Aromaty Inawera - opinie

Awatar użytkownika
matatiti
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 944
Rejestracja: śr cze 10, 2015 1:31 pm
Lokalizacja: Ząbki
Podziękował: 1680 razy
Otrzymał podzięk.: 976 razy
Płeć: Mężczyzna

Aromaty Inawera - opinie

Postautor: matatiti » pn paź 12, 2015 1:58 pm

Po takiej pięknej recenzji Riccardo, skusiłem się na aromat Biszkopt. Użyłem go w mieszance kremowo-waniliowej w ilości 2%, bo wydaje mi się bardzo skondensowany. Pachnie intensywnie i obłędnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
:budda:
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: RayvenPL » ndz paź 11, 2015 4:49 pm

giena1977 pisze:

To były testy ze starymi buteleczkami 2013 rok (inny zakraplacz). Akurat mam teraz rozrobiony ten absolut z bazą VBT i najbardziej podchodzi mi z podwojonym "dawkowaniem". Jak będzie u innych nie wiem, ja musiałem zwiększyć dawkowanie absolutu.


Faktycznie. Teraz kropelki jakby mniejsze... Kurde, ja zawsze na mililitry liczę. Dobra, dam 2,5ml na 100 bazy i zobaczę co będzie :D
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Awatar użytkownika
inawera
Sponsor
Sponsor
Posty: 154
Rejestracja: śr cze 17, 2015 9:17 am
Lokalizacja:
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podzięk.: 317 razy
Płeć: nieokreślona

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: inawera » ndz paź 11, 2015 3:38 pm

O matko. Rysiu ale się opracowałeś.
Nie przeczytałem wszystkiego, ale wiem że nie ważne czy źle, czy dobrze.
Na pewno szczerze.
Dziękuje.
Irek.
Awatar użytkownika
giena1977
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: pt cze 12, 2015 8:02 pm
Lokalizacja: Podkarpacie
Podziękował: 646 razy
Otrzymał podzięk.: 301 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: giena1977 » ndz paź 11, 2015 3:15 pm


To były testy ze starymi buteleczkami 2013 rok (inny zakraplacz). Akurat mam teraz rozrobiony ten absolut z bazą VBT i najbardziej podchodzi mi z podwojonym "dawkowaniem". Jak będzie u innych nie wiem, ja musiałem zwiększyć dawkowanie absolutu.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: Tommy Black » ndz paź 11, 2015 3:04 pm

czy ten aromat Elderflower ma taki delikatny słodki posmak?
Awatar użytkownika
giena1977
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: pt cze 12, 2015 8:02 pm
Lokalizacja: Podkarpacie
Podziękował: 646 razy
Otrzymał podzięk.: 301 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: giena1977 » ndz paź 11, 2015 3:03 pm

RayvenPL pisze:Mają coś wspólnego. Tak jak aromat nie jest kwiatem bzu, tak to coś nie jest piwem :mrgreen:
Nie mogłem się powstrzymać... :twisted:

Z kwiatem bzu pewno niewiele, natomiast z przetworami z owoców czarnego bzu już sporo więcej ;) Chętnie używam zarówno przetworów, jak i aromat :)
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: Riccardo » ndz paź 11, 2015 12:43 pm

Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: RayvenPL » ndz paź 11, 2015 12:41 pm

Mają coś wspólnego. Tak jak aromat nie jest kwiatem bzu, tak to coś nie jest piwem :mrgreen:
Nie mogłem się powstrzymać... :twisted:

A żeby nie był całkowity off: podpowiedzcie mi proszę, ile dodać absolutu Cuban z Inawery na 100ml bazy, żeby sobie zrobić bazę smakową a nie liquid. 2,5ml będzie ok czy za dużo?
A może udać się do źródła i pomęczyć Irka żeby podpowiedział? :D
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Aromaty Inawera - opinie

Postautor: Tommy Black » sob paź 10, 2015 5:20 pm

Elderflower - od czasu kiedy Irek o nim napisał,intryguje mnie ten smak.Prawie 50 skladników...może nawet więcej... :)
Nie używam aromatów,ale ten będę musiał spróbować z ciekawości. Tak jak tego piwa niżej.Ciekawe czy mają coś wspólnego?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Riccardo
Płeć: nieokreślona

Aromaty Inawera - opinie

Postautor: Riccardo » sob paź 10, 2015 5:04 pm

Poniżej przedstawiam moje wrażenia i opinie na temat aromatów Inawery. Trochę mi zajęło przetestowanie tego wszystkiego, jednak warto było, bo znalazłem kilka aromatów, które zostaną u mnie na stałe. Zapraszam do czytania i przypominam, że każdy ma inne kubki smakowe :)
Dawowanie z nowych buteleczek, gdzie 1 ml to ~55-57 gtt.

