Myślę że z pewnym trudem, ale jednak poświęcilibyśmy tego Kanthala. Dla dobra sprawy i oficjalnie.
Ja już od dawna namawiam wszystkich początkujących na zakup sprzętu obsługującego TC.
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10897 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: wt maja 10, 2016 9:22 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 164 razy
- Otrzymał podzięk.: 163 razy
- Płeć:
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
Myślę, że w kolejnych badaniach powinno się używać zasilań z TC. Ciekaw jestem jakie to dało by wyniki. Jak skutecznie ten system broni przed niechcianym. Myślę, że dość skutecznie. No ale wtedy mogli by zakazać kanthala
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10897 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
stacho pisze: Nie mniej jednak powinniśmy próbować uświadomić badaczom te kwestie.
Opis wyników badań i ich popularyzacja powinna również być bardziej precyzyjna.
Robert, naukowcy zrobili swoje.I robią dalej. Opis wyników i ich popularyzacja to juz nasze zadanie.
Te badania akurat mialy podany sprzęt. Szkoda że dziś już dość rzadko używany, ale jednak używany przez początkujących waperów.
stacho pisze:Nie zwracając na to uwagi możemy liczyć się z tym, że na podstawie tych badań pink ass czy inne WHO wprowadzi nam ograniczenie do 3,3V.
Tak, to bardzo prawdopodobny kolejny krok w walce z waperami.Ja się dziwię że nikt jeszcze na to nie wpadł? Skoro ktoś wpadł na pomysł ograniczenia mocy płynów
do 20 mg/ml ? Czemu zresztą, w innych badaniach bardzo się dziwił cyt. wcześniej dr Goniewicz.
-
- Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: wt maja 10, 2016 9:22 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 164 razy
- Otrzymał podzięk.: 163 razy
- Płeć:
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
Tommy Black pisze:...Dlatego te badania , mimo że obarczone jednak brakiem pełnego spektrum sprzętu, są jednak ważne i powinniśmy je uważnie śledzić.Póki co pozostaje nam prosta zasada - nie przeginać! No i wiedzieć co , z czego i dlaczego?...
Masz rację, że te badania są ważne i powinniśmy je uważnie śledzić. Nie mniej jednak powinniśmy próbować uświadomić badaczom te kwestie. Opis wyników badań i ich popularyzacja powinna również być bardziej precyzyjna.
Np. w modelu "X" z grzałkami "Y" obserwowano zdecydowane różnice w zależności od podawanego napięcia. Wzrost z 3,3V do 4,8 powoduje 6-krotne zmniejszenie przeżywalności komórek.
Nie zwracając na to uwagi możemy liczyć się z tym, że na podstawie tych badań pink ass czy inne WHO wprowadzi nam ograniczenie do 3,3V.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10897 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
stacho pisze:Jeśli dla obu grzałek parametry prądu będą takie same, to grzałka o masie dziewięciokrotnie większej zużyje dziewięć razy więcej energii na rozgrzanie drutu. Nie znając masy grzałki, nie wiemy jaką powinna otrzymać energię do „bezpiecznej” pracy. Jaki wpływ na szkodliwość ma czynnik chłodzący? Czy atomizer jest „dopaszczowy” z bardzo ograniczonym przepływem powietrza, czy „dopłucny” z dużo większym przepływem. Ja zachowuje się nośnik w tym układzie? To są ważne parametry, które się pomija.
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić tak szczegółowe badania i z taką rozpiętością drutu i srzętów.Może kiedyś, kiedy będą jakieś standardy?
- owszem, może tyle ważyć, ale na przyklad z drutu Kanthal, bo z drutu Ti czy Ni200 jużstacho pisze:10,5 zwojów o śr. wew. 3 mm z drutu 0,35 mm (masa 86.84 mg).
tyle ważyć nie będzie. Dlatego te badania , mimo że obarczone jednak brakiem pełnego spektrum sprzętu, są jednak ważne i powinniśmy je uważnie śledzić.Póki co pozostaje nam prosta zasada - nie przeginać! No i wiedzieć co , z czego i dlaczego?...
