Atomic Taste

Awatar użytkownika
Mazee
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: pn kwie 11, 2022 6:16 pm
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 63 razy
Otrzymał podzięk.: 167 razy
Płeć: Mężczyzna

Atomic Taste

Postautor: Mazee » pt kwie 15, 2022 11:31 am

Przez przypadek wpadł mi w ręce Atomic Taste - Truskawka.
Jeśli to jest TPA / TFA to proszę, powiedzcie mi, która to niby truskawka od nich?! (Znam wszystkie ich truskawki.)
Sam zapach aromatu jest tak obleśnie sztuczny, chemiczny i gorzki, że w 95% już teraz mam pewność, gdzie wyląduje ta próbka razem z aromatem, (a Cersanit elegancko przyjmuje takie wspaniałości). Jedyny minus jest taki, że po "utylizacji w kanalizacji" bardziej śmierdzi w łazience niż zazwyczaj. Dam jej 2 tygodnie, ale efekt dla mnie oczywisty.
Porażka tak samo, jak ten kolega obok. Już nie chce mi się pisać o nim nawet...
:(
Obrazek

eD
Pozdrawiam serdecznie - Mazee (NVC) :bry:
Wapuję od 2012 (chyba) :lol: *** MTL Rulez *** :ok2:
eSCe
Płeć: nieokreślona

Re: Atomic Taste

Postautor: eSCe » pt mar 26, 2021 11:53 pm

No to ja na testy się skusiłem wziąć aromat Atomic Taste - Winogrono. Miał ktoś styczność, jak wypada?
Chillchilla
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pt sie 31, 2018 4:24 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 1 raz
Płeć: Mężczyzna

Atomic Taste

Postautor: Chillchilla » wt mar 16, 2021 11:47 am

Kupiłem wczoraj krem waniliowy i jest to coś czego w ofercie TPA nigdy nie było (przynajmniej w E-dymie), bo przez lata przetestowałem wszystkie aromaty z wanilią z TPA, Capelli i Inawery dostępne w E-dymie i innych polskich sklepach. Nie sądze więc, żeby to były rebrandy, chyba że TPA wprowadziła jakiś nowy smak już po zniknięciu z E-dyma. Jedyne co mi ten aromat przypomina w smaku to bardzo stary aromat z Extreme Flavors "Black Vanilla Custard" - bardzo podobny i naprawdę długo czekałem na ten smak po wycofaniu Extreme Flavors. :)
Co do samego aromatu to mało przypomina standardowe custardy, puddingi czy lody, ale jest PYSZNY - bardzo mleczny, bogaty smak. Chmurka naprawdę smakuje jak ciepły budyń waniliowo-śmietankowy domowej roboty. :)
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Atomic Taste

Postautor: Vlad » ndz mar 07, 2021 10:34 am

Jeżeli jest tak jak piszesz, to przynajmniej tyle że jest dwóch wiodących producentów. Miałem zamawiać TPA z Ukrainy, ale temat się narazie rozmył, ale od razu usłyszałem od kolegi z UA, że mają prawie wszystko to samo co u nas, tylko dużo gorszej jakości, czyli tam pewnie jeszcze bardziej rozbełtane. A w PL wszystko możliwe, pamiętam aferę z RY4 z TPA, że nawet połowę smaku tego co zwykle ludzie nie czuli, potem to wróciło do normy. Dlatego wydaje mi się że jakieś 4-5 lat temu zraziłem się do Capelli, bo wrażenie było że to woda zabełtana jakimś tam smakiem. Ale te ostatnie sztuki już były bardzo w porządku, przerzuciłem się nawet z TPA na Capellę.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Bezimienny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: pt lis 29, 2019 6:17 pm
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 95 razy
Otrzymał podzięk.: 226 razy
Płeć: Mężczyzna

Atomic Taste

Postautor: Bezimienny » ndz mar 07, 2021 10:15 am

To pewnie też kwestia stężenia samego aromatu. TPA/TFA i Capella oferują hurtowym odbiorcom bardzo mocny koncentrat, który należy rozcieńczyć konkretną ilością glikolu. Nie wiem czy miałeś okazję próbować aromatów tych firm bezpośrednio z rynku amerykańskiego - mówię o już gotowych do wymieszaniu z bazą, nie koncentratów dla hurtowych odbiorców - są one znacznie mocniejsze w smaku (w USA lubią intensywne smaki) niż te, które między innymi E-dym sprzedawał kiedyś bez przebrandowania. Ja korzystałem zazwyczaj z aromatów bezpośrednio ze Stanów i o ile liquidy na aromatach z E-dymu mieszałem na ok. 6-8%, tak na aromatach z USA max to 4%.
Wydaje mi się, że same postanowienia umowy i możliwość zmiany nazwy aromatu rozbijają się właśnie o finalne rozcieńczanie aromatu. Zresztą nie oszukujmy się. Ponad połowa aromatów na rynku to przebrandowana Capella i TPA/TFA. A 3/4 premixów jest na oparte na właśnie tych aromatach.

eD
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Atomic Taste

Postautor: Vlad » ndz mar 07, 2021 9:50 am

Tak jak Aloes z MA[emoji846], tego jeszcze czuć przez 5_ml innego zupełnie aromatu. Ale przypomina mi św. pamięci babcię[emoji846], która za każdym razem przy stłuczeniu kazała smarować liściami aloesu z doniczki. Najgorsze pod tym względem są chyba grejfruty, bratu w Zeusie uszczelkę na top capie rozpuścił prawie całą. Bloody Orange nie miałem okazji chmurzyć, bo to TPA już chyba bardzo dawno wycofało, nie przypomina mi to też Orange Mandarin, bo miałem go w tym miksie całkiem niedawno.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

eD
Bezimienny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: pt lis 29, 2019 6:17 pm
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 95 razy
Otrzymał podzięk.: 226 razy
Płeć: Mężczyzna

Atomic Taste

Postautor: Bezimienny » ndz mar 07, 2021 8:29 am

@
Awatar użytkownika
Vlad
, był kiedyś taki aromat TPA/TFA Orange Mandarin. Nie czułem tan mandarynki (a wyczułbym, bo ich nie znoszę), raczej normalną pomarańczę. Był też Bloody Orange, ale już tak dawno je wapowałem, że nie jestem w stanie określić, który dokładnie E-dym przelewa.
Generalnie to starałem się unikać pomarańczowych aromatów, w większości wypadków były to aromaty naturalne i zostawiały po sobie na długo ślady w parownikach. Nie pamiętam dokładnie po którym samogonie po wychmurzeniu 50 ml i wygotowaniu parownika, nawet skarpetowa tytoniówka nie była w stanie pozbyć się posmaku i zapachu pomarańczy. O zmianie koloru przeźroczystych uszczelek na pomarańczowe nie wspomnę. :-D
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Atomic Taste

Postautor: Vlad » sob mar 06, 2021 11:32 pm

Bezimienny pisze:@Vlad, Atomic Tase to nic innego jak TPA, tyle że z inną etykietką. Tak samo jak La Digue to Capella.
Chwała Bogu, czyli jednak nie wszystko zaprzepaszczone, mimo wszystko nie pamiętam by była czysta pomarańcza z TPA, ale najważniejsze że cokolwiek w tej jakości będzie. Pomału przełamuje się mimo wszystko do Inawery, chociaż wyboru dla mnie za dużo nie ma.
@VapeLab bardzo rzadko stosowałem spirytus, ale racja że w przeciwieństwie do bezpośredniego użycia pewnie w tym wypadku łagodzi. Ciekawe jakby to w całej recepturze zadziałało, bo reszta smaków łagodna, ale ta pomarańcza mimo wszystko jest trochę agresywna, ale pasuje mi to.[emoji6]

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Bezimienny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: pt lis 29, 2019 6:17 pm
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 95 razy
Otrzymał podzięk.: 226 razy
Płeć: Mężczyzna

Atomic Taste

Postautor: Bezimienny » sob mar 06, 2021 10:51 pm

@
Awatar użytkownika
Vlad
, Atomic Tase to nic innego jak TPA, tyle że z inną etykietką. Tak samo jak La Digue to Capella.
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Atomic Taste

Postautor: Wampir z Pniew » sob mar 06, 2021 10:43 pm

@
Awatar użytkownika
Vlad
Ja do wszelakich pomarańczy w moich bimbrach dodaję zawsze szczyptę spirytusu. Zauważyłem, że fajnie wtedy się ugładza w całości i można bardzo elegancko mieszać z innymi aromatami i nie mam tego, co właśnie przeżywasz - dominacji. Do czarnej porzeczki również Ci polecam. :-D Zresztą jeśli ktoś kochał aromaty 814 ze śp. VapeLabu, to powinien pamiętać o tym dodatku, bo to był główny sekret smaku ichnich wyrobów.

Wróć do „Aromaty i dodatki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 4 gości