Życie na słodko, czyli czym dosładzać liquid

[DooshPastesh]

Sukraloza, którą użyłem w poradniku z premixem jest wyjątkowo parszywa ale nadaje charakterystyczny smak, taki żeby uzyskać odpowiednik premiksów, które są jego pełne. Niestety, karmelizuje się już w 160⁰C czego efektem jest nagar na grzałce po pięciu buchach. Ale jest to po prostu słodki słodzik. Etylmaltol jest z kolei mniej słodki oraz smakuje bardziej jak w.ata cukrowa. Powoduje również zmianę smaku użytego aromatu. Fajnie pasuje do tytoniu albo do modyfikowania całej kompozycji. Do tego nie brudzi tak jak sukraloza. To są te dwa z którymi miałem do czynienia.
Sam raczej stronię od słodzenia, niemniej jednak jeżeli miałbym wybierać, to etylmaltol. Jest po prostu mniej inwazyjny i nie pozostawia takich poważnych strat na grzałce. Etylmaltol jest chyba u MA, a napewno Inawery. Sukraloza w A-Sense. Innych nie znam.

[Krasnal45]

Neutralny i nie paskudzący grzałki słodzik dostaniesz u @MA.

[BarthezzVTi]

Witam wszystkich.
Przybierałem się do tego tematu, ale zawsze jakoś nie było mi po drodze. Ostatnio w którymś z wątków @

Bogu wspomniał że dodaje Stewię. Trochę na ten temat poczytałem i wydaje się być w miarę neutralna w naszych wyrobach.
Jeżeli ktoś używa to mógł by mógłby się podzieli wiedzą gdzie najlepiej kupić, jakiego producenta wybrać, ile dawkować itp.?
Lubię słodkie liquidy, ale skutecznie je ograniczam ze względu na masakrowanie grzałek przez nagar. A że sam sobie pędzę własne wyroby jedno smakowe, to dodatek słodkości byłby na duży +.

Wysłane z mojego POCO F2 Pro przy użyciu Tapatalka