-
- Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: wt maja 10, 2016 9:22 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 164 razy
- Otrzymał podzięk.: 163 razy
- Płeć:
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
toska pisze:Od razu poleciałam sprawdzić jak to jest u mnie i jest w miarę dobrze
Serpencik - 3,62V własna grzałka
TFV4 - 3,67V własna grzałka
Niestety gorzej jest na grzałkach kupnych
Balrog 5,2V fu
Melo 3 mini 5,16V fu
@ toska to nie musi wyglądać tak źle. 5,2V czy 5,15V może być bardzo ok przy Twoich grzałkach i przepływie płynu oraz powietrza przez parownik. Ładnie to opisał @Mirek Kornaszewski w komentarzu na blogu @SCh.
...Parametry prądu bez uwzględnienia reszty układu nic nie znaczą. Z grubsza rzecz biorąc na układ składa się zasilanie, atomizer (jako urządzenie) element grzejny (faktyczny atomizer), nośnik, płyn i chłodzenie (przepływ powietrza). Branie pod uwagę tylko napięcia/mocy i oporności grzałki jest w moim przekonaniu błędem metodologii.
Jeśli w badaniu występują grzałki o oporności od 1,9 do 3,2 oma, to może oznaczać, że jest tam bardzo cienki drucik. Ale wcale nie musi być tam cienki drucik. W przypadku, gdy nie mamy informacji jakiego atomizera użyto (wydajność transportu plus czynnik chłodzący) i jaką masę ma element grzejny, możliwość oceny jest mocno ograniczona. Grzałka o oporności 1,9 oma może mieć różną masę (rozgrzewamy masę a nie oporność). Grzałka może mieć 5 wojów o śr. wew. 2 mm z drutu 0,2 mm (masa 9.53 mg) albo 10,5 zwojów o śr. wew. 3 mm z drutu 0,35 mm (masa 86.84 mg). Jeśli dla obu grzałek parametry prądu będą takie same, to grzałka o masie dziewięciokrotnie większej zużyje dziewięć razy więcej energii na rozgrzanie drutu. Nie znając masy grzałki, nie wiemy jaką powinna otrzymać energię do „bezpiecznej” pracy. Jaki wpływ na szkodliwość ma czynnik chłodzący? Czy atomizer jest „dopaszczowy” z bardzo ograniczonym przepływem powietrza, czy „dopłucny” z dużo większym przepływem. Ja zachowuje się nośnik w tym układzie? To są ważne parametry, które się pomija.
-
- Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 2:30 pm
- Lokalizacja: Świnoujście
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podzięk.: 373 razy
- Płeć:
Re: Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
Moim zdaniem, jeżeli wapujesz z włączonym trybem kontroli temperatury i temperatura na grzałce nie przekracza 260 stopni, nie masz czym się przejmować.
-
- Waperka
- Posty: 474
- Rejestracja: śr lis 11, 2015 7:38 pm
- Lokalizacja: Ziębice
- Podziękował: 290 razy
- Otrzymał podzięk.: 623 razy
- Płeć:
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
Od razu poleciałam sprawdzić jak to jest u mnie i jest w miarę dobrze
Serpencik - 3,62V własna grzałka
TFV4 - 3,67V własna grzałka
Niestety gorzej jest na grzałkach kupnych
Balrog 5,2V fu
Melo 3 mini 5,16V fu
Serpencik - 3,62V własna grzałka
TFV4 - 3,67V własna grzałka
Niestety gorzej jest na grzałkach kupnych
Balrog 5,2V fu
Melo 3 mini 5,16V fu
-
- Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 2:30 pm
- Lokalizacja: Świnoujście
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podzięk.: 373 razy
- Płeć:
Re: Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
Ja to wiem. Napisałem, tak trochę prowokacyjnie, żeby dać do myślenia.
-
- Użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: ndz lut 14, 2016 12:16 am
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podzięk.: 183 razy
- Płeć:
Wpływ aromatów na toksyczność aerozolu.
tunajerzy pisze:Tak z ciekawości zapytam. Zwiększenie napięcia, czy zwiększenie podawanej na grzałkę mocy, a co za tym idzie temperatury grzałki?
Powinieneś już to wiedzieć, że jedno jest zależne od drugiego
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 7 gości