Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: Vlad » czw lip 29, 2021 10:47 pm

Mi się wydaje, być może naprawdę wydaje, ale wspomniany kiedyś Pistachio Man do złudzenia przypomina mi Gauloisesy. Być może to były akurat papierosy które najlepiej wspominam, choć poza kopem i łzami w oczach ciężko tu coś więcej wspominać. Być może jest tak, że nie da rady stworzyć liquidu próbując wzorować się na smaku papierosów. Tylko jakiś przypadek może zadecydować, że ktoś miał wizję, zmieszał dwa, trzy aromaty, które pozornie w ogóle do siebie nie pasują, a jednak wychodzi coś, co czasem mocno przypomina oryginał. Albo to, że ten Milkman przypomina mi Cohibę. Tylko to wszystko raczej są, jak ktoś już wspomniał wyżej, subiektywne odczucia i tu raczej pies pogrzebany.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: Wampir z Pniew » czw lip 29, 2021 6:53 pm

@
Awatar użytkownika
fistaszek
To chyba od zawsze było największe kłamstwo od kiedy istniały wysepki z pierwszymi EIN. Po prostu gdzieś tam ustaliliśmy jakiś wzorzec dla tytoni w e-papierosach i na nim cały czas jedziemy. Nawet NET-y wspomniane przez @
Awatar użytkownika
lesstro
nigdy nie zastąpią prawdziwego palonego tytoniu. Na pocieszenie można dodać, że dopiero trochę ponad dekadę korzystamy z EIN, tak więc jeszcze sporo przed nami i może coś nas jeszcze zaskoczy jeśli chodzi o tytonie, więc ze spokojem. A tak przy okazji chyba uciekliśmy od tematu, tak więc: :BtT:
Awatar użytkownika
fistaszek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: pt lut 19, 2021 9:40 pm
Lokalizacja: Zgierz
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podzięk.: 115 razy
Płeć: Mężczyzna

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: fistaszek » czw lip 29, 2021 8:15 am

Przerobiłem kilka tytoniówek i żadna z nich nie przypomniała smakiem analogów, śmiem wątpić czy jest nawet zbliżona. To prawda, sami siebie oszukujemy, zaletą tytoniówek jest ich "inszość" dla każdego znacząca coś zgoła innego.
Awatar użytkownika
lesstro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 655
Rejestracja: śr gru 14, 2016 10:10 am
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 435 razy
Otrzymał podzięk.: 727 razy
Płeć: Mężczyzna

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: lesstro » czw lip 29, 2021 7:51 am

PucH2 pisze:wiesz czemu aromaty tytoniowe mają się nijak do jaranego tytoniu.

Wampir z Pniew pisze:W przypadku tytoni to jest to raczej kwestia naszej percepcji.

No niestety prawda. To wszystko nasza samosugestia i naszym zmysłom smakowym bardziej lub mniej przypomina coś smak tego czy owego tytoniu. Z moich doświadczeń, większość rewelacyjnie zapowiadających się z nazwy, to jednak te mniej trafione w moją percepcję. Wszystko opiera się na własnym poziomie akceptacji i tolerancji smakowej. Mam chyba wysublimowany smak, bo żadna etykietka nie wmówi mi co mam czuć. Coś jest dla mnie akceptowalne albo nie za bardzo. Dlatego sytuację ratują trochę NET-y. Ciężkie czasy nastały i o te trafione w moje podniebienie aromaty coraz trudniej. Owocaśni to mają lajtowo. :cry:
Obrazek
Awatar użytkownika
Vlad
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Otrzymał podzięk.: 365 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: Vlad » śr lip 28, 2021 11:56 pm

@Wampir z Pniew nie wiem czy to miałeś na myśli, ale ja ostatnio miałem coś takiego z Milkman Heritage Red. Namalowane na etykiecie są truskawki, wanilia, karmel i tytoń. I co najciekawsze, najbardziej przypomina to liquid, nawet zapachem samego płynu, od którego oderwać się nie mogłem, a składał się z Vanilla Ice Cream z TPA i truskawki. Na kilka sposobów próbuje odwzorować tego Milkmana i czasem mam wrażenie że to już prawie. Ale głównym niestety składnikem nadającym ten niesamowity smak jest tytoń. I wydaje mi się że to cygaro. I raczej mogę zapomnieć o dobraniu podobnego, do tego jaki jest w oryginale. I tak, uważam że największym wyzwaniem jest tworzenie aromatów tytoniowych, gdzie często naszym marzeniem jest smak dobrych oryginalnych cygar czy markowych papierosów.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: Wampir z Pniew » śr lip 28, 2021 9:45 pm

@
Awatar użytkownika
PucH2
Fajnie, że przywołałeś temat kwasu cytrynowego w przepisie - fajnie się tym reguluje smak. No i znów ta cholerna spożywka! >:

@
Awatar użytkownika
lesstro
Aromaty tytoniowe, biorąc całkowity wolumen sprzedaży, stanowiły najczęściej margines i pomijając tutaj NETy, to nadal jest to komponowane na produktach dopuszczonych do wyrobów spożywczych. :) W przypadku tytoni to jest to raczej kwestia naszej percepcji. W jakim sensie? Na przykład gdybym nazwał aromat gruszkowy jabłkiem to ludzie mając w głowie, że jest to jabłko, nadal będą doszukiwać się jego zamiast tego, co jest faktycznie. Sprawdzone organoleptycznie w przypadku błędnie zaetykietowanych aromatów, a czasami zdarzały się przez te wszystkie lata takie właśnie wpadki. Spróbuj sobie raz zrobić eksperyment i mając jakiś normalny tytoń dopasować do niego inne smaki, pod które można by było go podpiąć.
Awatar użytkownika
PucH2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: pn cze 12, 2017 4:28 pm
Lokalizacja: 432675
Podziękował: 172 razy
Otrzymał podzięk.: 340 razy
Płeć: Mężczyzna

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: PucH2 » śr lip 28, 2021 9:04 pm

Poproszono, to daję tu:

Syrop jak Fanta

1 POMARAŃCZA lub 0,9 ml. AROMATU POMARAŃCZOWEGO
1 CYTRYNA lub 2 ŁYŻECZKI KWASU ASKORBINOWEGO/CYTRYNOWEGO
1 KG MARCHWI
2 LUB 2,5 SZKLANKI CUKRU lub odpowiednika takowego.
2 SZKLANKI WODY

Warzywa i owoce w całości potraktować blenderem. Gotować z wodą 1/2 godziny. Odcedzić menty przez gazę. Nie uzupełniamy wody. Ponownie doprowadzić do wrzenia dodając powoli cukier aż do rozpuszczenia. I gotowe. Z uwagi że ze_mnie leń, to nic nie gotuję, a zamiast cukru daję pokarm zimowy dla pszczółek bo w płynie :) . Wersja wypas, to dodać 1 g etylowaniliny. Wtedy pyszne, ale już nie Fanta.

Obrazek
Używany aromat.

@
Awatar użytkownika
lesstro
większość aromatów kupuje się tylko w hurcie. Dla Janusza w detalu niedostępne, bo i tak nie wiedziałby, co z tym zrobić, ani jak użyć. Są takie, co zeżrą nawet stal nierdzewną i stanowią zagrożenie dla życia. Wspomniałeś o tytoniowych. To kompozycje, a nie jeden aromat. Za niewiedzę się płaci tym, co wiedzą. Przy okazji wiesz czemu aromaty tytoniowe mają się nijak do jaranego tytoniu.

eD
Awatar użytkownika
lesstro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 655
Rejestracja: śr gru 14, 2016 10:10 am
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 435 razy
Otrzymał podzięk.: 727 razy
Płeć: Mężczyzna

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: lesstro » śr lip 28, 2021 8:12 pm

Trochę się nie zgodzę z kolegą Wampirem w kwestii zaawansowanych aromatów stricte tzw. tytoniowych. Takowe wydają się być komponowane ściśle do użycia w liquidach i chyba żaden aromat ogólnospożywczy nie ma szans w tej konkurencji. No ale to raczej niszowy temat, bo większość aromatów ogólnie rzecz biorąc, to namiastki owoców, słodyczy i deserów, ku uciesze eksperymentatorów. No niestety nie spotkałem jak dotąd w spożywczaku aromatu chociażby Camela. :)
Obrazek
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: Wampir z Pniew » śr lip 28, 2021 7:03 pm

