Czy istnieje dobry aromat mango?

[legi0n93]

Ciężko o dobre mango, które nie będzie zajeżdżało marchwią, lubię nawet Mango Tango od Inawery, głównie przez to, że nie ma w nim dużo słodzika. Od siebie polecę to co już się tu pojawiło, a mianowicie czyli Octane Mango od A-sense, dostałem niedawno jako bonus przy zakupie bazy i było naprawdę świetne!

[EmPe82]

Od siebie mogę polecić Drip Hacks - CRYO MANGO 30/150ml .
Słodkie mango z dodatkiem chłodzika.

[PaliCat]

@

Polon tak to już z tymi aromatami i kubkami smakowymi jest. Dla jednych niebo, dla innych ścieki. Wiele osób wychwalało So Sour So Good. Po spróbowaniu nazwałem to So Sweet So Shit.

[Polon]

@

PaliCat proszę szanujmy swoje kubki smakowe.
Może i Tobie Mango Tango smakuje, ale dla mnie i moich znajomych Mango Tango smakuje jak oranżada z upadłych już sieciówek Leader Price, za 50 gr.

[PaliCat]

A ja polecam aromaty Inawery: Mango i Mango Tango. Oba bardzo smaczne. Pierwszy to czyste mango, drugi - mango z dodatkiem ananasa i guawa.

[Polon]

Odkopię ten temat, bo jestem przez moich znajomych uważany za "Mango Zjeba"... Z czym się oczywiście zgadzam.

Do tej pory nie trafiłem na klona Zap! Aisu Mango, które jest niepowtarzalne, ale znalazłem kilka perełek, które dla każdego Mangi maniaka powinno wejść gładko. Wszystkie te aromaty są z dodatkiem chłodzika.

Dinner Lady Sun Tan Mango
Drip It Solo Mango (Polska produkcja)
Fruizee Mango

[Wampir z Pniew]

@

Halah Oj tego od Decadenta to już sobie nie sprawi i nawet jeśli chciałby sobie ściągnąć z UK, to będzie spory problem. Wszystkie dokumenty Decadenta wystawione są jako aromat przeznaczony tylko i wyłącznie do użytku w EIN. Nie dogada się z celnymi chyba, że ma wujka w Anglii.
@

Frankosio Otóż to, ubiegłeś mnie. W Polsce chyba najlepsze dostępne. Sam muszę u siebie też na lato zlecić produkcję czystego mango.

[Frankosio]

Polecam posmakować Mango od A-Sense. Jak dla mnie to strzał w przysłowiową dziesiątkę i dostępny na naszym rynku.

[Halah]

@

The9Green Jakby to dobrze porównać...? Trochę trudna sprawa. Może tak, w skali od 1 do 10 - gdzie 1 to herbaty lub aloes od MA, a 10 to Luftwaffer - dałabym nie więcej niż 7,5. To konkretne mango jest słodkie, owszem, ale nie uderza słodzikiem w gardło. Tak jakby, że wiesz, zostaje wręcz na zębach ten słodzik. .
Mogę to jeszcze porównać do premixu Momo Pink Me, ale w zasadzie tutaj nie ma porównania, bo Momo to jak dla mnie sam cukier i jakieś chemiczne posmaki. Big Mouth tego nie ma, ani chemii, ani takiej ilości słodzika.
Tak to widzę ja. Liczę na to, że pomogłam, ale żeby tak było, to musisz znać choć część tych smaków.

[The9Green]

Niezłe jest też Sweet Mango od Big Mouth, seria Jungle Hit. Mam nim teraz zalany jeden parownik i jestem zadowolona.

Dzięki za propozycje aromatów, a jakbyś miała ocenić właśnie pod słodkość ten od BIg Mouth?