Ta cholerna Inawera robi premixy! Wiedzieliście?

Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Ta cholerna Inawera robi premixy! Wiedzieliście?

Postautor: Azgar » czw maja 09, 2019 12:40 pm

Jest po prostu dobry, jak wszystkie premiksy Inavery.
Powstrzymam się od dalszych komentarzy żeby nie popsuć innym niespodzianki. :mrgreen:
Dodam tylko że są łagodniejsze dla grzałek w porównaniu do innych premiksów. *wino*
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Ta cholerna Inawera robi premixy! Wiedzieliście?

Postautor: Tommy Black » czw maja 09, 2019 12:36 pm

Zawsze o wszystkim się dowiaduję ostatni, zawsze i wszędzie. W domu i na lotniskach. A teraz jeszcze to...
Kiedyś, dawno i daleko, w hiszpańskiej restauracji piliśmy z Irkiem wódkę.Kiedy na końcu camarero przyniósł kawę i zapytał Irka czy posłodzić, ten się obruszył i 40% czystym hiszpańskim odparł: kawę słodzę sobie sam i liquid robię sobie sam. A co z premixami zapytałem, też w hiszpańskim, tylko 30% bo piłem mniej. Premixy powinny odejść wycedził Irek po grecku coby nikt jednak nie słyszał. Przez chwilę rozważałem zmianę mesa de restaurante ale wszędzie pili... Teraz dopiero zapewne rozumiecie moje zaskoczenie. Ale skoro minęło, to poświęcę się znów dla nauki i waperstwa i przyjmę jakieś rozsądne dawki inawerowych premixów. A zacznę od: MAGIC TASTE Główne nuty: aloes, marula, truskawka
Obrazek
Połączone moce wszystkich druidzkich kotłów pracowały pełną parą przez dwanaście pełni księżyca. Cel? Stworzyć nowy i niezwykły płyn. Ale jaki?
Eliksir wiecznej młodości? Było.
Mikstura miłości? A komu to potrzebne.
Napój dający nadludzką siłę? To dobre do komiksów.
Środek na potencję? Wszyscy mówią, że nie potrzebują.
W czasie narady pod najstarszym z dębów ustalono więc, że powstanie premiks, który ma oczarowywać i rozkochiwać w sobie doświadczonych i początkujących waperów. Będzie urzekać magicznym smakiem poczciwych brodatych, kreatywnych okularników sympatyczne rude i inteligentne blondynki.


Powyżej opis ze strony Inawery. Rzadko się widuje taki ładunek emocji, prawdy i obietnic zarazem, w opisach premixów. Nawiasem mówiąc wiele premixów nie posiada żadnych opisów i to jest słuszne. Po pierwsze nie pozwala na nie polskie prawo a po drugie kreatywność producentów nie dorównuje jeszcze kreatywności konsumentów. Tu jest inaczej. Tu wykorzystano znany ze sztuk wschodnich walk, mechanizm przekory i wysublimowanego pożądania poprzez negację. Także oczywiście symptomatyczną dla tego mordobicia grzeczność. Bo przecież Inawera mogła napisać zamiast: Środek na potencję? Wszyscy mówią, że nie potrzebują, Środek na potencję? Wszyscy mówią, że nie potrzebują czyli kłamią. A zamiast: Eliksir wiecznej młodości? Było,Eliksir wiecznej młodości? Było ale pół litra Ci nie zaszkodzi. Ale ten tekst: Będzie urzekać magicznym smakiem poczciwych brodatych, kreatywnych okularników sympatyczne rude i inteligentne blondynki, to przejdzie do kanonów marketingu. Kupiłem ten premix właśnie dlatego. Sam bowiem jestem poczciwym, brodatym, kreatywnym okularnikiem, otoczonym pięknymi, sympatycznymi, inteligentnymi rudymi i blondynkami. A szatynki dojadą za chwilę. :-P
A teraz przejdźmy płynnie do samego premixu. Jest bezbarwny, doskonale przeźroczysty. Roztarty w palcach daje posmak truskawki ale w zapachu po naciśnięciu butelki już wyraźnie pojawia się marula. Super, bo marula to jeden z moich najbardziej lubianych aromatów. Gorzej u mnie z tym aloesem, bo w zasadzie to ja znam tylko aloe vera life essence i to przelotnie z łazienki. Jakoś od dość dawna nie biorę nawet do ręki kosmetyków mojej pierwszej żony. Ale czuję tu jakiś powiew kwiatowy...
Napełniony atomizer w proporcjach nieco mniejszych niż zalecane i... miałem poczekać do pełni księżyca czyli do 18 maja ale ja miałbym wytrzymać tyle czasu?
MAGIC TASTE jest i magic i ma taste. Ten smak jest niesamowicie jednolity, jakby doskonale zmieszane owoce w koktailu, niby różne a jednak pamiętamy smak całości razem z nazwą.
Bardzo często używam maruli ale nigdy nie wpadlem jeszcze na pomysł połączenia jej z aloesem. Z kaktusem owszem. Ale to zupełnie inna waga. Nie przeszkadza mi tu nawet truskawka, ja lubię truskawkę ale z bita śmietaną i w okolicach Wimbledonu. ;) Tu zresztą nie szuka się składników, nie ma takiej potrzeby. Bardzo mi smakuje ten premix, mógłbym go chmurzyć często, codziennie właściwie, tylko albo muszę utrzymać zalecenia Inawery co do rozcieńczania albo dodać czegoś co nieco zredukuje jego słodkość. Natomiast jeśli ktoś lubi słodkawe, nie słodkie a słodkawe liquidy to nie musi nic robić, tylko chmurzyć. Kupić sobie okulary, być kreatywnym i otoczyć się dziewczynami o wszelkich kolorach włosów. Jeśli zaś ktoś jest już dziewczyną, to tylko kupić okulary i oczywiście Magic Taste. Faceci otoczą...
PS
Istotna jest także bardzo dobra cena tego premixu, nawet mnie stać na jego kupno. :)

Wróć do „Liquidy firmowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości