Tytoniówki od MA
-
- Patronauta
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 8:12 pm
- Lokalizacja: Otwock
- Podziękował: 662 razy
- Otrzymał podzięk.: 728 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Sprzęt: Bishop, True MTL
Drut: Ni80 (28GA), Kanthal A1 (28GA), Ni80 Superfine MTL Clapton (30GA + 38GA)
Bawełna: Muji, Cotton Bacon v.2
Opór: 0,8 - 1,5 oma
Moc: 10 - 16 W
Angel's touch
Stężenie: 2,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Wielce przyjemny aromat, wielowymiarowy i raczej do okazjonalnego chmurzenia. Z racji swojej złożoności, na dłuższą metę może przytłaczać i szybko spowszednieć. Uważam jednak, że wart jest skosztowania, bo to wyjątkowa kompozycja. Na wdechu mamy bardzo przyjemny tytoń wiśniowy; kiedyś popalałem fajkę, nabitą takim właśnie tytoniem - odczucia smakowe właściwie identyczne. Ów tytoń z dodatkiem wiśni, to zasadniczo kopia 1:1, względem prawdziwego, fajkowego tytoniu. Super! Na wydechu wyczuwam dość słodki marcepan, a tle posmak ciasta, niestety jakiego, to nie wiem. W każdym razie ładnie ze sobą to współgra. Bardzo ciekawy aromat, jak znalazł do spokojnego chmurzenia.
Dragon's lemon
Stężenie: 6,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Powiem Wam tyle - chyba znalazłem swój tytoniowy aromat na co dzień. Bardzo, ale to bardzo przyjemny tytoń w połączeniu z niesamowicie dobrą cytrynką i niewielką ilością mięty w tle. Orzeźwia, nie nudzi się, grzałkę brudzi w niewielkim stopniu. Czego chcieć więcej? Tego trzeba wręcz spróbować. W przyszłości sprawdzę jeszcze inne aromaty z tej rodziny tytoniówek, bo Dragon's lemon wystawia świetną rekomendację. Zdecydowanie polecam, nie tylko na upalne dni.
Drut: Ni80 (28GA), Kanthal A1 (28GA), Ni80 Superfine MTL Clapton (30GA + 38GA)
Bawełna: Muji, Cotton Bacon v.2
Opór: 0,8 - 1,5 oma
Moc: 10 - 16 W
Angel's touch
Stężenie: 2,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Wielce przyjemny aromat, wielowymiarowy i raczej do okazjonalnego chmurzenia. Z racji swojej złożoności, na dłuższą metę może przytłaczać i szybko spowszednieć. Uważam jednak, że wart jest skosztowania, bo to wyjątkowa kompozycja. Na wdechu mamy bardzo przyjemny tytoń wiśniowy; kiedyś popalałem fajkę, nabitą takim właśnie tytoniem - odczucia smakowe właściwie identyczne. Ów tytoń z dodatkiem wiśni, to zasadniczo kopia 1:1, względem prawdziwego, fajkowego tytoniu. Super! Na wydechu wyczuwam dość słodki marcepan, a tle posmak ciasta, niestety jakiego, to nie wiem. W każdym razie ładnie ze sobą to współgra. Bardzo ciekawy aromat, jak znalazł do spokojnego chmurzenia.
Dragon's lemon
Stężenie: 6,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Powiem Wam tyle - chyba znalazłem swój tytoniowy aromat na co dzień. Bardzo, ale to bardzo przyjemny tytoń w połączeniu z niesamowicie dobrą cytrynką i niewielką ilością mięty w tle. Orzeźwia, nie nudzi się, grzałkę brudzi w niewielkim stopniu. Czego chcieć więcej? Tego trzeba wręcz spróbować. W przyszłości sprawdzę jeszcze inne aromaty z tej rodziny tytoniówek, bo Dragon's lemon wystawia świetną rekomendację. Zdecydowanie polecam, nie tylko na upalne dni.
Bishop fan#1
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: czw lip 14, 2022 4:44 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podzięk.: 2 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Zamówione:
Cyfry trzy
Angel's touch
Captain sparrow
Tobacco custard
Amphore
Czekam na dostawę, a później na przegryzienie się smaczków. Przeczytałem cały wątek. Szkoda tylko, że trzeba czekać około miesiąca na dojrzewanie.
Mam przynajmniej nadzieję, że udało mi się w końcu znaleźć coś dla siebie i żony i na tym skończą się moje poszukiwania, opiszę każdy ze smaków.
Pozdrawiam
Cyfry trzy
Angel's touch
Captain sparrow
Tobacco custard
Amphore
Czekam na dostawę, a później na przegryzienie się smaczków. Przeczytałem cały wątek. Szkoda tylko, że trzeba czekać około miesiąca na dojrzewanie.
