BEBECA - moja MIŁOŚĆ ;-)

[jaaano]

Aha, no to spoko
Dam jej czas do sylwka -jak wytrzymam.

[bertoVapes]

Ja odstawiłem na tydzień i muszę przyznać że trochę jestem zawiedziony. Smak mi co prawda pasuje i jest intensywny ale nie taki jak go sobie zapamiętałem. Chmurzyłem go jakieś 4 lata temu i pamiętam że smakował nieco inaczej a może po prostu już zapomniałem. Tak czy siak King zdecydowanie lepszy!

[Haze]

... zalecany czas leżakowania wynosi od 2 do 3 tygodni ...

No i to jest dość problematyczne bo jakoś nie widzę potrzeby dawania nikotynie trzech tygodni na penetrację premixu, który jest już przecież doskonale "przegryziony"... No ale może o czymś nie wiem (np. że premix musi jeszcze trochę poreagować z powietrzem, które dostanie się do niego po otwarciu celem dolania nikotyny*) ... A może po prostu vapelab podał w opisie Bebeki standardowy czas przegryzania się aromatów tytoniowych??
Tak że jeśli o mnie chodzi to owszem, po jednym dniu od rozrobienia być może było trochę słabiej (z naciskiem na "być może"), ale po 3-4 dniach jadę już na całego i nie narzekam


I jeszcze jedna uwaga @

jaaano - może nie napalaj się tak bardzo na ten smak bo ja już kiedyś, w innym wątku tak pisałem o Bebece:

UPRZEDZAM, że ten smak działa tak głównie na MOJE kubki smakowe. Inne osoby, które próbowały Bebeki nie podzielały moich zachwytów, albo nawet dziwiły się jak to można wapować.

* - w to akurat wątpię, bo Atmosi nie chwalą się rozlewem w próżni, poza tym flaszki nie wyglądają na 100% szczelne dla powietrza.

[jaaano]

jedną flaszkę na magazynie zostawiłem .

Właśnie dotarła
I teraz jak ściśle przestrzegać zaleceń ze strony vapelab'u " zalecany czas leżakowania wynosi od 2 do 3 tygodni " ?
Normalnie bez wniku postąpiłbym jak z każdym premix'em no ale ten ? zwłaszcza po takim przedstawieniu przez Haze ? nie chciałbym utracić czegokolwiek z deklarowanych wrażeń a to oznacza że nastąpi to dopiero w następnym roku

[bertoVapes]

[jaaano]

No to Panie Haze sprawdzimy tą miłość na wypadek podzielności
Oczywiście jak dojdzie w ten trudny świąteczny czas.

[Haze]

Powiem krótko:

TAK, TAK, TAK !!!!!!!!!!!!

Atmosi w końcu przystosowali się do Dyrektywy (tfu), co wykorzystał pewien Mocno Zdeterminowany Człowiek i w zupełnie niewiarygodny sposób sprowadził do nas TO:



Trochę obawiałem się czy moja Ukochana nie straci na tym, że jest w postaci premixu, ale nie, jest dobrze! W tym smaku jest WSZYTKO czego potrzebuję do szczęścia: poranna rześkość Virginii, muśnięcie wanilii i delikatny karmel na deser, w proporcjach IDEALNYCH, a wszystko to doprawione odpowiednią dawką pyraziny. Vapelab zrobił mi jeden z przyjemniejszych prezentów na Święta, tym bardziej że całkowicie "niespodziankowy" - po tym jak Atmosi przestali sprzedawać wysyłkowo nie spodziewałem się, że BEBECA jeszcze u mnie zagości.

Dodam, że vapelab.pl sprowadził też sporą dawkę aromatów Atmosa, aczkolwiek większość rozeszła się na pniu bo trawnikowcy stali w blokach żeby zakupić. Z kolei Bebekę w większości wykupiłem ja , ale z wrodzonej przyzwoitości jedną flaszkę na magazynie zostawiłem .