Tytoniówki od MA

[Kami]

@

Selene bazę nikotynową, aby właśnie ułatwić sobie sprawę miałam 50VG/50PG. I aromaty kupione typowo pod parownik MTL, więc docelowo nie mają być zbyt gęste. Trochę poczytałam na forum i widziałam wpisy, że do MTL mogą być proporcje glceryny poniżej 50%.
@Miodu a ja HomoLiq dodałam do każdego aromatu, a mieszałam dzisiaj: Tytoń Mocny, Blue Smokey, Gnome, Heaven's Secret, Mai Bobas, Kaktus, Złoty Liść, Angel's Touch, Amphore, Art Tobacco i Tobacco Vanilla.

[Haze]

... czy ja to dobrze zrobiłam?

Bardzo dobrze .
Jedyna kwestia to proporcja VG/PG, zależy od proporcji bazy.

[Selene]

@

Kami, wygląda na to że dobrze zrobiłaś. Tylko jedna mała uwaga... W jakich proporcjach VG/PG jest Twoja baza nikotynowa? Jeśli np. 100 % PG, to liquid wyjdzie Tobie dość rzadki i może przeciekać w parowniku. Jeśli VG, to zbyt gęsty będzie... Wtedy musimy odpowiednio dobrać glicerynę lub glikol. Ale jeśli jest 50/50, to spoko Ci wyjdzie.

[Krasnal45]

@

Kami, dobrze, tylko w przypadku na przykład tego Tytoniu Mocnego, ten HomoLiq moim zdaniem nie jest tam potrzebny.

[Kami]

Ja przepraszam, ale za chwilę zwariuję. Dzisiaj robiłam moje pierwsze, duże mieszanie i zastanawiam się czy ja to dobrze zrobiłam. Strasznie zestresowana jestem. Wszystko wyliczałam na 100 ml, bo nikotyna na drzewach nie rośnie niestety, a chciałam 11 aromatów rozrobić. Czy może jakaś dobra dusza zerknąć na przykładzie czy ja to dobrze zrobiłam?
Aromat Tytoń Mocny, zalecane stężenie 2-3 %, chciałam uzyskać 100 ml liquidu 8.1 mg/ml (tzn. tyle mi wyszło z wyliczeń, ogólnie ok. 8 mg/ml).
Wymieszałam:
- 25 ml glikolu
- 25 ml gliceryny
- 45 ml nikotynowej bazy 18 mg/ml
- 3 ml aromatu
- 2 ml HomoLiq

[Minde]

Leżakuje.

[Superlux]

Odnośnie pytań i odpowiedzi na temat długości leżakowania Arturowych ciężkich deserówek typu Gnome, Crazy i im podobnych.
Dziś przypadkiem, a może nie przypadkiem, zalałem atomizer Gnomem rozrobionym dokładnie 6 września ubiegłego roku. Atomizer, w którym właśnie wychmurzyłem Gnoma rozrobionego w połowie stycznia tego roku. Różnica jest kolosalna. Ten półroczny wyraźnie nabrał wyrazistości i jakości smaku, a jednocześnie jak gdyby się wygładził, stał się bardziej aksamitny i jeszcze przyjemniejszy w odczuciach kubków smakowych. I nie, żeby ten miesięczny był zły, bo jest wyśmienity, ale ten półroczny jest... pełniejszy, dojrzalszy, oferujący jak gdyby dopiero teraz pełnię swoich "barw"?

To jest fakt, podobnie jest np. ze Smokey. Zresztą wszystkie tytoniówki które leżakowały u mnie dłużej niż dwa miesiące... miały (mają) wyraźnie inny, głębszy, dojrzalszy smak. Czy lepszy? Dla mnie tak, jak najbardziej... ale każdy ma inny gust, potrzeby, itp., itd...

[Alchemik]

Opisy mogą wydawać się dość podobne, gdyż jest to spójna rodzina aromatów o zbliżonym charakterze, lecz "Sauron" to zupełnie nowa kompozycja i nikt z Was jej jeszcze nie miał okazji skosztować. A warto...

[bulit73]

A ja ze swojej strony dorzucam naszą najnowszą kompozycję aromatyczną wprost z mrocznego Śródziemia:

Do jednego z zamówień dołożyłeś mi aromat z oznaczeniem KA. Opis Saurona przypomina ten smak.

[WaAaFeL]

Brzmi mega kusząco, czy orzech laskowy jest mocno wyczuwalny? Czy to coś na kształt Monte z nutą tytoniową? Jeszcze moje 30 liquidów się dobrze nie zaczęło przegryzać, a już marzę o nowych. Dobrze że jogurtownica już w drodze do mnie, choć trochę ukrócę me męczarnie.