Mam przynajmniej nadzieję, że udało mi się w końcu znaleźć coś dla siebie i żony i na tym skończą się moje poszukiwania, opiszę każdy ze smaków.
Pozdrawiam
-
- Patronauta
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 8:12 pm
- Lokalizacja: Otwock
- Podziękował: 662 razy
- Otrzymał podzięk.: 728 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Fakt, kiedyś się spotkałem z tym określeniem i istotnie pasuje do tego aromatu, jak ulał. W każdym razie nudno nie jest, a chmurzenie tego specyfiku potrafi zaskoczyć. Oczywiście na plus.
Bishop fan#1
-
- Użytkownik
- Posty: 1206
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 842 razy
- Otrzymał podzięk.: 1597 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Taka już natura aromatu "Cyfry trzy", że (nawet na długo leżakowanych płynach) potrafi nieźle namieszać w naszych zmysłach. Poszczególne nuty smakowe się mieszają, znikają, pojawiają, ponownie znikają, ... To właśnie dlatego na jednym z forów internetowych otrzymał drugą, nieoficjalną nazwę "Kameleon".
Kto szuka, ten znajdzie...
-
- Patronauta
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 8:12 pm
- Lokalizacja: Otwock
- Podziękował: 662 razy
- Otrzymał podzięk.: 728 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Pozwolę sobie i ja opisać kilka aromatów tytoniowych, czy właściwie deserowo - tytoniowych. Takich aromatów unikałem właściwie przez całą moją przygodę z wapowaniem, czyli jakieś 8 lat. Unikałem, aż trafiłem na te pyszności, co skutecznie zachęciło mnie do dalszych eksperymentów w tej materii. Jest ciekawie, ale po kolei...
Sprzęt: Bishop, Ares 2
Drut: Ni80 (28GA), Kanthal A1 (26 i 28GA), Ni80 Superfine MTL Clapton (30GA + 38GA)
Bawełna: Muji, Cotton Bacon v.2
Opór: 0,8 - 1,5 oma
Moc: 10 - 16 W
Jak widać, różne grzałeczki z różnych materiałów, by poznać aromat ze stron paru.
Goblin
Stężenie: 5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Ten poszedł na pierwszy ogień, byłem go wielce ciekaw. Zapach z butelki zdominował piernik, taki dobry, świeży i korzenny. Natomiast przy chmurzeniu, po pierwszym zaciągnięciu, musiałem zebrać szczękę z podłogi. Na wdechu pojawia się z impetem piernik, bardzo zresztą aromatyczny. Wyczuwam go właściwie przez czas cały, natomiast po chwili, gdzieś tam w oddali zaczyna majaczyć tytoń. Niezbyt nachalnie zresztą, co wyjątkowo mi odpowiada. Jest dość wytrawny i stanowi świetną równowagę dla pozostałych nut smakowych. Na wydechu tytoń nieco zanika i pojawia się śliwka - taka niby nieco suszona, ale słodka zarazem. Kojarzy się z konfiturą, bądź słodzonymi powidłami. Śliwkowy posmak czuć jeszcze długo po wypuszczeniu chmury, na drugim miejscu przebija się korzenny piernik. Jest dość słodko, ale niezbyt męcząco. Dla mnie, ten aromat, to sztos.
Sauron
Stężenie: 5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 5 miesiący
Czekał sobie w głębi szuflady, gdzie zaległy cienie, trochę o nim zapomniałem. Patrzę, a tu już ma pół roku, bomba. Z butelki wyraźnie pachnie kawą i czekoladą, bardzo intensywnie w moim odczuciu. Aromat dość ciężki do opisania, bo pełen pozornych sprzeczności, ale całość komponuje się wybornie. Na wdechu mamy kawę, połączoną z mleczną czekoladą. Piłem kiedyś kawę Sati, czekoladową właśnie - tu wrażenia są podobne. Później kawa zanika, czekolada wychodzi na plan pierwszy i dołącza do niej tytoń, dość wytrawny. Ciekawie te dwa smaki łączą się, by na wydechu dołączył do niech orzech, laskowy chyba. Po wydechu, utrzymuje się posmak czekoladowo - orzechowy z majaczącym w oddali tytoniem. Wielce ciekawa kompozycja, nie taki Sauron straszny, jak go malują. Zdecydowanie polecam.
Cyfry 3
Stężenie: 2,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 2 miesiące
Sympatyczna kompozycja, jeden parownik zawsze zalany samogonem na bazie tego aromatu. Ma taki plus, że nie brudzi grzałek aż tak, jak powyższe. Z butelki dobiega głównie zapach wiśni i karmelu. Na wdechu czuć delikatny karmel z orzechami w tle oraz herbaciany susz. Nic szczególnie się nie wyróżnia, ale ładnie współgra ze sobą. Po jakimś czasie do głosu dochodzi wiśnia, na początku słodka, później coraz bardziej "pestkowa". Wydech, to wiśnia przełamana migdałem i delikatny tytoń. Wiśniowo - tytoniowo - herbaciany posmak utrzymuje się jakiś czas. Aromat o tyle sympatyczny, że poszczególne smaki potrafią się zacierać, przemieszczać i pojawiać niekiedy w losowych momentach. Bywa, że najpierw czuję wiśnie, niesforne te Cyfry. Nie wiem, czy tak miało być, ale dla mnie to plus. Fajne, ciekawe, nie męczy. Czy polecam? "Oczywiśnie".
Sprzęt: Bishop, Ares 2
Drut: Ni80 (28GA), Kanthal A1 (26 i 28GA), Ni80 Superfine MTL Clapton (30GA + 38GA)
Bawełna: Muji, Cotton Bacon v.2
Opór: 0,8 - 1,5 oma
Moc: 10 - 16 W
Jak widać, różne grzałeczki z różnych materiałów, by poznać aromat ze stron paru.
Goblin
Stężenie: 5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Ten poszedł na pierwszy ogień, byłem go wielce ciekaw. Zapach z butelki zdominował piernik, taki dobry, świeży i korzenny. Natomiast przy chmurzeniu, po pierwszym zaciągnięciu, musiałem zebrać szczękę z podłogi. Na wdechu pojawia się z impetem piernik, bardzo zresztą aromatyczny. Wyczuwam go właściwie przez czas cały, natomiast po chwili, gdzieś tam w oddali zaczyna majaczyć tytoń. Niezbyt nachalnie zresztą, co wyjątkowo mi odpowiada. Jest dość wytrawny i stanowi świetną równowagę dla pozostałych nut smakowych. Na wydechu tytoń nieco zanika i pojawia się śliwka - taka niby nieco suszona, ale słodka zarazem. Kojarzy się z konfiturą, bądź słodzonymi powidłami. Śliwkowy posmak czuć jeszcze długo po wypuszczeniu chmury, na drugim miejscu przebija się korzenny piernik. Jest dość słodko, ale niezbyt męcząco. Dla mnie, ten aromat, to sztos.
Sauron
Stężenie: 5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 5 miesiący
Czekał sobie w głębi szuflady, gdzie zaległy cienie, trochę o nim zapomniałem. Patrzę, a tu już ma pół roku, bomba. Z butelki wyraźnie pachnie kawą i czekoladą, bardzo intensywnie w moim odczuciu. Aromat dość ciężki do opisania, bo pełen pozornych sprzeczności, ale całość komponuje się wybornie. Na wdechu mamy kawę, połączoną z mleczną czekoladą. Piłem kiedyś kawę Sati, czekoladową właśnie - tu wrażenia są podobne. Później kawa zanika, czekolada wychodzi na plan pierwszy i dołącza do niej tytoń, dość wytrawny. Ciekawie te dwa smaki łączą się, by na wydechu dołączył do niech orzech, laskowy chyba. Po wydechu, utrzymuje się posmak czekoladowo - orzechowy z majaczącym w oddali tytoniem. Wielce ciekawa kompozycja, nie taki Sauron straszny, jak go malują. Zdecydowanie polecam.
Cyfry 3
Stężenie: 2,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 3,6 mg/ml
Czas leżakowania: 2 miesiące
Sympatyczna kompozycja, jeden parownik zawsze zalany samogonem na bazie tego aromatu. Ma taki plus, że nie brudzi grzałek aż tak, jak powyższe. Z butelki dobiega głównie zapach wiśni i karmelu. Na wdechu czuć delikatny karmel z orzechami w tle oraz herbaciany susz. Nic szczególnie się nie wyróżnia, ale ładnie współgra ze sobą. Po jakimś czasie do głosu dochodzi wiśnia, na początku słodka, później coraz bardziej "pestkowa". Wydech, to wiśnia przełamana migdałem i delikatny tytoń. Wiśniowo - tytoniowo - herbaciany posmak utrzymuje się jakiś czas. Aromat o tyle sympatyczny, że poszczególne smaki potrafią się zacierać, przemieszczać i pojawiać niekiedy w losowych momentach. Bywa, że najpierw czuję wiśnie, niesforne te Cyfry. Nie wiem, czy tak miało być, ale dla mnie to plus. Fajne, ciekawe, nie męczy. Czy polecam? "Oczywiśnie".
Bishop fan#1
-
- Użytkownik
- Posty: 688
- Rejestracja: śr mar 21, 2018 5:34 pm
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
- Otrzymał podzięk.: 365 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Oj tak, Tobacco Cherry to był mój długodystansowiec, chociaż 50 ml nawet nie zauważyłem kiedy zniknęło, zwłaszcza że tego dawałem, jak dobrze pamiętam 2.5% max. Wszystkie tytoniówki były z domieszką Tobacco Cherry.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
-
- Użytkownik
- Posty: 1206
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 842 razy
- Otrzymał podzięk.: 1597 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Ehhhh, aż łza się w oku zakręciła... To już prawie 10 lat minęło od czasu, kiedy stworzyłem aromat tytoniowy "Tobacco cherry", a ten jak dobre whisky - im starszy, tym lepszy.
Smacznego.
Smacznego.
Kto szuka, ten znajdzie...
-
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: wt kwie 06, 2021 5:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 486 razy
- Otrzymał podzięk.: 523 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Tobacco Cherry
Stężenie aromatu: 5 %.
Baza: 50/50 PG/VG.
Moc płynu: 1,5 mg/ml.
Długość leżakowania: ok. 15 dni
Sprzęt: Boro - Mobb na MTL`u
Moc: 15 - 18 W.
Jakieś 10 lat temu jak zaczynałem przygodę z e-papierosami to testowałem tylko tytoniówki. Uwielbiałem wtedy gotowy liquid od Milda (chyba Cherry Tobacco), później podobną kompozycję wapowałem prawdopodobnie na bazie aromatu od e-King Cigar. Znów wspomnienia ożyły. Pyszne wiśniowo - tytoniowe cygaro. Wszystko odpowiednio wyważone, tutaj nie mamy słodkiej wiśni a raczej aromat zmierzający ku pestce, w pewien sposób czuć kwaskowatość. Do tego znane posmaki tytoniowe od MA. Bardzo przyjemna kompozycja do dłuższego posiedzenia.
Ocena: 9/10
Stężenie aromatu: 5 %.
Baza: 50/50 PG/VG.
Moc płynu: 1,5 mg/ml.
Długość leżakowania: ok. 15 dni
Sprzęt: Boro - Mobb na MTL`u
Moc: 15 - 18 W.
Jakieś 10 lat temu jak zaczynałem przygodę z e-papierosami to testowałem tylko tytoniówki. Uwielbiałem wtedy gotowy liquid od Milda (chyba Cherry Tobacco), później podobną kompozycję wapowałem prawdopodobnie na bazie aromatu od e-King Cigar. Znów wspomnienia ożyły. Pyszne wiśniowo - tytoniowe cygaro. Wszystko odpowiednio wyważone, tutaj nie mamy słodkiej wiśni a raczej aromat zmierzający ku pestce, w pewien sposób czuć kwaskowatość. Do tego znane posmaki tytoniowe od MA. Bardzo przyjemna kompozycja do dłuższego posiedzenia.
Ocena: 9/10
-
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: wt kwie 06, 2021 5:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 486 razy
- Otrzymał podzięk.: 523 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Tobacco Custard
Stężenie aromatu: 5 %.
Baza: 50/50 PG/VG.
Moc płynu: 1,5 mg/ml.
Długość leżakowania: ok. 30 dni
Sprzęt: Innokin Ares V2
Moc: 15 W.
Kolejna bardzo dobra kompozycja na bazie aromatu tytoniowego. Do codziennego wapowania, dla mnie delikatna mieszanka nadająca się nawet do używania w upalne letnie dni. Tutaj "tytoń" tak nie dominuje, dlatego zwolennicy "deserówek" powinni być zadowoleni.
Ocena: 9/10
Stężenie aromatu: 5 %.
Baza: 50/50 PG/VG.
Moc płynu: 1,5 mg/ml.
Długość leżakowania: ok. 30 dni
Sprzęt: Innokin Ares V2
Moc: 15 W.
Kolejna bardzo dobra kompozycja na bazie aromatu tytoniowego. Do codziennego wapowania, dla mnie delikatna mieszanka nadająca się nawet do używania w upalne letnie dni. Tutaj "tytoń" tak nie dominuje, dlatego zwolennicy "deserówek" powinni być zadowoleni.
Ocena: 9/10
-
- Użytkownik
- Posty: 1206
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 842 razy
- Otrzymał podzięk.: 1597 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Serdecznie dziękuję za miłe słowa i obiecuję, że jeszcze nie raz postaram się Was czymś fajnym zaskoczyć w tej dość specyficznej i skierowanej do wymagającego Konsumenta kategorii smakowej.
Kto szuka, ten znajdzie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości