Liquid vs reszta świata - opinie o firmowych liquidach

[zmstr]

Pamiętam sprzed 8 lat to spacerowanie po wysepkach i salonikach, gdzie byly liquidy i testowanie co chwila nowych smaków. Obecnie byłem zaskoczony, że liquidy zeszły na dalszy plan. Kiedyś Mild, Hangsen (turkish tobacoo wymiatał), Liqueen kupowałem. Jako, że lubię tytoniówki obecnie spróbowałem Desert Tobacco od Vilta i jakąś tytoniówkę USA też Vilt - nie było najgorzej. Potem kupiłem Szmuglera od Pinky Vape i prawie zwymiotowałem - coś podobnego kupiłem dawno temu jeszcze o mocy 18 czy 24 mg w jakimś saloniku prasowym i miałem ten sam odruch. Ostatnio jednak trafiłem na Columbusa od TakeIt i to był strzał w 10 - ten sam smak, co ta pierwsza w życiu tytoniówka od Milda.

[pawel999]

No, to trzeba byłoby zrobić badania porównawcze. Niezbyt prosta sprawa. I na magisterkę raczej się nie nadaje.
Sensownie byłoby uwzględnić nie tylko klientów z Zachodu, lecz także np. naszych południowych sąsiadów. Może to jednak w znacznej części jednak spuścizna komunizmu (i powiązanej z nim biedy, ograniczonych możliwości finansowych, etc.)?

[Wampir z Pniew]

@MA Może zaproponujemy komuś, żeby znalazł promotora na temat: "Panie, co wy tu macie i czemu tak drogo" - studium nad zachowaniami polskiego konsumenta w gospodarce kapitalistycznej.

W sumie rzucam wyzwanie drodzy studenci, jeśli ktoś zaaprobuje taki temat licencjatu czy magisterki (w pełnym brzmieniu, ewentualnie drobnymi korektami w drugim członie),
pokaże dowód, że to przeszło, otrzyma ode mnie spory wołczer na zakupy.

[Alchemik]

@VapeLab myślę, że tutaj byłoby świetne pole do popisu dla dobrego psychologa, gdyż zachowania kupujących są czasem całkowicie irracjonalne i "Biez wodki nie razbieriosz!".

[Wampir z Pniew]

Napisałem elaborat ale blue screen zdecydował się go skasować.
Pokrótce - na zachodzie owszem jest "rynek jakości", jak słusznie zauważył @MA niemniej cenę i tak trzeba dostosowywać do lokalnych możliwości.

Moim zdaniem rynek liquidów w Polsce wydaje się być świetnym tematem na magisterkę a może i dalej. Jeżeli ktoś chciałby się podjąć pracy badawczej to służę pomocą.
Czemu tak twierdzę? Ponieważ u nas wszystko to działa na odwrót niż u innych. Może ktoś by doszedł do jakiś ciekawych wniosków?

[Krasnal45]

@

jimbo
Obawiam się, że te czasy już nie wrócą. Minęły i to bezpowrotnie. Już jakieś trzy lata temu to się zaczęło i trwa, a nawet pogłębia. Przyczyn jest wiele, począwszy od kręgu potencjalnych odbiorców a skończywszy na sławetnej dyrektywie. Zresztą..... ja za tym nie tęsknię.

[jimbo]

Proszę viewtopic.php?p=107845#p107845

U mnie jednak się nie sprawdzi. A szkoda. Ale polecam również viewtopic.php?f=93&t=7859&start=90

VILTa kupiłem jakieś pół roku temu bo zapomniałem z domu w trasę wziąć cokolwiek i przyznam szczerze, że dawno tak podłego Camela nie miałem.

Właśnie o taki wybór mi chodzi. No w sumie nie do końca o taki. Zapomniałem, skończył się, znudził się itp. Nie mam a potrzebuję. Idę do sklepu i wiem, że z chęcią wydam na ten liquid. Nawet nie wspominam o smaku. Broń Boże. Gusta mamy różne. Chodzi o jakość. Tak jak pisałem wcześniej. Liquidy gotowe o zawartości 10ml. Premixy mamy te lepsze i te gorsze. Tak samo jest z aromatami. Rożne są. Ale są popularne i opiniowane. Nie mylić ze sponsorowanymi. Choć i takich jest mnóstwo. Ale szukam gotowych shotów nikotynowych, które z czystym sumieniem można polecić. Zna ktoś? Konieeeeec.

[Krasnal45]

Proszę viewtopic.php?p=107845#p107845

[jimbo]

Ilekroć widzę na forum takie hasło, od razu mam ochotę dać odpowiedź. Jedyną i słuszną według mnie. Tu, w Salonie, się wstrzymam i nic nie napiszę. Nie bo nie...i już.

Napisz. Chętnie się dowiem słusznej odpowiedzi. Naprawdę. A jak nie napiszesz ... bo nie i już to po co odpowiadać na post?

[Krasnal45]

Zawsze chciałbym mieć jakiś wybór. Ja nie mam czasu na "samogon". Nie mam i już.

Ilekroć widzę na forum takie hasło, od razu mam ochotę dać odpowiedź. Jedyną i słuszną według mnie. Tu, w Salonie, się wstrzymam i nic nie napiszę. Nie bo nie...i już.