Dyskusja na temat aromatów spożywczych czyli Aromatyczny.pl przedstawia

[Superlux]

Panowie - luzzz... Wystarczy trochę zaufania, ja sądzę że Piotrek jest na tyle znaną i cenioną osobą że ma nasze zaufanie i nie chce nas otruć. Jeżeli użyje jakiegoś kontrowersyjnego składnika to nas o tym poinformuje... o czym zresztą napisał powyżej - "... Wiem, sam zawsze staram się przekazywać maksimum informacji o produkcie, czego wyrazem są dostępne od ręki karty charakterystyk na stronie, przy czym jeśli produkt nie zawiera substancji potencjalnie niebezpiecznych wtedy po prostu takiej informacji nie ma. Jedynie tym mogę oddalić nieco Twoje obawy... ".

[Krasnal45]

Sam skład to 10, może dwadzieścia procent prawdy o smaku. Cały dowcip ukrywa się w wielu innych czynnikach o których ani Ty, ani ja, ani nikt inny nie ma pojęcia i miał nigdy nie będzie.

[ErNOL]

A potrafisz zrozumieć, że u niektórych producentów dokładny skład, jego komponowanie, kolejność dozowania i czas i kolejność dodawania kolejnych składników, jest ścisłą tajemnicą?

A potrafisz zrozumieć, że prawo nakazuje podanie całego składu danego produktu? Jeśli nie na opakowaniu to na życzenie klienta.

[Krasnal45]

Dziękuję za wyczerpujący opis, ale mnie zależy na dokładnym składzie.

A potrafisz zrozumieć, że u niektórych producentów dokładny skład, jego komponowanie, kolejność dozowania i czas i kolejność dodawania kolejnych składników, jest ścisłą tajemnicą?

[ErNOL]

@Wampir z Pniew
Rozumiem. Dosłownie czuję się jak podczas porannej rozmowy telefonicznej...
Prawie słowo w słowo to samo. Niemniej skusiłem się, żeby spróbować tego cudownego słodzika... I Jeden płyn mi fajnie podkreślił...
Najdziwniejsze jest to, że na nos, to ten cudak z tego mojego sklepu nie ma wcale zapachu! Aż byłem zdziwiony...
OK, jak mi się skończy, to zamówię owe tajemnicze hiper dobre cudo od Ciebie.
Dzięki za konkretną wymianę informacji!

[Wampir z Pniew]

@

ErNOL Wiem, sam zawsze staram się przekazywać maksimum informacji o produkcie, czego wyrazem są dostępne od ręki karty charakterystyk na stronie, przy czym jeśli produkt nie zawiera substancji potencjalnie niebezpiecznych wtedy po prostu takiej informacji nie ma. Jedynie tym mogę oddalić nieco Twoje obawy, gdyż jak już sam tego doświadczyłeś u innego sprzedawcy. Receptura jest największą tajemnicą firmową (cyt. za producentem: "The sugar we use is not sucralose, I can’t tell you what molecule it is and I hope you understand me…") i w tym przypadku zapewne poznanie jednego składnika może być decydujące. Słodziki mimo co, to są dość prymitywne w swej budowie dodatki, nie tak wielopoziomowe jak aromaty. Jeśli masz obawy, to pamiętaj, po prostu nie kupuj. To jest zawsze najbezpieczniejsze rozwiązanie, tym bardziej, że słodziki same w sobie nie są "zdrowym" dodatkiem. Ja staram się wycisnąć zawsze maksimum informacji, dokumentować tak jak wymaga tego ode mnie prawo, ale w takich przypadkach po prostu się nie da i jest to rzecz nie do przeskoczenia.

[ErNOL]

@Wampir z Pniew
Dziękuję za wyczerpujący opis, ale mnie zależy na dokładnym składzie. Ufam ludziom takim jak Ty, ale jednak chciałbym poznać skład. Przynajmniej substancji słodzącej, może nie całość. Wiem, tajemnica handlowa itp. Ale dziś miałem podobną rozmowę w moim sklepem. I taka sama sytuacja - formuła stworzona itp, bez podania składu.
Mam nadzieję, że mnie rozumiesz, że chcę poznać skład.

[Wampir z Pniew]

@

ErNOL Żaden z dostępnych u innych producentów, z tego względu, że jest to opracowana i opatentowana formuła przez współpracujące labo, oczywiście zgodna z normami EU, więc żaden chiński wynalazek. W smaku przypomina połączenie zwykłego cukru z ksylitolem, prócz tego nie pozostawia na języku paskudnego posmaku rodem z tanich słodzików do kawy ani skorupy węgla po jednym dniu tam gdzie go najbardziej nie lubimy (oczywiście przy używaniu z głową). Myślę, że są tu osoby, które już testowały więc będą mogły się również wypowiedzieć. Występuje on również w niektórych aromatach dostępnych w sklepie, więc tym bardziej nie będzie problemu z opiniami na jego temat.

[ErNOL]

https://www.aromatyczny.pl/pl/dodatki/3 ... odzik.html

Czy ktoś wie, co za chemia jest w tym słodziku?

[fistaszek]

@adique Jest w planach, po prostu nie miałem kiedy się tym zająć. Ale dopisany jest do listy rzeczy, które muszę zrobić przed śmiercią.

Też czekam z niecierpliwością.

Na gotowca czy na śmierć? Taki tam czarny humor.