Za dużo roboty i babrania się a efekt wątpliwy... Ja za leniwy jestem.
/Mtll/
Aromaty FlavourArt
-
- Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: sob mar 31, 2018 7:31 am
- Lokalizacja: Trzy Wieże
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podzięk.: 12 razy
- Płeć:
Aromaty FlavourArt
Krasnal45 pisze:A spotkał gdzieś ktoś 555 od FA?
Zrób sobie z innych aromatów 555:
- Inawera RY 4 - 3%,
- 555 Gold - 1,5%,
- Graham cracker clir TPA - 0,5%,
- DX Peanut Butter - 1%,
- DX Hazelnut - 1%,
- AP - 0,4%.
Po 3 tygodniach masz miodzio.
/Mtll/
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 57
- Rejestracja: czw lis 01, 2018 4:15 pm
- Lokalizacja: Pruszków
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podzięk.: 12 razy
- Płeć:
Aromaty FlavourArt
Miałem przyjemność próbować kilku smaków od nich. Nie będę się wypowiadał o poszczególnych smakach gdyż zawsze były to składowe wielosmakowej mikstury ale ogólne wrażenie jest OK.
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: pt paź 05, 2018 11:17 pm
- Lokalizacja: Lublin/Chełm
- Otrzymał podzięk.: 4 razy
- Płeć:
Aromaty FlavourArt
Testowałem dwa nowe smaki:
4. Banan - hmm no jak banan, trzeba go troszkę więcej dać niż innych aromatów FA. Aromat dobry jako dodatek do mieszanek, jako aromat solo mi nie podchodzi - choć banany jako owoce bardzo mi smakują. Myślę, że nie jest zły, a bardziej to kwestia gustu.
5. Gruszka - ładnie pachnie, myślę że to dobry aromat, ale nie mój typ więc trudno mi ocenić. Wydaje mi się, że jak ktoś lubi gruszki to może mu to posmakować.
Oba testowałem na stężeniach 2-2,5%.
Pozdrawiam rozchmurzonych
4. Banan - hmm no jak banan, trzeba go troszkę więcej dać niż innych aromatów FA. Aromat dobry jako dodatek do mieszanek, jako aromat solo mi nie podchodzi - choć banany jako owoce bardzo mi smakują. Myślę, że nie jest zły, a bardziej to kwestia gustu.
5. Gruszka - ładnie pachnie, myślę że to dobry aromat, ale nie mój typ więc trudno mi ocenić. Wydaje mi się, że jak ktoś lubi gruszki to może mu to posmakować.
Oba testowałem na stężeniach 2-2,5%.
Pozdrawiam rozchmurzonych
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: pt paź 05, 2018 11:17 pm
- Lokalizacja: Lublin/Chełm
- Otrzymał podzięk.: 4 razy
- Płeć:
Aromaty FlavourArt
Jest już temat o FlavourArt więc go odkopię, nie będę robił duplikatu. Bardzo posmakowały mi z FA:
1. Jabłko (Fuji) - dobre jabłko, jak dla mnie bardziej czerwone niż zielone. Tylko z tym aromatem mam największy problem. Raz zamówię z edyma i jest w porządku inny raz dosłownie jakaś chemia nie przypominająca w ogóle jabłka - czy spotkaliście się z czymś podobnym? Druga sprawa - jest to dość dziwny aromat (nie znam się na chemii, ale nie wiem może on nie ma konserwantów :-D) bo gdy zostawiłem pół butelki w szafce na kilka tygodni (oczywiście zamknięte, ale odnoszę wrażenie że te butelki nie są jakoś mega szczelne) to zrobiło się po prostu mydło... Drugą flaszkę od razu zawinąłem szczelnie w woreczek i już się tak nie zrobiło.
Poza tym zauważyłem że bimber przygotowany z FujI jest lepszy czym młodszy, jak raz zrobiłem 300ml na zapas to ostatnie 100 smakowało właśnie jak mydło - takie mam wrażenie jak by on się szybko psuł...
Ja daje 2 do 2,5% - lubię delikatne smaki, a wapuje dużo. Odstawiam na minimum 12 godzin.
2. Malina (Raspberry) - kwaskowata malina, do wapowania non stop niezbyt, ale jako przerywnik super. Ja daje 1,5% bo przy większym stężeniu przestaje mi smakować. Odstawiam na minimum 3 doby.
3 Mix Owoców leśnych (Forest fruit mix) - ambrozja. Leje około 2% i można to wciągać zaraz po wymieszaniu :-D W smaku czuć przeróżne leśne jagódki z delikatnym akcentem maliny.
Próbowałem też:
1. Limonki (niestety nie pamiętam w tej chwili, której wersji) - kompletnie mi nie podeszło. taka chemia...
2. Tutti frutti - guma Turbo jeśli ktoś z dzieciństwa pamięta ten smak Mi to nie podchodzi, ale z braku laku bym chmurzył czyli najgorsze też nie jest :-D
Jak coś sobie przypomnę to dopisze
PS. Zacier robię na PG 65% VG 35% - glikol dobrze oddaje smak więc może dla tego nie muszę dawać dużo aromatu.
1. Jabłko (Fuji) - dobre jabłko, jak dla mnie bardziej czerwone niż zielone. Tylko z tym aromatem mam największy problem. Raz zamówię z edyma i jest w porządku inny raz dosłownie jakaś chemia nie przypominająca w ogóle jabłka - czy spotkaliście się z czymś podobnym? Druga sprawa - jest to dość dziwny aromat (nie znam się na chemii, ale nie wiem może on nie ma konserwantów :-D) bo gdy zostawiłem pół butelki w szafce na kilka tygodni (oczywiście zamknięte, ale odnoszę wrażenie że te butelki nie są jakoś mega szczelne) to zrobiło się po prostu mydło... Drugą flaszkę od razu zawinąłem szczelnie w woreczek i już się tak nie zrobiło.
Poza tym zauważyłem że bimber przygotowany z FujI jest lepszy czym młodszy, jak raz zrobiłem 300ml na zapas to ostatnie 100 smakowało właśnie jak mydło - takie mam wrażenie jak by on się szybko psuł...
Ja daje 2 do 2,5% - lubię delikatne smaki, a wapuje dużo. Odstawiam na minimum 12 godzin.
2. Malina (Raspberry) - kwaskowata malina, do wapowania non stop niezbyt, ale jako przerywnik super. Ja daje 1,5% bo przy większym stężeniu przestaje mi smakować. Odstawiam na minimum 3 doby.
3 Mix Owoców leśnych (Forest fruit mix) - ambrozja. Leje około 2% i można to wciągać zaraz po wymieszaniu :-D W smaku czuć przeróżne leśne jagódki z delikatnym akcentem maliny.
Próbowałem też:
1. Limonki (niestety nie pamiętam w tej chwili, której wersji) - kompletnie mi nie podeszło. taka chemia...
2. Tutti frutti - guma Turbo jeśli ktoś z dzieciństwa pamięta ten smak Mi to nie podchodzi, ale z braku laku bym chmurzył czyli najgorsze też nie jest :-D
Jak coś sobie przypomnę to dopisze
PS. Zacier robię na PG 65% VG 35% - glikol dobrze oddaje smak więc może dla tego nie muszę dawać dużo aromatu.
-
- Waperka
- Posty: 214
- Rejestracja: wt lip 07, 2015 1:10 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 775 razy
- Otrzymał podzięk.: 379 razy
- Płeć:
Re: Aromaty FlavourArt
Tutti frutti (w e-dym: Blenderize [Tutti frutti]) - mix owocowy z lekką nutką anyżu?? Kojarzy mi się z jakąś różową gumą do żucia (od dawna oszczędzam plomby i trudno mi sprecyzować). Nie jest najgorszy, ale też nie koniecznie warty wypróbowania, pewnie kolejnego nie kupię. Dawkowanie - ok. 5 %.
-
- Waperka
- Posty: 214
- Rejestracja: wt lip 07, 2015 1:10 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 775 razy
- Otrzymał podzięk.: 379 razy
- Płeć:
Re: Aromaty FlavourArt
Gruszka - fajny niedojrzały owoc (takie gruszki lubię najbardziej - twarde i zielone), bardziej smak skórki niż gruszkowego miąższu. Średnio intensywny i niesłodki, jednocześnie bardzo smaczny.
Lemon Sicily - najbardziej przypomina mi oranżadkę w proszku, taką co się jadło prosto z torebki, albo wysypywało na dłoń Nie jest kwaśno cytrynowo, ciut słodyczy, delikatny. Na początku wydawało mi, że dałam dużo za mało aromatu, ale po wywapowaniu ok. 1,5 ml pozostanę przy tym dawkowaniu. Niemcy lubią go w połączeniu z miętą
Obydwa wymieszane w stężeniu "prawie" 5 % (1ml/20ml).
Lemon Sicily - najbardziej przypomina mi oranżadkę w proszku, taką co się jadło prosto z torebki, albo wysypywało na dłoń Nie jest kwaśno cytrynowo, ciut słodyczy, delikatny. Na początku wydawało mi, że dałam dużo za mało aromatu, ale po wywapowaniu ok. 1,5 ml pozostanę przy tym dawkowaniu. Niemcy lubią go w połączeniu z miętą
Obydwa wymieszane w stężeniu "prawie" 5 % (1ml/20ml).
-
- Płeć:
Re: Aromaty FlavourArt
Kiwi - nie mam zdania. Trochę innego smaku się spodziewałem, mniej słodkiego. Ale gęby nie wykrzywia i jest nawet smaczny. Dałem 3%, może popróbuję z innymi stężeniami.
Winogorona - 3% to chyba trochę za mało, bo smak jest słabiutki. Ale to co jest, jest winogronowe i smaczne.
Winogorona - 3% to chyba trochę za mało, bo smak jest słabiutki. Ale to co jest, jest winogronowe i smaczne.
-
- Płeć:
Re: Aromaty FlavourArt
Widziałem to wczoraj. Nie wiem czy mogę zaufać komuś, kto nie testował Perique Black (chyba, że przegapiłem).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 2 gości