyjemność z Berry Pavlowa, to powiem że to bardzo fajna, maślano-jogurtowo-deserowa porzeczko-borówka (tak,inaczej tego nie określe

)

Postautor: **Marcinczajka** » czw wrz 26, 2019 12:55 pm

Panowie i Panie, a próbował ktoś Slam Berry? Proszę o jakieś opinie.

Ps. wg mnie, Momo Pomarańczowe i Lime Berry gniotą system jeżeli chodzi o słodzikowo-cooladowe LQ

Postautor: **Skowron49** » ndz wrz 08, 2019 9:48 am

Limberry jest neutralny dla uszczelek, 3-4 butelki 60ml przelały się przez 4 różne atomizery i żadnych kłopotów. Co do Drizzle Dream z tego co pamiętam był bardzo niedobry, ale od 3 miesięcy leży praktycznie nietknięta butelka, dziś spróbuję jeszcze raz na różnych parownikach i dam znać czy się nadaje do wapowania

Postautor: **Jalapenio** » ndz wrz 08, 2019 8:50 am

Premixy Momo mają swoje plusy i minusy. Plusem jest zdecydowanie smak. Jest cholernie intensywny. Każdy składnik jest mocno wyczuwalny, ale żaden nie przytłacza. Tropical na plecionkach Azgara sprawia wrażenie pitej dopłucnie Fanty. Niestety... Słodzika w tym tyle, że nośnik spokojnie można wymieniać codziennie. Limeberry ma go nieco mniej, ale nie mam pewności czy uszczelki atomizera wytrzymają intensywne chmurzenia tego cuda.