Gdzieś już o tym wspominałem, ale w ramach przypomnienia: kwestie aromatów reguluje prawo europejskie i jak było wyżej wspomniane - nie istnieje rozróżnienie pomiędzy aromat spożywczy, a taki do EIN. To wszystko jest związane tylko i wyłącznie ze składem, a dokładniej z tym o co muszą być okrojone aromaty do EIN. Faktycznie, wieki temu zaprawieni w boju bawili się w ekstrakcję spirytusem aromatów na oleju, aż okazało się, że sporo spożywczych aromatów posiada diacetyl itd. Tak więc można normalnie używać aromatów do e-papierosów w celach spożywczych (o ile wyprodukowane zostały zgodnie z obowiązującymi normami), przy czym trzeba pamiętać, że dawkowania ulegają zmianie. To jest ta jedyna różnica. W przypadku robienia napojów zazwyczaj jest to np. 3 krople na 100 ml, żywności około 3 gram na kilogram etc., a nie na przykład 10%, bo wtedy resztę nocy spędzicie przylepieni do muszli klozetowej. :-D Do czego ja używam jeszcze aromatów? Na przykład do aromatyzacji tytoniu, bo od czasu do czasu pykam sobie fajkę i wtedy mogę zrobić sobie jakiś wakacyjny melanż smakowy. Jak wykonać taką mieszankę? Rozcieńczyć z wodą destylowaną (lub spirytusem) w proporcjach 2:5 i popsikać tytoń, zawinąć na kilka godzin i gotowe. A na przykład takie aromaty Capelli? Toż to czysta spożywka, przeznaczona zwłaszcza dla diet Dukana i temu podobnych. Naleśniki? Smakowa woda? Czemu nie. :) Ja od czasu do czasu doprawiam sobie kawę jakiś deserowym aromatem. A co z dodatkami typu koolada? Też są wykorzystywane w spożywce, tylko mało popularne. Ostatnio kupiłem kisiel, taki do kubka, przy czym robiło się go na zimno i był to miks arbuza oraz melona z chłodzikiem! Słodzone aromaty? Stewia, sukraloza i temu podobne to nadal jest czysty przemysł spożywczy. I na koniec przypominam, że glikol uznawany jest za środek bezpieczny dla zdrowia (oczywiście w rozsądnych dawkach, a nie, że wychylicie z gwinta litr glikolu). Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy ile go pochłania w prefabrykowanym żarciu. Podsumowując - nie ma czego się obawiać, a nawet bym pokusił się o stwierdzenie, że aromaty do EIN powinny być o wiele lepszej jakości niż najtańsze aromaty spożywcze. ;)
Awatar użytkownika
PucH2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: pn cze 12, 2017 4:28 pm
Lokalizacja: 432675
Podziękował: 172 razy
Otrzymał podzięk.: 340 razy
Płeć: Mężczyzna

Do czego wykorzystujecie jeszcze aromaty?

Postautor: PucH2 » śr lip 28, 2021 6:51 pm

Nie ma, nie było i raczej nie będzie aromatów tworzonych na rynek e-papierosa. To rynek niszowy. Są tylko aromaty spożywcze, co skrzętnie się teraz wykorzystuje omijając prawo. Kompozycje jakie kupujecie tworzą ludzie z pasją a niekiedy i wiedzą z aromatów spożywczych. Wiara że nie ma tam nic szkodliwego to tylko wiara i lata doświadczeń oraz niekiedy przydatna wiedza chemiczna. Naturalnie firmy/firemki coś tam z gotowych płynów poddały badaniom i różnie to wyszło. W zależności kto badał.

Co do używania w domu nietrafionych zakupów. Na pierwszym miejscu jako aromat do odkurzacza/robota. Następnie kulki do brum-brum i pranie, jak i odkamienianie sprzętu AGD. Niekiedy jak zabraknie rudej a czysta towarzystwu nie smaczy to też nie problem. Używam też ostatnio do tworzenia syropów do Soda Stream. Niestety syropy w sklepach mają jakąś cenę kosmiczną i niewielką wydajność.

Obrazek
Zestaw podróżny CO2 do wielokrotnego używania butelek PET i browara z beczki.

Wróć do „Aromaty i dodatki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 0 gości