Tytoniówki od MA
-
- Użytkownik
- Posty: 148
- Rejestracja: śr lut 02, 2022 2:24 am
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 304 razy
- Otrzymał podzięk.: 85 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
@ S.Z.arak Złoty Liść, no nie mogę go znaleźć, na pewno to od MA?
@ Rambo 2, mów mi jeszcze co mam kupić, bo dzięki Tobie poznałam Tytoń Mocny i czuję, że mamy podobny gust.
Na chwilę obecną moimi typami do zakupu są :
Tytoń Mocny,
Art Tobacco,
Blue Smokey,
Gnome,
Heaven's Secret
Mai Bobas,
Tobacco Vanilla,
Dark Tobacco,
Angel's Touch,
Amphore,
Kaktus.
I jeśli dobrze myślę, to praktycznie wszystko poza kaktusem powinno minimum miesiąc leżakować i się ze mnie śmiać?
@ Rambo 2, mów mi jeszcze co mam kupić, bo dzięki Tobie poznałam Tytoń Mocny i czuję, że mamy podobny gust.
Na chwilę obecną moimi typami do zakupu są :
Tytoń Mocny,
Art Tobacco,
Blue Smokey,
Gnome,
Heaven's Secret
Mai Bobas,
Tobacco Vanilla,
Dark Tobacco,
Angel's Touch,
Amphore,
Kaktus.
I jeśli dobrze myślę, to praktycznie wszystko poza kaktusem powinno minimum miesiąc leżakować i się ze mnie śmiać?
-
- Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: pt gru 31, 2021 10:16 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podzięk.: 4 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Kami pisze:coś z krótszym czasem przegryzania
Owoce Lasu. Można używać na drugi dzień. Nie czuję większej różnicy nawet po 2-3 tygodniach.
-
- Użytkownik
- Posty: 455
- Rejestracja: pn paź 19, 2020 1:02 pm
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 699 razy
- Otrzymał podzięk.: 844 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
...Ta chwila może potrwać. Te bardziej złożone tytoniówki od MA muszą dojrzewać minimum miesiąc a i dobrze by było, jak dłużej.Kami pisze:Czas zacząć błagać o pomoc, bo za chwilę zwariuję.
Obecnie delektuję się Art Tobacco (2 m-ce leżakowania), wspaniały tytoń fajkowy uszlachetniony nutami deserowymi. Wapując go czuję, jak bym palił właśnie tytoń najwyższej klasy. Wyrazisty, trochę czekoladowy, trochę waniliowy, delikatny i jednocześnie aromatyczny towar z najwyższej półki.
Dla otoczenia, aromat nie jest obojętny. Jest to chmura pięknie pachnąca otaczająca wapującego tym, czym może się poszczycić palacz fajki, bez popielniczkowego smrodu.
Tekst nie jest sponsorowany.
Tylko MTL.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Prostym owocówkom wystarczy 7 dni. Z tytoniowych może Tytoń Mocny od MA, ale to i tak minimum te dwa tygodnie.
-
- Użytkownik
- Posty: 148
- Rejestracja: śr lut 02, 2022 2:24 am
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 304 razy
- Otrzymał podzięk.: 85 razy
- Płeć:
Re: Tytoniówki od MA
@ Superlux to jeszcze jedno pytanie. Bo mimo wszystko 30-60 dni to długo. Kupię, wymieszam i odstawię. A polecił byś może coś z krótszym czasem przegryzania? Abym miała co chmurzyć w czasie oczekiwania.
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
@ Kami
Tak, Homoliq tylko ułatwia łączenie aromatu z bazą, ale to samo w sobie jest już pewnym przyśpieszeniem, minimalnym. Gnome nie zejdzie z 40 dni na 20, nie ma tematu. Praktycznie wszystkie aromaty, które zaproponowałem potrzebują długiego leżakowania, minimum miesiąc. Próbowanie ich po kilku dniach nie będzie miało większego sensu, chyba że jakimś cudem to będzie właśnie to, choć zamierzonego przez naczelnego chemika efektu na pewno nie uświadczysz. Będzie to po prostu coś innego... Jednak z tego co zauważyłem Arturo, tu na forum wskazuje właściwy czas dojrzewania i w przypadku tytoniówek, cała zabawa zaczyna się zazwyczaj od 30 dni w górę. Wiele zależy od konkretnego aromatu, ale osobiście preferuję 40 - 60 dni... a zdarza się i dłużej. Tytki lubią nikotynę, więc dodanie jej od razu... wzmocni, wyostrzy smak. Piszę o tym dlatego, ponieważ są różne szkoły.
eD
Tak, Homoliq tylko ułatwia łączenie aromatu z bazą, ale to samo w sobie jest już pewnym przyśpieszeniem, minimalnym. Gnome nie zejdzie z 40 dni na 20, nie ma tematu. Praktycznie wszystkie aromaty, które zaproponowałem potrzebują długiego leżakowania, minimum miesiąc. Próbowanie ich po kilku dniach nie będzie miało większego sensu, chyba że jakimś cudem to będzie właśnie to, choć zamierzonego przez naczelnego chemika efektu na pewno nie uświadczysz. Będzie to po prostu coś innego... Jednak z tego co zauważyłem Arturo, tu na forum wskazuje właściwy czas dojrzewania i w przypadku tytoniówek, cała zabawa zaczyna się zazwyczaj od 30 dni w górę. Wiele zależy od konkretnego aromatu, ale osobiście preferuję 40 - 60 dni... a zdarza się i dłużej. Tytki lubią nikotynę, więc dodanie jej od razu... wzmocni, wyostrzy smak. Piszę o tym dlatego, ponieważ są różne szkoły.
eD
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Kami pisze:To jeszcze zapytam, używacie HOMOLIQ? Dobrze rozumiem, że przyspiesza przegryzanie się aromatów ?
Nie, nie przyspiesza przegryzania, tylko ułatwia łączenie aromatu z bazą.
-
- Użytkownik
- Posty: 148
- Rejestracja: śr lut 02, 2022 2:24 am
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 304 razy
- Otrzymał podzięk.: 85 razy
- Płeć:
Re: Tytoniówki od MA
To jeszcze zapytam, używacie HOMOLIQ? Dobrze rozumiem, że przyspiesza przegryzanie się aromatów ?
@ Superlux myślę, że zamówię wszystkie polecane przez Ciebie strzały w dziesiątkę. Z tą cierpliwością to różnie, na pewno spróbuję używać już kilka dni po wymieszaniu bo nie wytrzymam, ale zostawię też porcję na dłuższe leżakowanie, aby na własnej skórze się przekonać jak bardzo czas wpływa na smak.
@ WaAaFeL myślę, że chyba mamy inne gusta. Próbowałam (też z polecenia) Earl Grey liquid i nie jest dla mnie. Cytrusy też po wypróbowaniu połączenia kaktusa z limonką mnie zraziły. No ciężki ze mnie przypadek.
@ Superlux myślę, że zamówię wszystkie polecane przez Ciebie strzały w dziesiątkę. Z tą cierpliwością to różnie, na pewno spróbuję używać już kilka dni po wymieszaniu bo nie wytrzymam, ale zostawię też porcję na dłuższe leżakowanie, aby na własnej skórze się przekonać jak bardzo czas wpływa na smak.
@ WaAaFeL myślę, że chyba mamy inne gusta. Próbowałam (też z polecenia) Earl Grey liquid i nie jest dla mnie. Cytrusy też po wypróbowaniu połączenia kaktusa z limonką mnie zraziły. No ciężki ze mnie przypadek.
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
@ Kami
Gnome, Mai Bobas, Crazy, Sexy, Heaven's Secret, Angel's Touch - to takie strzały w dziesiątkę dla łasuchów, jeżeli chcesz coś mocno deserowego. Weź próbki i wymieszaj. Problem ze złożonymi aromatami tytoniowymi jest jednak taki, że powinny długo leżakować, minimum 30 - 40 dni, a w niektórych przypadkach nawet 60. Wszystko po to, żebyś mogła poczuć dojrzały, finalny efekt. Wiele z tych tytoniówek po krótszym dojrzewaniu ma kompletnie inny smak, to jeszcze nie jest to. Niestety, ale moim zdaniem nie ma innego wyjścia, potrzeba czasu. Jeżeli masz cierpliwość, to zmierz się z tym problemem.
eD
Gnome, Mai Bobas, Crazy, Sexy, Heaven's Secret, Angel's Touch - to takie strzały w dziesiątkę dla łasuchów, jeżeli chcesz coś mocno deserowego. Weź próbki i wymieszaj. Problem ze złożonymi aromatami tytoniowymi jest jednak taki, że powinny długo leżakować, minimum 30 - 40 dni, a w niektórych przypadkach nawet 60. Wszystko po to, żebyś mogła poczuć dojrzały, finalny efekt. Wiele z tych tytoniówek po krótszym dojrzewaniu ma kompletnie inny smak, to jeszcze nie jest to. Niestety, ale moim zdaniem nie ma innego wyjścia, potrzeba czasu. Jeżeli masz cierpliwość, to zmierz się z tym problemem.
eD
-
- Użytkownik
- Posty: 476
- Rejestracja: śr maja 20, 2020 7:35 pm
- Lokalizacja: Skoczów
- Podziękował: 979 razy
- Otrzymał podzięk.: 767 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
@ Kami, obiektywnie rzecz biorąc Mai. Bobas może smakować. Po prostu okazuje się, że smaki banana, kokosu, totalnie rozmijają się z moim gustem. Tytoniu ja praktycznie nie wyczułem.
Natomiast w Gnome jest tytoń wymieszany z mlecznym smakiem i karmelem, tworząc jednorodną całość.
Natomiast w Gnome jest tytoń wymieszany z mlecznym smakiem i karmelem, tworząc jednorodną całość.
"Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości