Aromaty z vapelab.pl
-
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 6:53 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podzięk.: 27 razy
- Płeć:
Re: Aromaty z vapelab.pl
W tytoniówkach wcale nie siedzę. Owocówki mam już jakoś tam obcykane , więc idąc dalej jakieś podstawy mam. Dziękuję za sugestie, na bank wezmę to pod uwagę a wręcz wprowadzę w życie
-
- Użytkownik
- Posty: 142
- Rejestracja: śr lis 07, 2018 5:57 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podzięk.: 62 razy
- Płeć:
Aromaty z vapelab.pl
Nie wiem jak długo w tym siedzisz ale przy próbach wprowadzenia do użytku nowego aromatu sensownym będzie jak najpierw zrobisz próbki 3x10ml gdzie jedna będzie sugerowaną przez producenta a kolejne to 2-3% mniej i więcej. Takie postępowanie znacznie przyspiesza dostosowanie stężenia do własnych preferencji i kolejno stworzenie nawet wersji okazjonalnej np. pod rzeczone piwko
-
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 6:53 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podzięk.: 27 razy
- Płeć:
Re: Aromaty z vapelab.pl
Kurczę @ jaaano masz rację chyba.... Bo mój niedosyt wynika zapewne z małego stężenia. Następny rzut celuje w 8-10 % . Będzie do browarka
-
- Użytkownik
- Posty: 142
- Rejestracja: śr lis 07, 2018 5:57 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podzięk.: 62 razy
- Płeć:
Aromaty z vapelab.pl
Kriss do piwka zrób mocniejsze stężenie oczywiście.
Z Revolute 4x ciężko przesadzić by dawał negatywne odczucia a mocniejszy z pewnością ujawni wiele więcej.
Z Revolute 4x ciężko przesadzić by dawał negatywne odczucia a mocniejszy z pewnością ujawni wiele więcej.
-
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 6:53 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podzięk.: 27 razy
- Płeć:
Aromaty z vapelab.pl
Może zamiast pisać zobrazuje to Oczywiście cały towar gryzł się w szkle, ale musiałem ułatwić sobie sprawę plastikiem w kwestii nalewania.
U mnie stężenie 13 % i jest bardzo wyraźnie. Następnym razem będę celował ciut niżej chociaż teraz jest baaardzo smacznie.
Korzystając z okazji dodam że właśnie testuję swoją pierwszą tytoniówkę... Po raz pierwszy bo poprzednie próby były tak dawno że sam ich nie pamiętam.
Mowa o Revolute 4X. Jest świetna, stężenie 5% i to jest strzał w dziesiątkę. Miałem duże obawy czy mi podejdzie i muszę stwierdzić że niepotrzebnie. Jadę na niej od wczoraj. Miła odmiana po owocach. Niby nie czuć żadnego wiodącego smaku, lekko słodka pod koniec wdechu, tak dyskretnie. Czuć jakiś orzech w stylu wydłubany ze skorupki i lekko kwaśny, ale wciągający. Wanilia daleko daleko w tle i czuć coś jeszcze... Tak ciekawa że buszek za buszkiem i nadal się zastanawiasz Już naważyłem kolejna setkę
Aha i jeszcze jedno... Miałem troszkę problem paląc wapując owocówki podczas strzelania małego browarka.... Zawsze coś mi nie pasowało w takiej kompozycji... Już teraz nie ma takiego problemu. Polecamy tym, którym nie do końca zgadzają się owocowe nuty smakowe przy szklaneczce piwka
U mnie stężenie 13 % i jest bardzo wyraźnie. Następnym razem będę celował ciut niżej chociaż teraz jest baaardzo smacznie.
Korzystając z okazji dodam że właśnie testuję swoją pierwszą tytoniówkę... Po raz pierwszy bo poprzednie próby były tak dawno że sam ich nie pamiętam.