Aromaty tytoniowe:

Morning Rain - jeden z moich faworytów, używam w zasadzie od początków Inawery na rynku e-p. Delikatny tytoń, w zasadzie tylko cień tytoniu z odświeżającą główną nutą. W tym aromacie nie ma krzty mięty czy mentolu (na szczęście, bo nie lubię), całość oparta jest na kooladzie albo czymś takim. Bardzo chłodzi w paszczę, idealny na upały. Nie używam samego, zwykle dodaję trochę jakiego owocu i ociupinkę jakiegoś tytoniu. Używane stężenie 8-10%, chociaż czasami daję kilkanaście kropelek do mieszanek, dla odświeżenia smaku. Dobry dodatek do suchych tytoniówek jak i owocówek.

7 wolves - Marecki dobrze to określił - odpowiednik chińskich Mild7. Z tym, że Mild7 występował w dwóch wersjach. Jedna była delikatna, świeża - miał taką E-Jack i Casablanca. Była też druga, cięższa, bardziej tytoniowa, z nutą kakao czy czekolady. Ten jest odpowiednikiem tej drugiej, jest też prawie identyczny z chińskim liquidem o tej samej nazwie co aromat. Smak taki popelniczkowo-papierosowy, z nutą kakao. Mi niezbyt odpowiada. Używane stężenie - 15 gtt/10 ml

Classic MB - smak podobny do papierosa znanej marki, jednak bez posmaku popielniczki. Bardzo deliktany, chociaż zapach z buteleczki z mieszanką sugeruje coś innego. Używane stężenie - 25 gtt/10 ml

Classic Smooth Tobacco - jak powąchałem buteleczkę, a potem butelkę z gotową mieszanką, to mi ręce opadły. Wędzarnia w naj(nie)czytszej postaci. Trochę się przestraszyłem i dałem mu jeszcze postać. Ale do odważnych świat należy i po kilku tygodniach załadowałem do parownika. Wrażenie - jak ktoś był w Zakopanem, albo pamięta ogniska palone gdzieś pokątnie, to jest ten aromat dymu. Aromat palonego drewna. Dla mnie super, może do codziennego chmurzenia zbyt ciężki, ale od czasu do czasu bardzo chętnie go wapuję. Bardzo smaczny i taki nostalgiczny aromat. W pomieszczeniu zapach nie przeszkadzający, nie jest zbyt intensywny, co jest w sumie dziwne. Świetnie też sprawdza się jako dodatek do innych mieszanek tytoniowych. Uwaga - bardzo brudzi grzałki. Nawet Fiber Freaks szybko ciemnieje. Używane stężenie - 15 gtt/10 ml (solo); 3-5 gtt/10 ml (jako dodatek)

Little Space Drop - tytoń, popielniczka z lekkim aromatem skórki orzecha włoskiego. Papierosowy, delikatny, bardziej aromatyczny na wydechu. Chmurka całkiem ładnie pachnie. Używane stężenie - 10 gtt/10 ml

Burley - baaaaardzo delikatny aromat. Trzeba go sporo wlać. Delikatny tytoń z miodową nutą zapachową. Niezły, ale ta nuta mi przeszkadza. Używane stężenie - 8-10%

Perique Black - yes yes yes. Rewelacja, oderwać się nie mogę. Tytoń, trochę suchy ale taki dobrej klasy, z delikatnym aromatem pieprzu. Wytrawny, cudownie aromatyczny, bardzo smaczny. Papieros dobrej marki z Pewexu ;) Jeden z moich numerów jeden. Prawie nie brudzi grzałki. Lepszy jest świeży, taki po 10 dniach, więc należy sporządzać w mniejszych ilościach, a częściej. Po dłuższym leżeniu jest bardziej papierosowy, traci tę świeżą wytrawną nutę. Używane stężenie - 2%

Shade - kolejna rewelacja. Delikatny tytoń, ciut słodkawy (ale tak naprawdę ciut), z taką nutą, cieniem… no nie wiem, ale bardzo dobry. Następny z moich podstawowych. Doskonały również w mieszance z powyższym. Używane stężenie - 8 gtt/10 ml

American Type - dosyć ciekawy aromat, który jest bardzo podobny do Perique Black, jednak z wyraźniejszą pieprzową nutą, chociaż sam aromat jest jakby delikatniejszy. Też jeden z moich ulubionych. Ciekawostka - po 20 ml grzałka i fiber freaks w Kayfunie V4 czyściutkie :) Uwaga tak jak do Periqude - lepszy świeży. Używane stężenie - 2%

DNB flavour - wiadomo :) Używane stężenie - 3-5 gtt/10 ml

Classic Bright Tobacco - zawiodłem się na tym aromacie. Deilkatny tytoń z (zbyt intensywnym jak dla mnie) aromatem orzechów arachidowych i słonecznika. Brzmi fajnie, lecz mi nie bardzo podchodzi. Dobrze się łączy z aromatem biszkoptowym. Używane stężenie - 20 gtt/10 ml

Classic Cigar - mocno aromatyczny, ciężki aromat. Mi się z cygarem nie kojarzy, te które paliłem były bardziej tytoniowe. Tutaj mamy zestaw korzenny. Mieszanka musi długo leżakować, miesiąc to moim zdaniem minimum. Warto też dać mu pooddychać, najlepiej w kąpieli wodnej. Chmurka bardzo ładnie pachnie. Masakruje grzałki :) Używane stężenie - 20 gtt/10 ml

US Blend - taki papierosowy, nie przypadł mi do gustu. W zapachu trochę kakao. Używane stężenie - 20 gtt/10 ml

Tuscan Garden - taki niestandardowy tytoń, papieros z kwiatową nutą. Ciekawy aromat, ale chyba nie nadaje się do codziennego wapowania. Ale smaczny. Używane stężenie - 7 gtt/10 ml

Parlament Type - bardzo delikatny tytoń. Tak delikatny, że go prawie nie czuć. Dosyć suchy. Używane stężenie - 12-20 gtt/10 ml

Am4A - z założenia aromat świętego grala e-palaczy, czyli czerwonej amphory. I owszem, można osiągnąć teki aromat, ale tylko w 3. dzień po zmieszaniu i tylko jak się idealnie trafi z proporcjami. Mieszanka im dłużej stoi, tym aromat bardziej staje się fajkowy, a mniej śliwkowo-amforowy. Niestety, bo potencjał ma duży. Nie zmienia to jednak faktu, że i tak jest bardzo smaczny. Używane stężenie - 8-10 gtt/10 ml.

Shisha Tobacco Drop - ciekawy aromat, troszkę kakaowy, trochę tytoniowy. Nie mogę zdecydować czy mi pasuje czy nie. Na pewno wymaga długiego leżakowania. Użytkowane stężenie - 2,5%

Aromaty owocowe:

Koncentrat poziomka - poziomka, która smakuje jak poziomka. Czyli aromat doskonały. Używane stężenie - 10-12 gtt/10 ml (solo); 5-6 gtt/10 ml (jako dodatek)

Koncentrat gruszka - smakuje i pachnie gruszką. Wadą tego aromatu jest to, że na kilometr wali z buteleczki. Musiałem zamknąć w szklanym słoiku bo cała szuflada zaczęła pachnieć gruszką i miałem wrażenie, że ma ochotę przegryźć się do innych aromatów. Używane stężenie - 5-6 gtt/10 ml (jako dodatek)

Koncentrat czarna porzeczka - to samo co z gruszką, tylko mniej intensywnie. Ale tylko troszkę mniej. Używane stężenie - 6-8 gtt/10 ml (jako dodatek)

Koncentrat kaktus - smakuje jak napoje o tej nazwie. Bardzo smaczny, ale jakoś mi nie pasuje do chmurzenia. Używane stężnie - 5-6 gtt/10 ml (jako dodatek)

Koncentrat cytryna - pachnie jak cytryna ale używam go tylko jako cień zapachu do mieszanek. Używane stężenie - 2 gtt/10 ml (jako dodatek)

Elderflower - już wiem dlaczego Irek twierdzi, że Niemcy oszaleli na jego punkcie. Jest świetny. Nie wiem, czy odpowiada oryginałowi w naturze, bo bezpośrednio nie porównywałem, ale moja pamięć mówi mi, że jest OK. Fajny, kwiatowi aromat. Używane stężenie - 10 gtt/10 ml (jako dodatek)

Rabarbar - pycha! Kwaskowy, wytrawny. Rewelacja. Używane stężenie - 5-10 gtt/10 ml (jako dodatek)

Koncentrat biszkopty - bardzo biszkoptowy, trochę maślany (w sumie wolałbym bez tego maślanego posmaku). Moja podstawa ciasteczkowych mieszanek. Świetny aromat, a nawet doskonały. Używane stężenie - 5-10 gtt/10 ml

Kawa - nie pijam kawy bo nie lubię. Za to lubię zapach parzonej kawy. Jak już będę obrzydliwie bogaty, to kupię sobie super profesjonalny ekspres robiący kawę prosto do zlewu, byleby tylko pachniało w kuchni kawą. Ten aromat pachnie jak świeżo palona, dobrej jakości kawa bez dodatków. Fajnie podkręca różne mieszanki. Używane stężenie - 1 gtt/10 ml.

Wróć do „Aromaty i dodatki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość