Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: Wampir z Pniew » pt lis 08, 2019 1:25 pm

MA pisze:Większość obecnych na rynku premiksów zawiera kolosalne ilości słodzików i tutaj rzeczywiście można mówić o shake&vape, gdyż słodzik zabija praktycznie całą kompozycję aromatyczną i czas już tutaj niewiele zmieni.


Ja bym powiedział, że najpierw ją torturuje a później z premedytacją morduje :twisted:
Osobiście mnie też fascynuje fenomen słodzików, które kojarzą mi się z paskudnymi pastylkami, które kiedyś można było dorzucać do kawy czy herbaty.
Ale w sumie jako ciekawostkę, pozwolę sobie uzupełnić trochę informację na temat słodzików i premixów na naszym rynku.
Rozmawiałem z jednym z rodzimych producentów (nie będę zdradzał z którym, bo to nie jest istotne). Dawno temu jak zaczynał zarzekał się chłop,
że do swoich mieszanek nigdy w życiu nie będzie dodawał, ogólnie mówiąc, cukru. Jednakże czas i rynek zweryfikował potrzeby i po latach
wszystkie swoje kompozycje są słodzone bardziej niż maliny a jak wiadomo, słodsze od malin są już tylko usta Stalina.
Na zarzuty, które krótko ująć można w tym prostym zdaniu - "To po cholerę to słodzisz, może czas odwrócić trend?" odrzekł,
że faktycznie są ludzie, którzy narzekają ale przekonał się, że jest to tak samo jak z czipsami fit pewnej znanej firmy u nas na rynku -
nikt nie chce tego kupować, bo smakują jak podeszwa, więc nadal produkują tłuszczowe ulepy.
W zdolności kolegi nie wątpię, gdyż w czasach presukralozystycznych (jakie paskudne słowo mi wyszło)
jego liquidy podbijały rynek, niemniej jednak słodząc wszystko upośledziliśmy dość mocno przede wszystkim nowych e-palaczy.
Ni to zdrowe, ni to smaczne i chyba faktycznie trzeba zgodzić się z kolegą @MA, wszystko po to, żeby wskrzesić potwora o imieniu "shake'n'nvape" :((
Aha i pominę tu kwestię podstawową. Mam wrażenie, że wielu producentów próbuje ukryć swoje nieudolne mieszanki pod tonami cukru, ale to jest temat
na oddzielną dyskusję :) Jak to się mówi? Fuszerka trzyma najdłużej i to jest w tym wszystkim przykre.
Awatar użytkownika
WE514
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 453
Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
Lokalizacja: Niedrzwica Duza
Podziękował: 116 razy
Otrzymał podzięk.: 193 razy
Płeć: Mężczyzna

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: WE514 » pt lis 08, 2019 12:10 pm

MA pisze:Hasło shake&vape to czysty chwyt reklamowy. Prawda jest taka, że premix i liquid wyprodukowany w domu z własnych aromatów muszą się praktycznie tak samo/tyle samo przegryzać i żaden spec od reklamy praw chemii nie przeskoczy. Od razu zaznaczam, że "wapowalność" zaraz po wymieszaniu z bazą nikotynową i stabilny, pełny smak po przegryzieniu to nie to samo :) Większość obecnych na rynku premiksów zawiera kolosalne ilości słodzików i tutaj rzeczywiście można mówić o shake&vape, gdyż słodzik zabija praktycznie całą kompozycję aromatyczną i czas już tutaj niewiele zmieni.

I tutaj są wszystkie informacje nad wyższością aromatu od premixów , a każdy aromat ma inny czas przegryzania , mięta w moim " laboratorium " leżakuje min tydzień , owocówki min 10 dni , wszelkie mieszanki różnych smaków jeszcze dłużej, a tytoń i wszelkie jego pochodne min 2 tygodnie
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: Alchemik » pt lis 08, 2019 10:31 am

Hasło shake&vape to czysty chwyt reklamowy. Prawda jest taka, że premix i liquid wyprodukowany w domu z własnych aromatów muszą się praktycznie tak samo/tyle samo przegryzać i żaden spec od reklamy praw chemii nie przeskoczy. Od razu zaznaczam, że "wapowalność" zaraz po wymieszaniu z bazą nikotynową i stabilny, pełny smak po przegryzieniu to nie to samo :) Większość obecnych na rynku premiksów zawiera kolosalne ilości słodzików i tutaj rzeczywiście można mówić o shake&vape, gdyż słodzik zabija praktycznie całą kompozycję aromatyczną i czas już tutaj niewiele zmieni.
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Protocol23
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: czw lis 07, 2019 11:21 am
Lokalizacja: ochota
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podzięk.: 8 razy
Płeć: Mężczyzna

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: Protocol23 » pt lis 08, 2019 9:48 am

Jeśli mogę trochę wciąć się w temat z krótkim pytaniem odnośnie:
MA pisze:1) Dodanie shota nikotynowego do premiksu powoduje, że wprowadzasz do mieszaniny kolejny składnik (nikotyna) i proces przegryzania zaczyna się na nowo, gdyż nikotyna musi się wbudować w strukturę powstających agregatów.

Po jakim taki premiks (o których mówią że są Shake&Vape) jest gotowy do użycia, oczywiście odnosząc się do produktów MA, a jeśli ma to znaczenie co to za premiks to głównie interesowałby mnie Kaktus. Ciężko o dobrego kaktusa ostatnio.
Nic nie będzie takie jak dawniej, bo ... już nie jest.
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: Alchemik » pt lis 08, 2019 9:35 am

wertjacek pisze:@MA

Wiem,że zaraz ktoś mi nawrzuca,ale po prostu muszę to usłyszeć (przeczytać).Taki już jestem,jak nie dotknę,nie uwierzę :D

Przegryziony liquid truskawka dolewam do przegryziony liquid truskawka/malina.Tu się rozpocznie przegryzanie czy rozcieńczanie?.


Przegryzanie zaczyna się w chwili, kiedy wprowadzasz do mieszaniny nowy składnik. W tym przypadku mamy do czynienia z układem w którym mieszasz dwa rodzaje makrocząstek różniących się składem (wbudowane cząsteczki odpowiedzialne za aromat malinowy), więc musi nastąpić reorganizacja/homogenizacja makrocząstek obecnych w układzie.
Reasumująć - przegryzanie.
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: Krasnal45 » pt lis 08, 2019 9:34 am

wertjacek pisze:Przegryziony liquid truskawka dolewam do przegryziony liquid truskawka/malina.Tu się rozpocznie przegryzanie czy rozcieńczanie?.

Ani jedno, ani drugie. Ja bym to nazwał....... mieszanie :mrgreen:
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
wertjacek
Płeć: nieokreślona

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: wertjacek » pt lis 08, 2019 9:28 am

@MA

Wiem,że zaraz ktoś mi nawrzuca,ale po prostu muszę to usłyszeć (przeczytać).Taki już jestem,jak nie dotknę,nie uwierzę :D

Przegryziony liquid truskawka dolewam do przegryziony liquid truskawka/malina.Tu się rozpocznie przegryzanie czy rozcieńczanie?.
Awatar użytkownika
salto
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 276 razy
Otrzymał podzięk.: 500 razy
Płeć: Mężczyzna

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: salto » pt lis 08, 2019 9:19 am

MA pisze:
To troszkę dłuższy temat i chcąc dokładnie to wyjaśnić, musiałbym zrobić wykład z procesów dyfuzji i kinetyki chemicznej, a za coś takiego większość z Was by mnie "znielubiła" :D


Jest jeszcze mniejszość, która Cię za taki wykład - w chwili gdy będziesz miał na niego czas - bardzo polubi...


:beer:
Obrazek
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: Alchemik » pt lis 08, 2019 8:59 am

wertjacek pisze:@ MA

jak rozumieć twój pkt 2 to: "i wtedy proces zachodzi zupełnie inaczej"

mógłbyś to rozwinąć,tak po chłopskiemu? to mnie też ciekawi.


To troszkę dłuższy temat i chcąc dokładnie to wyjaśnić, musiałbym zrobić wykład z procesów dyfuzji i kinetyki chemicznej, a za coś takiego większość z Was by mnie "znielubiła" :D

W wielkim skrócie powiem tylko, iż rozcieńczanie sprowadza się tylko do rozproszenia powstałych "makrocząstek" aromatów w większej objętości rozpuszczalnika i nie pociąga za sobą konieczności ich przebudowy (a to jest właśnie najwolniejsze stadium procesu przegryzania).
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
wertjacek
Płeć: nieokreślona

Kiedy można uznać że aromat przegryzł się?

Postautor: wertjacek » pt lis 08, 2019 8:43 am

@ MA

jak rozumieć twój pkt 2 to: "i wtedy proces zachodzi zupełnie inaczej"

mógłbyś to rozwinąć,tak po chłopskiemu? to mnie też ciekawi.

Wróć do „Aromaty i dodatki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości