Owocówki MOLINBERRY

Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: amsaw » sob paź 15, 2016 9:18 am

julka1973 pisze:
amsaw pisze:
julka1973 pisze:
Kwaśnej miny nie mam, ale spróbuje dodać limetki. :-P Może wyjść ciekawie.

Tylko z limetką nie przesadź!


Właśnie przesadziłam...
O lq chodzi. Do 7 ml skitta dodałam 3 ml limetki. Za dużo stanowczo. 1 ml/9 ml moim zdaniem będzie optymalnie. Chodzi oczywiście o mieszanie lq. :mrgreen: Nie aro! *czajniczek*

A nie mówiłem? :lol:
Też się tak załatwiłem :mrgreen:
Limetka jest na tyle intensywna, że daję max. 0,5%.
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: julka1973 » pt paź 14, 2016 11:09 pm

amsaw pisze:
julka1973 pisze:
Tommy Black pisze:Jeśli limetka nie załatwi, to kwaśna mina może i z reguły pomaga... :-P


Kwaśnej miny nie mam, ale spróbuje dodać limetki. :-P Może wyjść ciekawie.

Tylko z limetką nie przesadź!


Właśnie przesadziłam...
O lq chodzi. Do 7 ml skitta dodałam 3 ml limetki. Za dużo stanowczo. 1 ml/9 ml moim zdaniem będzie optymalnie. Chodzi oczywiście o mieszanie lq. :mrgreen: Nie aro! *czajniczek*
Obrazek
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: amsaw » pt paź 14, 2016 3:51 pm

julka1973 pisze:
Tommy Black pisze:
amsaw pisze:Parę kropel limetki załatwia sprawę nadmiernej słodyczy.

Jeśli limetka nie załatwi, to kwaśna mina może i z reguły pomaga... :-P


Kwaśnej miny nie mam, ale spróbuje dodać limetki. :-P Może wyjść ciekawie.

Tylko z limetką nie przesadź!
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: julka1973 » pt paź 14, 2016 11:10 am

Tommy Black pisze:
amsaw pisze:Parę kropel limetki załatwia sprawę nadmiernej słodyczy.

Jeśli limetka nie załatwi, to kwaśna mina może i z reguły pomaga... :-P


Kwaśnej miny nie mam, ale spróbuje dodać limetki. :-P Może wyjść ciekawie.
Obrazek
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Owocówki MOLINBERRY

Postautor: amsaw » pt paź 14, 2016 10:33 am

Gdzieś na forum są recenzje tych aro.
Sam pisałem - muszę poszukać.
Awatar użytkownika
kubica
Waperka
Waperka
Posty: 160
Rejestracja: sob lip 09, 2016 9:40 pm
Lokalizacja: Internet
Podziękował: 101 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: nieokreślona

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: kubica » pt paź 14, 2016 10:23 am

Ja Dałem tak jak w instrukcji -procentowo,palm smaczy ładnie,sernik też fajny,milk shake troszkę łagodniejszy aromat,kawa spoko ale czuję tam jakby alkohol,ze względu na bazę z tej samej firmy + PG i VG stwierdzam,że wszystkie półprodukty są słodkie w smaku więc myślę że fajnie będą smaczyć w połączeniu z kwaśnymi owocowymi aromatami.Czekam na opinie o wiśni,brzoskwini,zielone jabłko,grucha,borówa,fizzy cola,energy molinbery,ciekaw jestem jak smaczą.
Pierwszy EIN w lutym 2013 *czajniczek*
Interesuje mnie tylko to czy i kiedy znowu wyskoczy mi kontrola temperatury *konik*
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: Tommy Black » pt paź 14, 2016 9:53 am

amsaw pisze:Parę kropel limetki załatwia sprawę nadmiernej słodyczy.

Jeśli limetka nie załatwi, to kwaśna mina może i z reguły pomaga... :-P
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: amsaw » pt paź 14, 2016 9:43 am

Ja natomiast, jako miłośnik mniej aromatycznych płynów, daję 5% aro.
A w przypadku niektórych nawet 4%.
Skitta muszę łamać czymś bardziej wytrawnym, bo nawet przy 5% jest dla mnie zbyt słodki.
Ale smakowo fajny. Parę kropel limetki załatwia sprawę nadmiernej słodyczy.
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: julka1973 » pt paź 14, 2016 7:45 am

Zawsze daję więcej aromatu niż sugeruje producent. W tym przypadku było 10%. Zanim spróbuję lq leżakuje minimum 2 tygodnie. Ale im dłużej, tym lepiej.
Obrazek
nerson48
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw paź 13, 2016 9:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 1 raz
Płeć: Mężczyzna

Owocówki MOLINBERRY

Postautor: nerson48 » pt paź 14, 2016 7:21 am

julka1973 pisze:
nerson48 pisze:Czy ktoś z Was testował aromaty z linii M-line ? Chodzi mi głównie o skitta :smile:


Testowałam bardzo dużo smaków. Skitta to słodka mieszanka owocowa. Bardzo słodka. :smile:


Jak długo "leżakowało" u Ciebie i jakie % aromatu w liquidzie :smile: ?

Wróć do „Aromaty i dodatki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości