Aromaty od Vampire Vape

[fikus]

Szczerze mi bliżej do słodziutkich cukierkowych ulepów

Jeśli tak, to spróbuj Alucard i Jiraya od A&L. Nie zawiedziesz się.

[Skogyr]

Dzięki. Przejrzałem cały temat o A&L, na pewno sprawdzę najpierw moje odczucia dot. koolady, bo nie przepadam za miętą, mentolem, eukaliptusem, chyba że okazjonalnie w delikatnej formie gdzieś w tle i wtedy zdecyduję, które wersje wybrać.

[Shoto]

@

Skogyr, Capelli i Flavorah - tego nie miałem okazji próbować, ale jak @

Slava - jeśli lubisz słodkie aromaty, to tu się nie zawiedziesz. Jeśli będziesz zamawiał A&L, to szukaj sweet edition.

[Slava]

Z tego co wychmurzyłam, to Pinkman od VV; Ragnarok, Oni i Spartacus (wszystkie z dopiskiem sweet) od A&L są słodziutkie.

[Skogyr]

Pytanie mam dot. tych aromatów. VV jaki ma profil smakowy? Szczerze mi bliżej do słodziutkich cukierkowych ulepów, niż jakichś wytrawnych mieszanek.
Chciałbym oprócz Capelli i Flavorah (choć ten na razie się przegryza więc nie mam pojęcia jaki ma profil smakowy) spróbować czegoś popularnego, bo może coś tracę.
Widzę, że jeszcze T Juice, Just Fake czy A&L się przewijają. Czy może coś innego dostępnego na justvape.nu czy E-liq, ew. Chefsflavors choć tutaj mam zawsze pietra, że wtopie, bo te przesyłki mimo próśb zbyt ordynarnie opisują.
Nie chcę zakładać nowego wątku stąd to pytanie akurat tutaj.

[quiet]

Heisenberg`i mieszam na 8%.

[Shoto]

Kurcze, to idąc tym tropem moich obserwacji - poza anyżem czuć coś innego ?

[obione]

15-20 % ja tak mieszam, producent zaleca i jest fenomenalnie.
Blood Suka mój numer 1.

[Shoto]

Hej,

Na ile % rozrabiacie Blood Sukke? Zauważyłem, że na większym stężeniu (~10%) głównie czuć anyż. Zrobiłem też 5% i tu już fajnie czuć coś poza nim.
Podobnie może być na Heisenbergu?

[Jd11111]

Ja poda używam i inne smaki oddaje dobrze, to raczej nie jest wina urządzenia.