Mowa o Revolute 4X. Jest świetna, stężenie 5% i to jest strzał w dziesiątkę. Miałem duże obawy czy mi podejdzie i muszę stwierdzić że niepotrzebnie. Jadę na niej od wczoraj. Miła odmiana po owocach. Niby nie czuć żadnego wiodącego smaku, lekko słodka pod koniec wdechu, tak dyskretnie. Czuć jakiś orzech w stylu wydłubany ze skorupki i lekko kwaśny, ale wciągający. Wanilia daleko daleko w tle i czuć coś jeszcze... Tak ciekawa że buszek za buszkiem i nadal się zastanawiasz Już naważyłem kolejna setkę
Aha i jeszcze jedno... Miałem troszkę problem paląc wapując owocówki podczas strzelania małego browarka.... Zawsze coś mi nie pasowało w takiej kompozycji... Już teraz nie ma takiego problemu. Polecamy tym, którym nie do końca zgadzają się owocowe nuty smakowe przy szklaneczce piwka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Użytkownik
- Posty: 517
- Rejestracja: wt kwie 02, 2019 6:27 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 211 razy
- Otrzymał podzięk.: 439 razy
- Płeć:
Aromaty z vapelab.pl
814 robię zawsze na zasadzie butelka aromatu (10ml) na 50ml bazy już z nikotyną i zawsze jest wyraźnie i wybitnie. Co do VG/PG to już ma mniejsze znaczenie i najlepiej robić indywidualnie, pod siebie. Ja najbardziej lubię 60VG/40PG i tak robię prawie wszystko.
-
- Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: ndz mar 24, 2019 4:48 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podzięk.: 4 razy
- Płeć:
Aromaty z vapelab.pl
Siemanko, mam pytanie wszyscy tak chwalą tego 814 Bathilde to mówię i ja spróbuję swoich sił w "samogonach". Ile dajecie % aromatu? I jakie proporcje w bazach stosujecie? Wiem że wszystko praktycznie jest napisane na stronie, ale chciałbym się dowiedzieć ile wy daliście %%
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
-
- Płeć:
Aromaty z vapelab.pl
@ jaaano Podziękował za opinie i jak zwykle... każda jest inna
Jak znajdziesz chwilę, to przekopiuj to tutaj:
Świat Tobacco Bastards wg Lesstro
Trzeba wszak koncentrować wiedzę w jednym miejscu
Jak znajdziesz chwilę, to przekopiuj to tutaj:
Świat Tobacco Bastards wg Lesstro
Trzeba wszak koncentrować wiedzę w jednym miejscu
-
- Użytkownik
- Posty: 142
- Rejestracja: śr lis 07, 2018 5:57 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podzięk.: 62 razy
- Płeć:
Aromaty z vapelab.pl
VapeLab pisze:Tobacco Bastards Whiskey
Jako że wcześniej już opisałem Bourbon No.9 od tych drani to teraz reszta.
Dark Fire No.17 - taki jasny tytoń, suchy z odrobiną popielniczki, ziółkowato - trawiasty, wywoływał notoryczną suchość języka.
Dark Honey No.11 - no jest miód to fakt ale ten miód taki jakiś jakby sztuczny z marketu.Może być jako przerywnik pomiędzy stałymi towarzyszami nawet na dłużej ale nie non-stop.
Custard No.1 - tę jedynkę postawiłbym gdzie indziej no ale to tylko numer.Generalnie dobry, poprawny ale nie porywający.
Coffee No.29 - kawa z półki cukierków Kopiko lub taniej kawy rozpuszczalnej, zalatuje czymś tandetnym ale wymieszanie np. z Boba'sem daje super efekt -tandeta znika pozostaje kawa właściwa z cukrem i dodatkami.
Cohiba No.13 - ciut ciężkie z takimi wytrawnymi naleciałościami ale nie ma się do czego przyczepić, na pewno znajdzie swojego amatora.
Light No.33 - sugerując się nazwą wcale nie jest lekki, bardzo poprawna, dobra tytoniówka, bezpretensjonalna, bez naleciałości, taki stały filar wielbiciela tytoniówek.
Original No.37 - hmm ? smakowo chyba całkiem ok ale do tego stopnia odczuwałem mdłości że musiałem odsączyć z baniaka.
Mint No.21 - fajna miętówka bo nie agresywna, coś jak gumy Wrigley's spearmint , delikatna, przyjemna mięta jednak dało się ją odczuć w płucach.
Oczywiście poszczególne stężenia wymagają dopracowania ale od 10% można śmiało zaczynać z każdym draniem.
Мистер вампир - dziękuję w imieniu własnym i społeczności za możliwość poszerzenia horyzontów, polecam się na przyszłość
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 4 gości